F1 > GP Monako 2014 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: Monako jest jednym z moich ulubionych torów. To spore wyzwanie, gdzie nie można sobie pozwolić na żaden błąd, gdyż skończy się on na barierach. Wyprzedzanie jest tylko możliwe po podjęciu ryzyka. Najlepszym miejscem do tego jest szykana w porcie, kiedy przy prędkości ponad 300 km/h wyjeżdżamy z ciasnego tunelu. Poza tym ważna jest cierpliwość i nadzieja o niezawodność, ponieważ zawieszenie i prowadzenie się auta są bardzo ważne. Świetnie byłoby mieć dobre kwalifikacje i startować z przodu. Zespół ma sporo dobrych wspomnień z Monako, kiedy wszyscy skakali do basenu lub gdy wraz z Markiem wylądowaliśmy z porcie. W Monako jest wyjątkowo i tutaj też rozstawiamy Energy Station na wodzie, to wspaniała impreza.

Daniel Ricciardo: W Monte Carlo ciężko jest pozostać spokojnym i skupić się na robocie. Każdego roku próbowałem wziąć to na zimno i zawsze kończyło się sporą ekscytacją. To po prostu niesamowite – atmosfera w mieście oraz porcie, historia wyścigu, a także ogromny tłum ludzi. Tor jest dość starodawny. Jazda autem F1 wszędzie jest wyjątkowa, jednak tutaj jest... fajna. Wiem, że istnieje powiedzenie, iż ściganie się w Monako jest jak jazda rowerem po łazience. Cóż, kiedy byłem mały jeździłem rowerkiem wokół domu i więcej zabawy było kiedy pojawiały się przeszkody i odrobina niebezpieczeństwa. Tak właśnie jest w Monako. Doświadczenie na pewno pomaga, gdyż kierowca może notować lepsze wyniki jeśli zna pewne sztuczki i wymagania toru.

(Paweł Zając)

Mercedes

Nico Rosberg: Monako: moje domowe miasto! Oczywiście mam wiele wspaniałych wspomnień związanych z tym miejscem. Tutaj dorastałem i teraz żyję jako dorosły. W sporcie też było jednak kilka szczególnych chwil, szczególnie zeszły rok, kiedy odniosłem swoje pierwsze zwycięstwo w karierze. Jazda autem F1 jest tutaj fantastyczna i wszyscy kierowcy na to czekają. Ogólnie jestem zadowolony z weekendu w Barcelonie, jednak oczywiście trochę rozczarowany brakiem zwycięstwa. Walka w mistrzostwach jest zacięta, a odzyskanie przewagi w domowym wyścigu byłoby fantastyczne, więc będę mocno cisnął. Testy w Barcelonie były produktywne i zrobiliśmy postępy w kwestii hamowania i startów. Mam nadzieję, że to da mi przewagę w ten weekend. Powinno być ekscytująco i już nie mogę się doczekać.

Lewis Hamilton: To były dla mnie pracowite tygodnie, zarówno na torze jak i poza nim, jednak jestem bardzo zadowolony z powrotu do ścigania. Monako jest niesamowitym miejscem do jazdy każdy kierowca chce tu wygrać. Wielu kierowców stało się legendami na tym torze, a walka o miejsce wśród nich jest zaszczytem. Kilka ostatnich wyścigów było niesamowitych. Nie spodziewałem się wygrać cztery raz z rzędu i mam nadzieję, że tutaj będę to kontynuował. Czeka mnie trochę pracy w kwestii idealnego ustawienia samochodu. Walka między naszymi autami była zacięta, więc muszę starać się zyskać dodatkową przewagę. Samochód był mocny podczas każdego wyścigu, więc myślę, że tak samo będzie w Monako.

(Paweł Zając)

Lotus

Romain Grosjean: W pewnym sensie to takie nieoficjalne GP Francji. Świetnie było spotkać tylu francuskich fanów w zeszłym roku. Na tym torze trzeba zmierzyć się z szczególnymi wyzwaniami. Jaki kierowca trzeba być spokojnym i zrelaksowanym, gdyż tor nie wybacza żadnych błędów. W przeszłości byłem tu bardzo szybki, jednak niestety uderzałem też w ściany. Tutejsze Grand Prix jest ekscytujące i luksusowe, jednak zawsze jest to pewien krok w nieznane, gdyż nie wiadomo jak będą spisywać się tu auta. To szalony weekend, jednak wszyscy kochają Monako.

Pastor Maldonado: To historyczny wyścig, który jest jedną z ikon Formuły 1. Naprawdę go uwielbiam. W przeszłości byłem tutaj szybki i myślę, że jest to jeden z najbardziej wyjątkowych weekendów w roku. Atmosfera jest wyjątkowa, tor wymagający, a wyzwania pojawiają się podczas każdej sesji. Ciężko jest jeździć blisko ścian, a wyścig jest wymagający pod względem koncentracji. Jedynym negatywem tutaj, jest trudne wyprzedzanie, ale nie jest ono niemożliwe.

(Paweł Zając)

Force India

Sergio Perez: Jazda tutaj jest sporym wyzwaniem i mówi się, że kierowca może tutaj robić różnicę. Zawsze jest szansa, aby zrobić tutaj coś wyjątkowego. Nie jest to może najtrudniejsze okrążenie w kalendarzy, jednak trzeba utrzymywać koncentracje. Lubię zakręt Casino Square. Jest szybki i trzeba precyzyjnie ustawiać samochód. To czyni Monako wyjątkowym, każdy zakręt jest tutaj bardzo znany i nie ma takiego drugiego wyścigu.

Nico Hulkenberg: To impreza roku. Serce zaczyna szybciej być, kiedy przechodzisz przez most i idziesz w stronę boksów. Sceneria jest niesamowita z tymi wszystkimi budynkami i górami niedaleko. Oczywiście najbardziej ekscytująca jest jazda. W kwestii precyzji jazdy to najtrudniejszy wyścig obok Singapuru. Nie ma ani chwili odpoczynku podczas okrążenia, gdyż przejeżdża się z zakrętu w zakręt. Proste są naprawdę krótkie, a prędkości naprawdę wysokie jak na taki wąski tor. Ja szczególnie lubię sekcję przy basenie, która jest bardzo szybka.

(Paweł Zając)

Williams

Felipe Massa: Kocham Monako. Mieszkam tutaj, więc fantastycznie jest móc wrócić po wyścigu i zobaczyć swoją rodzinę słodko śpiącą w łóżkach. Jestem szczęściarzem, bo coś takiego przytrafia mi się podczas dwóch wyścigów. Tor jest niesamowity i przepełniony historią. Będziemy potrzebować dobrej stabilność , ponieważ jest bardzo wąsko, a trakcja jest ważniejsza niż prędkość. Wolne zakręty są bardzo wolne, jednak cały czas trzeba być skupionym. Bariery są bardzo blisko i trzeba się do tego przyzwyczaić, czasem można nawet je dotknąć i nadal mieć dobry czas. Monako jest wyjątkowe i nie ma drugiego takiego toru w kalendarzu.

Valtteri Bottas: Kwalifikacje w Monako są najważniejsze w sezonie, gdyż układ toru sprawia, iż ciężko się wyprzedza. Strategia podczas wyścigu również jest ważna, aby nie tracić czasy podczas pit stopów. Nie ma miejsca na błędy, gdyż bariery bezlitośnie karzą za każdy z nich. Z moim doświadczeniem jestem już pewny swojej jazdy na tym torze i nie mogę się doczekać wyścigu. Dla mnie też jest to w pewnym sensie domowy wyścig, gdyż mieszkam w Monako, więc dobrze będzie wracać prosto do domu.

(Paweł Zając)

McLaren

Kevin Magnussen: Dziwnym jest kończyć weekend na 12 miejscu i być zadowolonym ze swoich osiągów. Barcelona jednak była ciężkim wyścigiem, który nauczył mnie tonowania własnych oczekiwań, a także pozwolił mi naprawdę zaznajomić się z MP4-29. Jestem bardziej z niego zadowolony. Nie tylko w kwestii mojej jazdy, ale również pracy nad ustawieniami. Nie rozgryzłem jeszcze go ostatecznie, jednak idziemy w dobrym kierunku. Mój zeszłoroczny wyścig World Series w Monako był pewną zmarnowaną okazją – nie wszystko idealnie zagrało i byłem dopiero czwarty. Dlatego też najważniejszy dla mnie będzie bezproblemowy i konstruktywny weekend. Nie mamy tempa, aby walczyć w czołówce, ale nie zamierzamy się poddawać.

Jenson Button: Nigdy nie jeździłem autem F1 z turbo w Monako i wyczekuję tej możliwości. Bardziej niż podczas innych wyścigów ten powinien pokazać nam różnicę między starą i nową F1. Aerodynamika ma tutaj mniejsze znacznie i chodzi tylko o znalezienie jak największej przyczepności, więc różnica pomiędzy silnikami będzie jeszcze bardziej widoczna. Liczę więc na lepszy wyścig niż dwa poprzednie. Monako jest wyjątkowe pod każdym względem i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli.

(Paweł Zając)

Toro Rosso

Jean-Eric Vergne: Jest to dla mnie coś niczym wyścig domowy, ponieważ nie mamy GP Francji w kalendarzu. Właściwie mogę powiedzieć, że jestem w domu, ponieważ zatrzymuję się w Menton na ten wyścig, a to zaraz za granicą Francji! Ścigałem się tu dwa razy w Formule 1 i za każdym razem szło mi tutaj dobrze. Moim zdaniem to jeden z najtrudniejszych wyścigów i powinno się tutaj przyjeżdżać z czystą głową i niczego nie oczekiwać na podstawie poprzednich wyników. Nie zamierzam być zbyt pewny siebie. Trzeba ciężko pracować przez cały weekend i nie popełniać błędów, a to wymaga dużego skupienia od samego początku. Będziemy mieli co robić w kokpicie w tym roku, jednak przyzwyczailiśmy się już do wszystkich nowych operacji, jakie musimy wykonywać w bolidzie. Bardzo lubię ten weekend, razem z tym co się dzieje dookoła, nawet jeśli jako kierowca żyje nieco w bańce poza wydarzeniami dookoła toru, jak wyjście do kasyna czy stołowanie się w lokalnych restauracjach. Jednak ściganie się w takim miejscu daje sporo frajdy.

Daniił Kwiat: Monako będzie dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Nie tylko się tam nigdy nie ścigałem, ale nigdy tam również nie byłem. Oczywiście widziałem wiele wyścigów z Monako w telewizji, jednak będzie to mimo wszystko krok w nieznane. W zasadzie to nie ścigałem się jeszcze na żadnym torze ulicznym. Nie mogę się doczekać weekend, głównie z punktu widzenia kierowcy, jak również chciałbym zobaczyć dlaczego ten wyścig jest tak wyjątkowy dla wszystkich fanów.

(Łukasz Godula)

Więcej wkrótce...