Pierwszy trening przed GP Wielkiej Brytanii rozpoczął się przy słonecznej pogodzie, choć temperatura powietrza wynosiła 18 stopni, co wskazywało raczej na rześki dzień w Silverstone. Pierwszy na torze pojawił się Magnussen i zaraz po zapaleniu zielonego światła rozpoczął okrążenie instalacyjne dla McLarena.

Po siedmiu minutach wszyscy zawodnicy również zaliczyli kółka instalacyjne i na torze nastała chwilowa cisza. Przerwali ją Vergne, Button oraz Ricciardo. Na tor chciał wyjechać również Maldonado, jednak jego Lotus zatrzymał się tuż przed wyjazdem z pitlane. Mechanicy musieli ręcznie przepchać maszynę do garażu. Pierwszy czas wykręcił Button, jednak bardzo szybko poprawiła go debiutująca w weekendach GP, Susie Wolff z wynikiem 1:44,212. Mimo wszystko był to mało reprezentatywny wynik.

Button już po chwili zszedł do poziomu 1:38,412. Jednak wspomniana Susie Wolff nie zaliczy dzisiejszego treningu do udanego. Żona szefa Mercedesa musiała zatrzymać się na torze z powodu problemów z ciśnieniem oleju. Podczas dzisiejszej sesji mieliśmy jeszcze innych kierowców testowych na torze, a byli to: Frijns, Juncadella oraz van der Garde.

Wynik Buttona poprawili kierowcy Toro Rosso, a po nich obaj zawodnicy Ferrari. Prowadził Alonso z czasem 1:36,058. Tymczasem dla Williamsa dzisiejszy trening przerodził się z złego w dramatyczny. Felipe Massa za zakrętem Stowe pojechał zbyt szeroko, stracił panowanie nad bolidem i uderzył w bariery przed wjazdem do pit lane. Bolid doznał poważnych uszkodzeń, ale kierowca na szczęście nie ucierpiał. Incydent spowodował wywieszenie czerwonej flagi. Spore problemy miał również Caterham w bolidzie Frijnsa, który po okrążeniu instalacyjnym schował się w garażu, a mechanicy mocno pracowali nad jego maszyną.

Chwilę przed czerwoną flagą na czoło stawki wskoczył Nico Rosberg z czasem lepszym o niemal sekundę od Alonso, przy czym środkowy sektor Niemca dawał jeszcze spore pole do poprawy. Zanim doszło do wznowienia jazd, zawodnicy musieli oddać pierwszy komplet twardych opon. Po dość długiej przerwie na tor wyjechał Kwiat z Grosjeanem. Bez czasu na koncie ciągle pozostawali Bianchi, Maldonado oraz Frijns. Na drugie miejsce wskoczył Raikkonen, wyprzedzając Alonso o 0,2 sekundy, jednak tracąc w drugim sektorze aż 0,4.

Przejazdy na świeżych twardych oponach znacznie poprawiły czasy, a na czele ponownie zameldował się Rosberg z czasem 1:35,424. Hamilton pojechał wolniej o 0,7 sekundy, a najwięcej tracił do partnera w trzecim sektorze. Za plecami Mercedesa plasował się Alonso i Ricciardo. Straty wynosiły jednak od sekundy wzwyż. Ericsson zaliczył przygodę w zakręcie Beckets i zatrzymał się na wewnętrznej kolejnego łuku. Nie udało mu się ruszyć z tego miejsca, więc zespół polecił mu wyłączenie silnika.

Podczas kolejnych przejazdów Daniel Ricciardo musiał awaryjnie zjechać do garażu. Australijczyk podejrzewał awarię skrzyni biegów. Tymczasem na 10 minut przed końcem sesji ostatecznie na torze pojawił się Robin Frijns. Ostatecznie jednak nie doszło już do poprawy czasów, poza Alonso, który pojechał minimalnie szybciej.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 35°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 6,0 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho