Nico Rosberg uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Hiszpanii, wyprzedzając drugiego w tabeli Hamiltona i trzeciego Vettela.

W porannym treningu przed pierwszą europejską eliminacją sezonu wzięło udział trzech kierowców rozwojowych: Williams zdecydował się powierzyć stery bolidu FW37 Susie Wolff, w Lotusie pojawił się po raz kolejny Jolyon Palmer, a Sauber oddał jeden ze swych samochodów Raffaelowi Marciello.

Jako pierwszy na torze pojawił się Pastor Maldonado, który rozpoczął swój program od wykonania próbnego startu u końca alei serwisowej. W ślad za Wenezuelczykiem poszli wkrótce inni kierowcy, w tym Danił Kwiat oraz Daniel Ricciardo, którzy porównywali osiągi zapewniane przez starszą i nową wersję przedniego skrzydła. Dziesięć minut po dziesiątej Nico Rosberg ukończył pierwsze pomiarowe okrążenie sesji wykręcając rezultat 1:31,039. Niedługo później linię mety przejechał Will Stevens, który stracił do Niemca ponad sześć i pół sekundy. Na trzecim miejscu plasowała się Wolff.

Kolejne poprawy czasu przyszły po dwudziestu minutach od startu sesji. Wtedy to Hamilton zszedł do poziomu 1:28,993, na co Rosberg szybko odpowiedział osiągnięciem 1:28m384s. Kierowców Srebrnych Strzał pogodził wkrótce Sebastian Vettel, który w mocno zmodyfikowanym bolidzie SF15-T zwieńczył swoje okrążenie wynikiem 1:28,141. Kilka minut później Hamilton pokusił się o odpowiedź i powrócił na czoło tabeli mając przy swoim nazwisku czas 1:27,509s. Blisko końca pierwszych trzydziestu minut zajęć, pomiarowego okrążenia nie przejechali jedynie kierowcy Red Bulla, Raikkonen oraz Alonso.

Od samego początku kierowcy mieli problemy z utrzymaniem się na wymagających sekcjach Circuit de Catalunya. Podczas gdy Perez przejechał przez żwirową pułapkę zlokalizowaną przy czwartym zakręcie, Ricciardo zblokował koła na ostrym dohamowaniu do trzynastego zakrętu. Konieczność oddania Pirelli dodatkowego kompletu podstawowej mieszanki, z której ekipy mogły korzystać tylko w przeciągu pół godziny od startu sesji, spowodowała, że akcja na torze rozgorzała ponownie dopiero w okolicach 10:45. Niepokojące obrazki docierały z obozu Red Bulla. Bolid Ricciardo pozostawał w garażu stajni z Milton Keynes, otoczony przez mechaników austriackiej stajni.

Po kilku spokojnych chwilach, kierowcy na nowo rozpoczęli walkę z czasem. Podczas gdy Hulkenberg wskoczył na szóstą lokatę, Alonso notował wyniki o około sekundę gorsze od rezultatu osiągniętego wcześniej przed Rosberga. Nieco gorzej poranny trening układał się dla Buttona – Brytyjczyk zgłaszał swoim inżynierom sporą nadsterowność. Punktualnie o godzinie jedenastej Hamilton odnotował czas 1:26,898. Anglik miał szansę jeszcze bardziej wyśrubować swój wynik, jednak po rekordach w pierwszym i drugim sektorze popełnił błąd i odpuścił dalsze starania. Wykorzystał to Rosberg – Niemiec odzyskał prowadzenie w klasyfikacji sesji poprawiając najlepszy wynik na 1:26,828s.

Raikkonen stał się kolejnym kierowcą, który zgłaszał problemy z przegrzewającym się fotelem. Po tym jak Fin zgłosił problem swojemu zespołowi, szybko skierował się do alei serwisowej. Ze swym bolidem w widowiskowym stylu walczył Hamilton. Dwukrotny mistrz świata najpierw wyjechał szeroko poza tor w wirażu numer dziesięć, a następnie ślizgał się pokonując trzynasty zakręt. Osiem minut przed końcem zajęć, na torze ponownie pojawił się Ricciardo. Końcówka sesji upłynęła względnie spokojnie: jedynie Alonso wykonał widowiskowy piruet przejeżdżając przez stadionową sekcję toru. W tabeli nie doszło do żadnych poważnych zmian. Drugi trening wystartuje o godzinie 14:00.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 28°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 1,9 m/s
Wilgotność powietrza: 52%
Sucho