F1 > GP Wielkiej Brytanii 2016 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Daniel Ricciardo: Silverstone kocham od wczesnych lat mojej kariery. To wspaniały, bardzo szybki tor – jeden z najlepszych w całym kalendarzu. Trudno nie wspomnieć tu o sekwencji Magotts, Becketts i Chapel. Jazda po nim wymaga od kierowcy olbrzymiego zaangażowania, ale jeśli dysponujesz konkurencyjnym bolidem, to możesz w pełni poczuć jego siłę i potencjał.

Max Verstappen: Silverstone można porównać do Spa – to typowy, klasyczny obiekt, ale z nową infrastrukturą i szerokimi strefami bezpieczeństwa. Przejechanie czystego okrążenia daje ci zastrzyk niesamowitych emocji – szczególnie, jeśli idealnie pokonasz wszystkie szybkie sekcje. Utrzymywanie idealnej linii jazdy jest tam bardzo trudne, więc musisz szybko dostosowywać się do warunków. To z całą pewnością spore wyzwanie.

(Nataniel Piórkowski)

Ferrari

Kimi Raikkonen: Osobiście wolę dawny układ toru. Sądzę, że był lepszy pod względem płynności jazdy, bardziej kompletny, pasujący swą naturą do tego miejsca. Nowe Silverstone jest całkiem szybkim obiektem. Mamy tam kilka wolnych zakrętów, ale właśnie tam pojawia się problem płynności – nie pasują one po prostu do Silverstone. Ogólnie nie jest to najgorszy obiekt, można na nim walczyć i wyprzedzać, ale gdybym mógł wybierać... W przeszłości dobrze radziłem sobie w Wielkiej Brytanii, mam tu na koncie kilka wizyt na podium. Mam nadzieję, że będziemy w stanie powalczyć o kolejne zwycięstwo.

Dave Greenwood, inżynier wyścigowy: Silverstone jest jednym z pierwszych torów, na jakich pojawiłem się jako młody widz i kibic. Od tamtej pory obiekt przeszedł duże zmiany. Dodanie prostej Wellington wydłużyło pętlę, ale ta nadal wymaga dobrej efektywności aerodynamiki. Zużycie ogumienia nie przyprawia nas o niepokój, chociaż z drugiej strony w Wielkiej Brytanii zawsze oglądamy różne ciekawe strategie. Interesującym dodatkiem do weekendu może stać się pogoda – dobitnym tego przykładem jest ubiegłoroczny wyścig. Nie możemy się już doczekać, co wydarzy się tym razem.

(Nataniel Piórkowski)

Haas

Romain Grosjean: Silverstone to bardzo fajny obiekt, szczególnie jego szybka sekcja Maggotts, Becketts i Chapel. Jeśli tylko twój bolid oznacza się dobrym dociskiem, możesz odczuć symfonię przeciążeń. Jesteś dosłownie wciskany w fotel. Za każdym razem chcesz rozpocząć okrążenie od dobrego przejazdu płynnych zakrętów – jeśli popełnisz w nich błąd, tracisz dużo cennego czasu. Kiedy twój samochód ma dobry balans, możesz pokonać je na absolutnym limicie. To najlepsza strona Formuły 1. Silverstone to Wielka Brytania, a brytyjska pogoda jest jedyna w swoim rodzaju. Czasem trafiamy na piękne słońce, a innym razem na solidny deszcz. To część uroków tego weekendu. Dobrze, że będziemy mogli się tutaj oprzeć na danych zebranych z Barcelony, szczególnie przygotowując ustawienia bazowe. Chcemy zacząć weekend w dobrej formie.

Esteban Gutierrez: Silverstone to jeden z najbardziej lubianych przeze mnie torów Formuły 1, głównie ze względu na swoje długie i szybkie zakręty. To jeden z najlepszych obiektów do jazdy w deszczowych warunkach. Brałem tu udział w wielu wyścigach, odniosłem w nich sporo zwycięstw, więc naprawdę nie mogę się już doczekać nadchodzącego weekendu. Pod względem wyprzedzania najlepszy jest prawdopodobnie środkowy sektor. Dojazd do trzeciego wirażu, mocne dohamowanie, następuje po pokonaniu sekcji szybkich zakrętów. Kolejnym dobrym miejscem do ataku jest wyjazd z sekwencji Becketts i długa prosta. Powiedziałbym, że to właśnie sekwencja Maggotts, Becketts i Chapel jest moim ulubionym fragmentem tego toru.

(Nataniel Piórkowski)

Sauber

Marcus Ericsson: Od razu po Grand Prix Austrii udajemy się prosto na Silverstone, na weekend o GP Wielkiej Brytanii. Ze względu na wymagania techniczne, dziedzictwo historyczne i entuzjastyczne tłumy kibiców, Silverstone nazywane jest domem brytyjskich wyścigów samochodowych. To bez dwóch zdań jeden z najbardziej tradycyjnych obiektów, na jakich się ścigamy.

Felipe Nasr: Jazda po Silverstone daje mi wiele radości. To jeden z najbardziej lubianych przeze mnie obiektów w całym kalendarzu. Nie tylko dlatego, że przez ponad pięć lat mieszkałem w Anglii – dobrze jest po prostu wrócić do miejsca, gdzie całe sporty motorowe jak również ich fani mogą poczuć się jak w domu.

(Nataniel Piórkowski)

Force India

Sergio Perez: Ostatni wyścig był bardzo ekscytujący, ale niestety dla mnie trwał o jedno okrążenie za długo. Może straciłem kilka punktów, ale z drugiej strony mam w pamięci wiele pozytywnych aspektów płynących z minionego weekendu i jestem pewny siebie przed Silverstone i kolejnymi wyścigami sezonu. Silverstone to jeden z najlepszych torów w całym kalendarzu. Wydaje mi się, że każdy kierowca ma o nim taką samą opinię. Moim zdaniem to dobrze, że udajemy się na takie historyczne obiekty, bo pomagają one budować dzisiejszy wizerunek F1. Ten tor stanowi idealny sprawdzian dla osiągów aerodynamicznych. Dokonaliśmy ostatnio dobrych postępów w tym obszarze, więc myślę, że możemy ponownie prezentować konkurencyjne tempo.

Nico Hulkenberg: Wciąż czuję rozczarowanie rezultatem z Austrii. Gdy rozpoczynasz wyścig z pierwszej linii masz wysokie oczekiwania, ale to popołudnie nie ułożyło się dla nas tak, jak powinno. Dobrze, że przed nami weekend na Silverstone. Mamy nadzieję, że uzyskamy tam mocny wynik. To domowy wyścig dla naszej ekipy. Mamy wiele pracy, ponieważ nasza fabryka jest zlokalizowana naprzeciw bramy toru. Na trybunach czuć gorącą atmosferę – energia przekazywana przez fanów działa na nas bardzo pozytywnie. Miło jest spotkać się z kibicami, zamienić z nimi parę słów, bo za każdym razem widzimy, jak bardzo kochają oni nasz sport. Uwielbiam ścigać się na Silverstone. To prawdziwe wyzwanie.

(Nataniel Piórkowski)

McLaren

Fernando Alonso: Grand Prix Wielkiej Brytanii to jedna z perełek sezonu. Fani mają olbrzymią wiedzę o sporcie i zachowują się niezwykle fair w porównaniu do wszystkich kierowców, nie tylko tych pochodzących z Wielkiej Brytanii. Na plus działa także charakterystyka toru – Silverstone stanowi dla nas fantastyczne wyzwanie ze względu na swoje szybkie zakręty. Czuć tutaj pracę docisku, co zapewnia nam bardzo miłe wrażenia z jazdy. To także domowy wyścig dla McLarena. Wielu pracowników naszej fabryki przybędzie w ten weekend na tor, by śledzić nasze występy. Mamy nadzieję, że będziemy w stanie zapewnić im wszystkim pozytywne rezultaty. Moje zwycięstwa na Silverstone są wyjątkowe. Nie zapomnę ich do końca życia. Chcemy przejechać weekend bez żadnych problemów. Cieszy nas to, że dostrzegamy oznaki postępów.

Jenson Button: Jeżdżę na Silverstone odkąd tylko sięgam pamięcią. Ścigałem się tutaj w kartingu, Formule Ford, Formule 3 i oczywiście przez ostatnich szesnaście lat w Formule 1. To wspaniały tor. Brytyjscy fani także są wspaniali – przekazują mi ciągłe wsparcie, tak w dobrych jak i złych chwilach. Jestem im za nie niezmiernie wdzięczny. Zdobycie podium przed domową publicznością ciągle znajduje się na liście moich niezrealizowanych dotąd celów. Oczywiście rezultat zdobyty w Austrii jest dla bardzo motywujący i podnosi oczekiwania względem naszego zespołu. Byłoby cudownie, gdyby udało nam się w tym roku powalczyć o miejsce w czołowej trójce, ale realistycznie patrząc nie będzie to możliwe. Niezależnie od tego obiecuję, że dam z siebie wszystko.

(Nataniel Piórkowski)

Williams

Felipe Massa: Silverstone jest domowym wyścigiem dla Williamsa. To wspaniały tor do jazdy bolidem F1. Na szczególną uwagę zasługują szybkie zakręty, jednak aby czuć pełną satysfakcję do ich przejechania potrzebujesz bardzo dobrego bolidu. Typowa dla Wielkiej Brytanii jest zmienna pogoda. Ostatnie lata pokazały, że aura może zmieniać się dosłownie z chwili na chwilę. Silverstone jest ważnym miejscem dla naszego zespołu. Postaramy się o dobry wynik. Zdajemy sobie sprawę z historii towarzyszącej temu miejscu. To jeden z najstarszych wyścigów w kalendarzu. Nie mogę się go już doczekać.

Valtteri Bottas: Silverstone to wyjątkowa impreza. To domowy wyścig dla Williamsa i jeden z torów, które ze względu na szybkie zakręty najlepiej odpowiadają charakterystyce naszego bolidu. Moją ulubioną sekcją są zakręty Becketts – ich przejazd potrafi dać wiele frajdy, ponieważ trzeba wykazać się olbrzymią płynnością. Fani na Silverstone zawsze są wspaniali. Jestem pod olbrzymim wrażeniem, jak wielkiego wsparcia nam udzielają.

(Nataniel Piórkowski)

Renault

Kevin Magnussen: Nie mogę się już doczekać Grand Prix Wielkiej Brytanii. Ta atmosfera, ci entuzjastycznie nastawieni fani – czujesz ekscytację, kiedy każdego ranka siadasz za kierownicą swojego bolidu. Niestety w kalendarzu nie ma Grand Prix Danii, więc traktuję Silverstone prawie jak moją domową eliminację. Ścigałem się tutaj wiele razy, ale najlepiej pamiętam rundę Formuły 3 z 2011 roku, gdy zdobyłem pole position, najszybsze okrążenie i zwycięstwo. Rok później wywalczyłem podium i zwycięstwo w Formule Renault 3.5. Jak widać mam wiele dobrych wspomnień! W 2014 zdobyłem tutaj punkty ścigając się już w Formule 1 i powtórzenie tego wyniku byłoby bardzo miłe.

Jolyon Palmer: Odliczam już godziny, by móc zaprezentować się przed domową publicznością. Silverstone zawsze jest bardzo wyjątkową eliminacją w naszym kalendarzu. Tłumy kibiców robią piorunujące wrażenie – dostrzegasz to nawet jeśli nie pochodzisz z Wielkiej Brytanii. Dla kierowcy z Wysp jest to uczucie nie do opisania. Mam nadzieję, że znajomość tego obiektu oraz właśnie wsparcie fanów pomogą mi w osiągnięciu dobrego wyniku. Chciałbym w tym sezonie dodać do wielu miłych wspomnień z tego miejsca to jak dotychczas najwspanialsze ze wszystkich – zdobycie punktów w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Czuję się coraz pewniej w moim samochodzie. Mam wrażenie, że staję się lepszym kierowcą, a bolid coraz lepiej pasuje do mojego stylu jazdy. Liczę, że awansujemy do Q2, otwierając sobie drogę do rywalizacji o miejsce w TOP10.

(Nataniel Piórkowski)

Toro Rosso

Daniił Kwiat: Silverstone to klasyka Formuły 1. Ten tor ma swój specyficzny charakter. Trzeba wykazać się na nim odwagą, a nawet lekka brawurą. W jego skład wchodzą legendarne sekcje, takie jak Maggots-Becketts czy Stowe. Oczywiście nie można też zapomnieć o Copse – z reguły pokonujemy go niemal z gazem w podłodze. To świetne uczucie. Śmiałe podejście przyda się również w nowej sekcji Abbey. Pomijając trzeci i czwarty zakręt, trzy ostatnie wiraże są najwolniejszymi na całym torze. W ogóle Silverstone to bardzo techniczny tor. Zawsze trzeba też uważać na wiatr, bo jego porywy potrafią znacząco zmieniać się przez cały dzień.

Carlos Sainz: Uwielbiam podróże na Silverstone. Obok spa to jeden z moich ulubionych obiektów w kalendarzu. To historyczny tor – nikt nie ma co do tego wątpliwości. Zaczynamy okrążenie z gazem w podłodze – przynajmniej było tak w ubiegłym roku. Teraz mamy do dyspozycji większą moc silnika, więc zobaczymy. Po kilku kolejnych zakrętach dojeżdżamy do popularnego fragmentu rozpoczynającego się od Copse – w tym roku wrócimy chyba do pokonywania go z pełną prędkością – i przechodzącego w Maggotts i Becketts. Jeśli pokonasz ją jak trzeba, na twojej twarzy zawsze pojawia się duży uśmiech. Po mocnym występie w Austrii liczę na utrzymanie dobrego tema i walkę o kolejne punkty. Mógłbym powiedzieć, że jest to dla mnie drugi domowy wyścig – nie mieszkam daleko od Silverstone i spędzam wiele czasu w Wielkiej Brytanii.

(Nataniel Piórkowski)

Więcej wkrótce...