Kimi Raikkonen (P5/P1): Ogólnie był to dla nas dość wymagający dzień. Zmagałem się z przyczepnością opon, prawdopodobnie ze względu na silny wiatr. Często ślizgałem się po torze, co nie było zbyt miłe. Kiedy w bolidzie pojawiło się ogumienie wykonane z supermiękkiej mieszanki odczucia płynące z jazdy stały się nieco lepsze – na pewno poprawie uległa przyczepność, dzięki czemu mogłem pojechać całkiem dobre okrążenie. Zobaczymy, jaka będzie jutro pogoda. Postaramy się o dobry dzień, a następnie o maksymalne wykorzystanie szans w wyścigu.

Sebastian Vettel (P3/P2): Piątek nie jest zbyt ważny w kontekście czasów i miejsc w tabeli – liczą się odczucia związane z pracą samochodu. Za nami świetny dzień. Bolid spisywał się w porządku, ale wciąż możemy osiągnąć poprawę, szczególnie jeśli chodzi o balans. Wieczorem czeka nas dużo pracy. Oczywiście naszym celem jest jak zawsze walka o pole position, ale to tylko piątek... Ten obiekt w dość brutalny sposób obchodzi się z ogumieniem, więc dzisiaj często ślizgałem się w zakrętach walcząc z degradacją. Przyjrzałem się danym Kimiego, dzięki czemu wiem, gdzie pojechał szybciej. Po południu realizowaliśmy odmienne programy, dzięki czemu możemy teraz dokonać różnych porównań i wyciągnąć nawzajem lekcje płynące z naszej pracy.


Nico Rosberg (P1/P3): Dobrze było ponownie skoczyć do bolidu i zaliczyć udany start weekendu. Pierwsza sesja stała pod znakiem czerwonych flag, ale mimo tego udało nam się sprawdzić kilka różnych rzeczy i byliśmy zadowoleni z tego, jak się spisywały. Wygląda na to, że po raz kolejny znajdujemy się w dobrej formie – po południu jednak widzieliśmy, że Ferrari także jest tu w stanie osiągnąć bardzo konkurencyjne rezultaty, więc wieczorem musimy odrobić zadanie domowe. Jutro kwalifikacje wracają do dawnego formatu i jestem z tego bardzo zadowolony. Sądzę, że podobnie myślą także nasi fani. Mam nadzieję, że zgotujemy im świetne widowisko.

Lewis Hamilton (P2/P4): Nie był to dla nas najgorszy dzień. O poranku nie czułem się zbyt komfortowo za kierownicą mojego bolidu, ale przed popołudniową sesją zespół wprowadził kilka poprawek, które pozwoliły mi na odzyskanie pewności siebie. Pogoda sprawiła nam dzisiaj sporą niespodziankę – jak na Szanghaj było bardzo ciepło. Z drugiej strony wiał silny wiatr, co utrudniało pokonywanie szybkich zakrętów. Już teraz wiemy, że degradacja ogumienia będzie miała w ten weekend bardzo duże znaczenie. Na tym torze to nic dziwnego, ale w niedzielę wszyscy będziemy musieli dbać o opony. Za każdym razem, gdy pojawiam się w Chinach jestem pod wrażeniem liczby fanów, którzy nam kibicują. To dopiero piątek, a na trybunach było już sporo kibiców z transparentami i flagami. Należą się im za to wielkie podziękowania.


Daniel Ricciardo (P4/P5): Patrząc na czasy okrążeń to jesteśmy dość zadowoleni, ale wydaje mi się, że jeszcze możemy popracować nad balansem. Jeśli uda się to poprawić to będzie znacznie bliżej tego czego oczekujemy. Myślę, że większość kierowców miało z tym problem, ponieważ wypadliśmy całkiem nieźle. Jednak bolid był dziś nerwowy i chyba każdy tak miał. Widzieliśmy rano kilka piruetów, może wiatr również ma swój wkład w te przypadki. Długie przejazdy wyglądały obiecująco na miękkich oponach. Jeśli jutro popada to będziemy mieli większe szanse. Powiedzmy, że czołowa piątka jest w zasięgu.

Daniił Kwiat (P6/P13): Opony pracują tutaj w nietypowy sposób, więc musimy je zrozumieć i sprawić, by jutro zaczęły działać, to nasz cel. Nie było źle, jednak nie miałem ani jednego czystego kółka. Miałem problemy z super-miękką mieszanką, po prostu nie chciała ze mną współpracować i mamy trochę pracy, by przygotować się do kwalifikacji. Jutro zapowiadany jest deszcz, co zamiesza sytuacją, więc musimy poczekać i zobaczymy co jutro przyniesie.


Max Verstappen (P10/P6): Poranny trening nie był prosty – nie dało się tak naprawdę złożyć jednego dłuższego przejazdu, ponieważ na torze co chwilę pojawiały się czerwone flagi. Wyjeżdżaliśmy z alei serwisowej, a po chwili znowu lądowaliśmy w garażu... Pomogło nam to jednak na nowo oswoić się z tym torem, zyskać pewność siebie za kierownicą i zrozumieć zachowanie bolidu. Popołudniowe zajęcia były już o wiele bardziej produktywne, chociaż wieczorem musimy jeszcze trochę popracować nad dalszą poprawą osiągów. Ogólnie możemy być zadowoleni.

Carlos Sainz (P7/P8): Za nami kolejny gładki piątek. Nie mieliśmy żadnych problemów z samochodem, dzięki czemu mogliśmy zrealizować cały program testów. Pierwszy trening był często przerywany czerwonymi flagami, ale popołudniowe zajęcia wypadły już dużo lepiej i jestem zadowolony z tego, jak nam poszło. Myślę że dla wszystkich będzie to bardzo wymagające Grand Prix. Nie mogę się już doczekać dalszej części weekendu – szczególnie kwalifikacji, które wracają do dawnego formatu.


Nico Hulkenberg (P9/P7): Jestem całkiem zadowolony. Wciąż czeka nas oczywiście wiele pracy, ale byliśmy dzisiaj w stanie sporo dowiedzieć się o oponach i sprawdzić kilka różnych rozwiązań w bolidzie. Na tym torze zużycie ogumienia zawsze stoi na dość wysokim poziomie – dziś nie było inaczej. W wyścigu będzie to bardzo istotny czynnik. Widzieliśmy także, jak zbliżone są do siebie czasy poszczególnych kierowców, więc na pewno czeka nas wyrównana walka.

Sergio Perez (P11/P9): Warunki panujące na torze nie były dziś najlepsze, ponieważ w trakcie sesji pojawiały się silniejsze podmuchy wiatru i trudno było o spójne przejazdy. Podczas pierwszego treningu nie mieliśmy także zbyt dużo okazji do jazdy z uwagi na czerwone flagi. Wydaje mi się, że głównym tematem dyskusji po pierwszym dniu weekendu będzie z całą pewnością degradacja ogumienia. Postaramy się ją jak najlepiej zrozumieć, jednocześnie starając się o poprawę balansu samochodu.


Valtteri Bottas (P13/P10): Ze względu na problemy, jakie trapiły nas podczas pierwszego treningu, początek dnia nie był łatwy. Zespół wykonał jednak świetną pracę pomiędzy sesjami, eliminując usterkę. Myślę, że dobrze rozumiemy już, co się stało. Na dłuższych przejazdach prezentowaliśmy spójne tempo, ale z określeniem naszej szybkości musimy poczekać do kwalifikacji. Sądzę, że stać nas na dobry weekend. Musimy tylko kontynuować ciężką pracę.

Felipe Massa (P22/P14): Na pewno nie był to dla nas łatwy dzień. O poranku mieliśmy problemy, ale jestem pewny, że udało nam się je skutecznie wyeliminować. Straciliśmy jednak sporo czasu na torze. Teraz musimy się całkowicie skoncentrować na osiągnięciu konkurencyjnej formy.


Fernando Alonso (P12/P11): Naprawdę tęskniłem za jazdą przez ostatnie 26 dni! Jednak czułem się dziś dobrze. Ciągle odczuwam lekki ból, ponieważ żebro nie jest jeszcze całkowicie zagojone, ale to normalne. Zdecydowanie da się nad tym bólem zapanować. Dzisiaj ważnym było zebranie jak najwięcej informacji o oponach, ponieważ jutro ma padać. Tak więc dzisiaj być może mieliśmy ostatnią szansę na testowanie gładkich opon przed niedzielą. Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego wyniku, jednak ciągle musimy poszukać optymalnego balansu, brakuje nam nieco trakcji z tyłu, więc musimy dokonać kilku zmian. Jeśli jutro będzie padać to damy z siebie wszystko, jednak naszym głównym celem są osiągi na niedzielny wyścig.

Jenson Button (P8/P12): Myślę, że wszyscy mieli problem z oponami i przegrzewaniem ich. Minimalne ciśnienia są bardzo wysokie, więc jest ciężko dla każdego. Dodatkowo opony dość szybko się przegrzewają, co staje się problemem zwłaszcza na długich przejazdach. Ciągle możemy się poprawić w kwestii ustawień, jednak myślę, że będziemy nieco bardziej konkurencyjni niż to wygląda. Chciałbym, by kwalifikacje były deszczowe, bo to może zamieszać stawką. Myślę, że będziemy pukali do drzwi czołowe dziesiątki i może się tam dostaniemy. W trudnych warunkach można popełnić błąd, ale można też wstrzelić się idealnie. Chętnie zaryzykuję!


Jolyon Palmer (P17/P15): Wykonaliśmy większość naszego dzisiejszego programu i sporo się poprawiliśmy w drugim treningu, więc jest to pocieszające. Rano przyczepność była bardzo słaba, ale tor nagumowuje się dość szybko, więc czasy będą się poprawiać. Mamy wiele danych do analizy zarówno z krótkich jak i długich przejazdów. Będziemy nad tym pracować w nocy i zobaczymy czy zdołamy się jutro poprawić.

Kevin Magnussen (P20/P22): Rano miałem awarię zawieszenia, a to spowodowało pęknięcie opony. Dość łatwo było zapanować nad sytuacją, gdyż byłem na prostej, więc po prostu odpuściłem gaz. Mimo wszystko udało się przejechać kilka kółek instalacyjnych oraz sprawdzić aerodynamikę, co zawsze jest pożyteczne, jednak jutro rano będę miał sporo roboty. Może dodatkowo popadać, ale wyścig będzie suchy, więc nie układa się ten weekend po naszej myśli.


Romain Grosjean (P14/P16): Dla zespołu nie był to najlepszy piątek. Esteban miał sporo problemów. Naszym zadaniem było ocenienie pracy nowego przedniego skrzydła, ale tor był dzisiaj bardzo trudny do zrozumienia. Nie wszystko poszło tak, jak powinno. Bolid trudno się prowadził. Naprawdę nie było łatwo. Czeka nas długa noc, w trakcie której postaramy się przeanalizować dane i pomyśleć nad poprawkami. Jesteśmy nowym zespołem, więc nie dysponujemy informacjami z ubiegłych lat. Staraliśmy się próbować kilku różnych rozwiązań, ale bez skutku.

Esteban Gutierrez (P21/P21): To był bardzo trudny dzień. Musimy przeanalizować wszystkie zebrane dane w celu wyeliminowania problemów i przygotowania się do jutrzejszego treningu i dalszej części weekendu. Zespół pracuje bardzo ciężko i wierzę, że uporamy się ze wszystkimi niedociągnięciami. Nie mogę się już doczekać powrotu do optymalnego tempa.


Pascal Wehrlein (P18/P17): Drugi wolny trening wypadł dobrze, ale podczas porannej sesji powstało trochę zamieszania na skutek dwóch czerwonych flag – każda z nich pojawiała się w chwili, gdy byłem na torze na nowym komplecie ogumienia. Po południu wykonaliśmy krótsze i dłuższe przejazdy, sprawdziliśmy różne konfiguracje ustawień i wygląda na to, że wszystko pracuje tak, jak powinno. Nie było żadnych problemów. Degradacja ogumienia jest tutaj na bardzo wysokim poziomie, szczególnie w przypadku przedniej lewej opony. Wszyscy mają z tym problemy, więc zobaczymy, co przyniesie jutrzejszy dzień. Musimy w dalszym ciągu poprawiać balans bolidu i kontrolować temperatury, ale jak na tę chwilę piątek układa się dla nas podobnie jak w Bahrajnie. Jestem dość optymistycznie nastawiony do dalszej części weekendu.

Rio Haryanto (P16/P19): Dzisiaj skupialiśmy się głównie na przygotowaniach do wyścigu i zrozumieniu pracy ogumienia, z jakiego możemy korzystać w Szanghaju. To był dobry dzień, a dzięki długim przejazdom, jakie wykonaliśmy w trakcie 40 ostatnich minut drugiego treningu, zgromadziliśmy trochę dobrych danych do wieczornej analizy. Dobrze, że znajdujemy się w podobnym położeniu jak w Bahrajnie. Prognozy mówią o tym, że jutro może pojawić się deszcz, z którym nie mieliśmy do czynienia od piątkowych treningów w Australii. Opady mogą zaowocować interesującymi rozstrzygnięciami i wprowadzić drobne przetasowania – mamy nadzieję, że z korzyścią dla nas.


Marcus Ericsson (P15/P18): Porządny piątek. Pokonałem wiele okrążeń realizując zaplanowany program, koncentrując się szczególnie na ocenie pracy miękkiej i pośredniej mieszanki ogumienia. Zebraliśmy sporo użytecznych informacji na dalszą część weekendu. Na płaszczyźnie osiągów nadal stać nas na nieco więcej. Zobaczymy, jak będzie jutro, gdy w naszym bolidzie pojawią się supermiękkie opony. Teraz czas na przyjrzenie się ustawieniom i analizę danych. W kwalifikacjach chcemy zaprezentować nieco lepsze osiągi.

Felipe Nasr (P19/P20): Niestety o poranku pokonałem niewiele okrążeń z powodu często pojawiających się na torze czerwonych flag. W dodatku zmagaliśmy się z usterką techniczną, przez którą musiałem przerwać jeden z moich przejazdów. Po południu, w trakcie symulacji okrążeń kwalifikacyjnych, uszkodzeniu uległ system wspomagania kierownicy. Jedyną rzeczą, jaką byłem dzisiaj w stanie sprawdzić, było prowadzenie się bolidu przy dużym zapasie paliwa. Sądzę że czeka nas trudny wyścig pod względem doboru ciśnień w oponach. Po południu korzystaliśmy z miękkich i pośrednich mieszanek. Standardowo ta pierwsza daje nam możliwość jazdy w bardziej regularnym tempie, a druga lepsze osiągi na krótszym dystansie.