F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2016
GP Australii
GP Bahrajnu
GP Chin
GP Rosji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Węgier
GP Niemiec
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Malezji
GP Japonii
GP Stanów Zjednoczonych
GP Meksyku
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2016
Klasyfikacje generalne 2016
Statystyki z sezonu 2016

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Red Bull Ring .
Grosser Preis von Österreich 20163 lipca
Red Bull Ring
Długość toru: 4,326 km
Liczba okrążeń: 71
Pełny dystans: 307,146 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:07,908 - Q1, Michael Schumacher (Ferrari), 2003
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:08,337 - Michael Schumacher (Ferrari), 2003
Największa średnia prędkość wyścigu:
213,003 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2003
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Byłem na dobrej pozycji, by zdobyć wiele punktów, a okazja na zwycięstwo pojawiła się na ostatnim kółku, gdy Nico pojechał szeroko w pierwszym zakręcie. Byłem w stanie później trzymać się blisko niego i wyprzedzić po zewnętrznej, dając jak najwięcej miejsca. Byłem zaskoczony kontaktem z Nico i później starałem się jak najmocniej cisnąć, wyprzedzając go w następnym zakręcie po tym jak zobaczyłem iskry spod jego bolidu. To są sporty motorowe i zespół pozwala nam walczyć, a naszym celem jest wygrywanie wyścigów, po prostu dziś mieliśmy pecha. Czekam z niecierpliwością na Silverstone, by wrócić do moich kibiców i zaliczyć dobry wynik.

Nico Rosberg (P4): Przegrana w taki sposób jest rozczarowujące. Na ostatnich okrążeniach było ciężko, gdyż musiałem uważać na hamulce, ale byłem pewny, że dowiozę zwycięstwo. Jechałem po wewnętrznej i obaj dość głęboko wjechaliśmy w zakręt. Byłem zaskoczony, że Lewis skręcił i ostatecznie oznaczało to, że się zetknęliśmy, czasami tak bywa w sporcie, jednak naprawdę ciężko jest przyjąć porażkę w tym stylu.

Toto Wolff, szef zespołu: To niesamowicie frustrujące, że dublet prawie zmienił się w wyeliminowanie obu bolidów na ostatnim okrążeniu. Znowu straciliśmy punkty z powodu kolizji naszych bolidów. Pozwalamy naszym kierowcom na walkę i ufamy im, jednak kraksy nie są czymś, czego chcemy i musimy z tym skończyć. Jeśli będziemy musieli przemyśleć naszą filozofię i podjąć kilka niepopularnych decyzji to musimy być na to gotowi. To był intensywny wyścig, staraliśmy się pojechać z Lewisem na jeden postój, oczekując tego samego od Ferrari, jednak zmieniliśmy strategię na dwa postoje u Nico. Jednakże gdy wyścig się rozwinął, okazało się, że to Nico będzie na czele, więc również u Lewisa zmieniliśmy strategię, by miał szansę na wygraną. Lewis jechał też na mieszance, która była lepsza, a Nico musiał założyć super-miękkie opony, gdyż nie miał już miękkich. Obaj kierowcy byli również na limicie z hamulcami. Dodatkowo system brake-by-wire u Nico przełączył się w tryb pasywny na przedostatnim okrążeniu. Jeśli chodzi o kolizję, nie chcę nikogo obwiniać, do tanga trzeba dwojga i tak jak powiedziałem wcześniej, nie powinno się to zdarzać między naszymi kierowcami. Zanim porozmawiamy chcemy by emocje opadły.

(Łukasz Godula)
 
Red Bull

Max Verstappen (P2): Drugie podium w mojej karierze w F1 jest czymś wyjątkowym. Z pewnością był to dobry wyścig, bolid prowadził się dobrze, tak samo jak opony dobrze się zachowywały. Udało mi się wyprzedzić kilka bolidów i stoczyłem kilka pojedynków, więc dobrze się bawiłem. W drugiej części jechałem swój wyścig, Kimi był szybki, jednak udało się go powstrzymać. Oczekiwałem trzeciego miejsca ale udało się zdobyć drugie. Byłem zaskoczony, ale również bardzo szczęśliwy. Samochód bezpieczeństwa zdecydowanie nam pomógł. Pod koniec musieliśmy sobie poradzić z presją, a to oznacza, że nie można popełnić błędu. Trafiłem na dublowane samochody na zimnych oponach, co nieco utrudniło sprawę, jednak finiszowaliśmy bez problemów.

Daniel Ricciardo (P5): Myślę, ze dla zespołu był to naprawdę dobry dzień. Nie spodziewaliśmy się podium w Austrii. Oczywiście chciałbym stać obok Maxa, jednak z mojej strony zawody były rozczarowujące. Na początku wyprzedzono mnie w óśmym zakręcie co nie jest normalne, ale gdy się wszystko uspokoiło to po prostu nie byliśmy szybcy. Oczywiście starałem się cisnąć. Wygląda na to, że gdy wszyscy przyśpieszali, to my byliśmy coraz wolniejsi. Póki co chcę jedynie zrozumieć dlaczego tak było. Jeśli jest coś co mogę robić lepiej, musimy się dowiedzieć co to jest. Jestem zadowolony, że Silverstone jest już za tydzień. Zawsze miło jest wrócić na tor w tak krótkim czasie. Mamy kilka dni na sprawdzenie dlaczego nie byliśmy tutaj szybcy, jednak będę jutro w fabryce i sprawdzimy to. Na pewno jestem tym rozczarowany.

Christian Horner, szef zespołu: Pełen wydarzeń wyścig na Red Bull Ringu. Po dobrym starcie Maxowi udało się przebić dość łatwo przed Daniela, a start w wyścigu na super-miękkiej mieszance oznaczał, że byliśmy w dobrej formie. Gdy inni zaczęli zjeżdżać do boksów, zostaliśmy na torze kilka okrążeń dłużej. W chłodniejszych warunkach nagle możliwa się stała strategia jednego postoju. Kierowcy mocno się do tego przyczynili. Gdy Raikkonen wyprzedził Daniela, nie mieliśmy nic do stracenia i założyliśmy mu ultra-miękkie opony. W międzyczasie Mercedesy zjechały, co dało prowadzenie Maxowi, jednak byliśmy bez szans w walce z nimi na starych oponach. Mimo to udało mu się skorzystać z ich kraksy i finiszował drugi. Świetne Grand Prix i nie możemy się już doczekać wyścigu na Silverstone.

(Łukasz Godula)
 
Ferrari

Kimi Raikkonen (P3): To nie był łatwy dzień, jednak dałem z siebie wszystko. Trzecie miejsce jest niezłym wynikiem jednak jestem nieco rozczarowany tym jak się to skończyło, biorąc pod uwagę pierwszą część wyścigu. Na początku mieliśmy dobrą prędkość i doganialiśmy Mercedesa, jednak po postoju ciężko było wrócić do walki. Straciłem czas za Ricciardo, zbliżyłem się do niego wiele razy, jednak później traciłem trakcję. Gdy go wyprzedziłem, jechałem dobrym tempem i byłem zadowolony z bolidu. W ostatniej części wyścigu mógłbym wyprzedzić Maxa, ale przez żółte flagi nie było to możliwe. Wycisnęliśmy dziś wszystko z bolidu, jednak chcemy być w czołowej trójce dwoma bolidami. Mam nadzieję, że na Silverstone pójdzie nam lepiej.

Sebastian Vettel (NS): Gdy tylna opona wybuchła, niczego nie czułem, albo inaczej, czułem gdy było za późno. Nie było żadnych znaków zwiastujących awarię, wszystko było normalnie. Rozmawiałem z ludźmi na pit wall i wszystko wyglądało tam tak samo, tempo było takie same jak na okrążeniu wcześniej, opony były w porządku. Nie mamy pojęcia dlaczego opona zawiodła. Oczywiście chodziło o to, by jak najdłużej jechać na tym komplecie opon, jednak nie wydaje mi się, by to była agresywna strategia, gdyż wiele osób tak robiło. Mamy jeszcze wiele wyścigów przed sobą, ale nie ukończenie tego na pewno nie pomaga.

Maurizio Arrivabene, szef zespołu: Wynik mógłby być lepszy, gdyż Sebastian byłby dziś na podium bez tej awarii. Stało się to gdy prowadził, bez żadnego ostrzeżenia, więc przyczyny będą zbadane wraz z Pirelli. Jeśli chodzi o Kimiego, zdobył kolejne podium. Podzieliliśmy strategie pomiędzy obu kierowców i dane pokazywały, że wyjdzie przed Verstappena pod koniec wyścigu i stałoby się tak gdyby nie żółte flagi po wypadku Pereza.

(Łukasz Godula)
 
McLaren

Jenson Button (P6): Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Start z czołowej lokaty na pewno nam pomógł, ponieważ mogliśmy jechać swoim tempem i skupiać się na własnej pracy. Dwie strefy DRS nie ułatwiały nam utrzymywania się przed naszymi rywalami. Tak czy owak pod względem czystego tempa udało nam się tutaj pokonać bolidy Williamsa. Myślę, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty z naszą strategią. Wykorzystaliśmy chyba maksimum możliwości. Z każdą sesją było lepiej, a bolid stawał się coraz bardziej konkurencyjny. Za nami udany weekend, ale wiemy, że udając się na Silverstone nie możemy oczekiwać utrzymania takiej dyspozycji.

Fernando Alonso (P18): Za nami pechowy weekend. Od trzeciego lub czwartego okrążenia mieliśmy problemy z pracą silnika. Traciłem moc ze względu na awarię baterii i prawdę mówiąc niemal przez cały wyścig ciążyła nad nami groźna przedwczesnego wycofania się z rywalizacji. Kiedy jednak znaleźliśmy się na skraju czołowej dziesiątki, wiedzieliśmy, że stawką naszej dalszej jazdy może być punktowana lokata. Robiliśmy wszystko, aby dojechać do mety. Niestety nie udało nam się. Musimy wyciągnąć wnioski z problemów, ale mamy też w naszych głowach pozytywne aspekty płynące z tego weekendu. Wczoraj pokazaliśmy, że nasz bolid może być konkurencyjny w różnych warunkach, a Jenson zdobył dziś kilka dobrych punktów dla zespołu.

Yusuke Hasegawa, szef projektu Hondy w F1: Jenson świetnie wykorzystał wysoką pozycję startową i zaprezentował tempo, które wystarczyło do zdobycia kilku punktów dla naszego zespołu. W pełni zasłużył na szóstą lokatę. Fernando miał problemy z układem magazynowania energii. Z powodu usterki podjęliśmy decyzję o wycofaniu jego bolidu z wyścigu. To spore rozczarowanie, bo wiemy, że gdyby nie awaria, to miałby szansę powalczyć dziś o punkty. Pokazaliśmy w ten weekend nasze mocne strony. To bardzo zachęcające przed domowym wyścigiem McLaren-Honda na Silverstone.

(Nataniel Piórkowski)
 
Haas

Romain Grosjean (P7): Za nami naprawdę udany wyścig. Pierwsze okrążenie nie było najlepsze. Zostałem wypchnięty poza tor przez jednego z rywali i straciłem sporo pozycji. Później pozostawaliśmy na torze na supermiękkiej mieszance, nawet pomimo tego, że nie czułem się na niej zbyt pewnie. Safety car pojawił się na torze dokładnie w chwili naszego planowanego postoju, co trochę nam pomogło. Później znalazłem się za Jensonem. Chciałem go wyprzedzić, ale miałem zbyt duże problemy z utrzymywaniem narzucanego przez niego tempa. Na ostatnich okrążeniach dowiedziałem się, że ciąży na mnie 5-sekundowa kara, więc zająłem się kontrolowaniem przewagi nad bolidem z tyłu. Wyciskałem z bolidu sto procent możliwości. Dało mi to wiele radości, ale też dużą dawkę stresu, bo za wszelką cenę chciałem utrzymać się na torze. Pod koniec Perez wpadł w żwirową pułapkę, co pozwoliło mi na uspokojenie tempa.

Esteban Gutierrez (P11): Od samego startu nie było łatwo. Na początku silnik przeszedł w tryb uniemożliwiający zgaśnięcie i straciliśmy wiele miejsc względem rywali. Później musiałem zająć się odrabianiem strat, realizując strategię różniącą się od tej, jaką pierwotnie zaplanowaliśmy. Odzyskiwaliśmy pozycje i byliśmy w całkiem dobrej formie ale zmagaliśmy się z przyczepnością. Ostatecznie dojechaliśmy do mety na jedenastej lokacie, bardzo blisko punktów. Wynik odbiega od ideału, ale przynajmniej wywalczyliśmy go ciężką pracą. Nie możemy się poddawać.

Guenther Steiner, szef zespołu: W końcu powróciliśmy do czołowej dziesiątki i zdobyliśmy punktowane miejsce. Cały zespół wykonał fantastyczną pracę, pozwalając naszym kierowcom na zajęcie siódmej i jedenastej pozycji. Na Romaina nałożono co prawda karę czasową, ale udało mu się utrzymać swoją lokatę. Estebanowi nie wyszedł start i spadł w dół stawki. Dodatkowo opracowana dla niego strategia ogumienia nie okazała się najlepsza. Mimo tego od dziesiątego miejsca dzieliło go tylko pół sekundy. Czujemy ulgę płynącą ze zdobycia nowych "oczek" i myślimy już o Silverstone.

(Nataniel Piórkowski)
 
Toro Rosso

Carlos Sainz (P8): Jestem bardzo zachwycony moim dzisiejszym wyścigiem, szczególnie, że nie był on najłatwiejszy! Ruszaliśmy z końca stawki, a ja popisałem się dobrym startem i próbowałem wejść do pierwszej dziesiątki na początkowych etapach zmagań. Wtedy nagle po pit stopie w trakcie neutralizacji znalazłem się na samym końcu... Musiałem przez to wykonać bardzo dobry przejazd na miękkich oponach, który trwał 35 okrążeń i wyprzedziłem wiele bolidów, a także wkradłem się do pierwszej ósemki. Było to dla mnie dosyć niespodziewane, ponieważ w połowie wyścigu byłem piętnasty. Po trudnej sobocie jestem zadowolony z dobrego wyniku, ponieważ ciężko na to pracowaliśmy i teraz musimy dokładać wszelkich starań, by w kwalifikacjach uzyskiwać lepsze wyniki i zdobywać w niedzielę więcej punktów. Jestem pewny, że stać nas na to i nie mogę się już doczekać weekendu na Silverstone, które obok Spa jest moim ulubionym torem.

Daniił Kwiat (NS): Cóż za niefortunny weekend. Startowaliśmy dzisiaj z pit lane i byłem w stanie przejechać tylko jedno okrążenie przed wystąpieniem awarii, najprawdopodobniej spowodowanej czymś mechanicznym, czemu musimy się przyjrzeć. To bolesne, ale takie są wyścigi... Dzisiaj czuję się naprawdę sfrustrowany, ale jutro po przebudzeniu będę miał siłę na kolejne wyzwania. W takich momentach zawsze przypominam sobie słowa, że 90 procent wyścigu to trudne momenty, a 10 procent to szczęśliwe chwile. Mam nadzieję, że te 10 procent będę miał za tydzień na Silverstone! Będziemy ciężko na to pracowali.

Franz Tost, szef zespołu: Po wczorajszych problemach w kwalifikacjach ósme miejsce Carlosa to dla nas duży sukces. Przygotowanie do bolidu kolejnego silnika zawsze jest sporym ryzykiem, ponieważ nie masz okazji go sprawdzić przed wyścigiem, ale na szczęście zespół zrobił fantastyczną robotę i bolid był gotowy. Carlos pojechał wspaniały wyścig, podczas którego wykonał wiele manewrów wyprzedzania i właściwie zarządzał oponami. U Daniiła najpewniej wystąpiła mechaniczna usterka, którą jeszcze nie przeanalizowaliśmy. Szkoda tej sytuacji, ponieważ jesteśmy przekonani, że on również zaliczyłby naprawdę dobry wyścig. Teraz musimy wszystko przygotować na kolejny weekend Grand Prix na Silverstone.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Williams

Valtteri Bottas (P9): Zdecydowanie oczekiwaliśmy dzisiaj więcej punktów. Głównym problemem było zmuszenie opon do pracy, więc to jest coś co musimy zrozumieć przed Silverstone, ponieważ temperatury tam panujące będą podobne do tego, co mieliśmy dzisiaj. Nie uważam, by nasz bolid spisywał się źle w ten weekend, po prostu zmagaliśmy się z działaniem opon. To rozczarowujący dzień, ale będzie bardzo ważne, by wyciągnąć z niego wnioski i pójść dalej.

Felipe Massa (P20): Wyścig był dla mnie ok, walczyłem z innymi i zyskiwałem pozycje, a moje tempo na większości dystansu było bardzo dobre. Niestety opona w moim bolidzie uległa rozerwaniu i musiałem zjechać na dodatkowy pit stop. Poza tym przez cały wyścig oszczędzałem hamulce, ale pod koniec gdy jechałem za Gutierrezem, ich temperatura cały czas rosła i musiałem się w końcu zatrzymać.

Rob Smedley, inżynier ds. osiągów bolidu: Wyścig Felipe był pod dyktandem naszego pierwszego priorytetu, czyli bezpieczeństwa. Wykryliśmy pewne strukturalne uszkodzenia w jego przednim skrzydle, co mogło powodować wibracje podczas najechania na krawężniki. Z powodów bezpieczeństwa postanowiliśmy wymienić ten egzemplarz i wystartować z pit lane, więc jego wyścig od początku nie był łatwy. Felipe wystartował na miękkich oponach i trzymaliśmy go na torze do momentu wystąpienia zjawiska grainingu. Później założyliśmy mu supermiękkie ogumienie i wyglądał na nim bardzo dobrze. Niestety ale złapał kapcia, więc zjechał po nowy zestaw miękkich opon. Później postanowiliśmy go wycofać z wyścigu, ponieważ temperatura hamulców za Gutierrezem była zbyt wysoka. Wyścig Valtteriego nie był już tak udany, ponieważ zdołał wywalczyć tylko kilka punktów. On także zmagał się z grainingiem, więc jego tempo nie było takie jakie powinno być. Jako grupa niestety nie zrozumieliśmy kombinacji nawierzchni z gumą, więc teraz to jest nasz priorytet.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Manor

Pascal Wehrlein (P10): To niesamowite. Jestem tak bardzo szczęśliwy! To jeden z tych weekendów, który kończy się nagrodą dla nas wszystkich. W pewnym momencie byłem przygnębiony, ponieważ mieliśmy pecha z realizacją naszej strategii przez obecność samochodu bezpieczeństwa. Byłem już po pit stopie i kiedy w trakcie neutralizacji zjechałem na drugi raz, znalazłem się na ostatniej pozycji. To nie było dobre uczucie, ale musieliśmy się wziąć do pracy i na miękkich oponach zrobiłem aż 40 okrążeń! Ukończenie wyścigu na punktowanej pozycji na oponach, które pozwoliły na przejechanie ponad połowy dystansu jest niesamowitym osiągnięciem. To dla nas bardzo ważne i nie tylko ze względu na pozycję w mistrzostwach. To pokazuje nasz prawdziwy postęp. To był proces polegający na dokonywaniu poprawy krok po kroku i nie zawsze był on widoczny dla ludzi z zewnątrz. Dzisiejszy dzień był dla nas dobry, a nagroda jest jeszcze lepsza.

Rio Haryanto (P16): Gratulacje dla całego zespołu za osiągnięcie dzisiaj naprawdę dobrego wyniku. Każdy pojedynczy członek zespołu musiał włożyć w to ogromną ilość pracy i jest to nie tylko miłe, ale również bardzo istotne, ponieważ stanowi to dla nas nagrodę. Oznacza to, iż robimy postępy, a to bardzo ważne przed drugą częścią sezonu. Wystartowałem na miękkich oponach, które zmieniłem na 27 kółku, decydując się na dwa przejazdy na supermiękkim ogumieniu. Na początku wyścigu miałem problemy z elektroniką, co wpłynęło na moje tempo i dopiero po 15 kółkach zdołałem się z tym uporać. Reszta przejazdu była udana, ale neutralizacja zmieniła cały mój wyścig i strategia już nie zagrała na moją korzyść. Byłem zadowolony z mojego tempa, szczególnie pod koniec gdy doganiałem Ericssona, którego niestety nie miałem możliwości wyprzedzić.

Dave Ryan, dyrektor wyścigowy: Po wczorajszych osiągach w Q2, dzisiejszy finisz w punktach jest fantastyczny, by zakończyć ten pozytywny weekend. Najważniejsze jest to, iż ten wynik pokazuje, że jesteśmy poważnym zespołem i bardzo ciężko pracujemy nad poprawą. Pascal czuł się komfortowo przez cały pobyt w Austrii i nawet trudny moment w wyścigu tego nie zmienił, ponieważ wiedzieliśmy, iż da sobie radę. Rio realizował inną strategię, ponieważ chcieliśmy móc wykorzystać każą nadarzającą się okazję. Tak czy inaczej pojechał solidny wyścig i finiszował dziś szesnasty. Musimy jednak twardo stąpać po ziemi, choć po tak wielkim wysiłku w tej części sezonu każdy zasłużył na możliwość cieszenia z tego momentu przed powrotem do swoich obowiązków.

(Mateusz Szymkiewicz )
 
Renault

Jolyon Palmer (P12): Jestem dość zadowolony z z wyścigu. Po prostu potrzebowalibyśmy nieco więcej szczęścia by zdobyć punkty. Bolid prowadził się dobrze, było lepiej niż w ostatnim wyścigu i był to jeden z moich lepszych występów. Gdybyśmy zmienili opony podczas neutralizacji, to może nie musielibyśmy później zjeżdżać. Biorąc pod uwagę, że idzie nam coraz lepiej, mam nadzieję na zdobycz punktową na Silverstone.

Kevin Magnussen (P14): Bolid prowadził się dziś dobre. Niestety samochód bezpieczeństwa nam nie pomógł i nie byliśmy w stanie później zgarnąć lepszego wyniku. Mimo to udało nam się dojechać dwoma bolidami do mety, co nie każdemu się dziś udało. Kara pięciu sekund była dość sprawiedliwa, ponieważ zmieniłem linię więcej niż raz. Teraz skupiamy się na Silverstone, który jest praktycznie moim domowym torem.

Frederic Vasseur, szef zespołu: Nasze tempo wyścigowe nie było złe i obaj kierowcy dobrze się dziś spisali. Mieliśmy nieco pecha z samochodem bezpieczeństwa, gdyż zdecydowaliśmy o dłuższym środkowym przejeździe na miękkich oponach i zmieniliśmy je tuż przed wypadkiem Sebastiana. Mieliśmy problem podczas restartu, jednak byliśmy w stanie nadrobić pozycje pod koniec. Wracamy teraz do Enstone i Viry, by przygotować się do wyścigu na Silverstone.

(Łukasz Godula)
 
Sauber

Felipe Nasr (P13): Jeśli o mnie chodzi to mogę być zadowolony z wyścigu, zwłaszcza że rozpoczynałem go z końca stawki. Zwłaszcza w pierwszej części zmagań przejechałem wiele okrążeń w czołowej dziesiąte. Prezentowałem porządne tempo na miękkiej mieszance. Kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa było jeszcze zbyt wcześnie na pit stop i wymianę opon na supermiękkie, więc zdecydowaliśmy się pozostać na torze. Ogólnie nie wydaje mi się, byśmy byli w stanie osiągnąć dziś coś więcej. Możemy budować potencjał na wynikach takich jak ten. Nie mogę doczekać się kolejnych weekendów.

Marcus Ericsson (P15): To był rozczarowujący wyścig. Wydaje mi się, że przez cały weekend brakowało nam tempa. Liczyłem, że niższe temperatury trochę nam pomogą, ale niestety tak się nie stało. Zmagałem się z pracą przednich opon. Teraz pora skoncentrować się już na kolejnym wyścigowym weekendzie. Na Silverstone otrzymamy kolejną szansę. Musimy z niej skorzystać.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Wykorzystaliśmy pełen potencjał naszego bolidu na torze, gdzie wyniki są w dużej mierze uzależnione od osiągów silnika. Marcus i Felipe zaliczyli dobre występy. Na Silverstone rozpoczniemy korzystanie z pakietu poprawek silnika Ferrari. Będziemy dawać z siebie wszystko, aby dokonywać kolejnych postępów.

(Nataniel Piórkowski)
 
Force India

Sergio Perez (P17): Szkoda, że odpadliśmy z wyścigu na ostatnim okrążeniu. Przepraszam zespół, ponieważ zdaję sobie sprawę, że naprawdę zasługiwaliśmy na kilka punktów. Wczoraj i dzisiaj mieliśmy sporo pecha. To frustrujące, jeśli spojrzy się na tempo naszego bolidu. Wyścig szedł po naszej myśli i wydawało mi się, że punkty mamy już w kieszeni. Starałem się trzymać blisko Grosjeana, bo wiedziałem, że ciąży na nim 5-sekundowa kara czasowa. Na ostatnim okrążeniu, na dojeździe do trzeciego zakrętu, poczułem, że nie mam hamulców i pojechałem prosto w bariery, uszkadzając przód samochodu. To denerwujące. Zespół wykonał perfekcyjną pracę. Mieliśmy pecha.

Nico Hulkenberg (P19): Jestem rozczarowany. Za nami trudny wyścig. Tak naprawdę nic nie działało dziś na naszą korzyść. Start nie był dobry i straciłem kilka pozycji na pierwszym okrążeniu. Samochód cały czas ślizgał się po torze, dodatkowo pojawiło się granulkowanie opon. Balans samochodu nie pozwalał mi na efektywne zarządzanie pracą ogumienia. Po wymianie ogumienia prezentowałem konkurencyjne tempo przez trzy, może cztery okrążenia. Później nie mogłem już liczyć na ogumienie. Pod koniec poczułem dziwne wibracje, a zespół wykrył, że znajdujemy się na limicie pod względem pracy hamulców. Zdecydowaliśmy się wycofać z wyścigu. Musimy zrozumieć źródło naszych problemów i zacząć przygotowywać się do Silverstone.

Bob Fernley, zastępca szefa zespołu: Nie tak chcieliśmy zakończyć ten weekend, jednak cóż – takie są wyścigi. Liczyliśmy, że Sergio, który przebijał się w górę stawki po starcie z odległej pozycji dowiezie do mety punkty za ósme miejsce, ale niestety w jego bolidzie doszło do awarii hamulców. Szkoda. Checo zasłużył na ten wynik. Nico stracił kilka pozycji na starcie, a później miał problemy z ogumieniem. Moment, w którym na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa także nie zadziałał na naszą korzyść. Później doszły do tego jeszcze problemy z układem hamulcowym. Czujemy rozczarowanie, ale będziemy chcieli wynagrodzić je sobie podczas naszego domowego Grand Prix na Silverstone.

(Nataniel Piórkowski)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
marios76, 04.07.2016 08:48[!]
Hulkenberg jest jednak cienki jak wafel. Patrząc na to co robi Sergio, myslalem ze jak startuje tak wysoko, to dowieciefajne punkty. Prawda jest taka, że pojechał bardzo słabo w każdym etapie wyścigu. Kojarzę tylko jedno, spada, spada, wyprzedzany...
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca