F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2017
GP Australii
GP Chin
GP Bahrajnu
GP Rosji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Azerbejdżanu
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Malezji
GP Japonii
GP Stanów Zjednoczonych
GP Meksyku
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2017
Klasyfikacje generalne 2017
Statystyki z sezonu 2017

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Albert Park.
Rolex Australian Grand Prix 201726 marca
Melbourne Grand Prix Circuit
Długość toru: 5,303 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 307,574 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:23,529 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2011
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,125 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,011 km/h - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Ferrari

Sebastian Vettel (P1): To wspaniały dzień. Zespół ciężko pracował na ten sukces na torze i w fabryce. Cudowne uczucie... Grazie mille – to wszystko, co można powiedzieć w takiej chwili, jak ta. Ostatnie miesiące były bardzo intensywne, trudno było nam znaleźć właściwy rytm. Wiemy, że to dopiero początek i przed nami wciąż wiele pracy. To pierwszy z w wielu kroków na naszej drodze. Musimy cieszyć się z tego, co udało nam się osiągnąć. To cudownie, że znowu możemy oglądać uśmiechy na naszych twarzach. Przed Grand Prix Chin potrzebny jest jednak reset. Musimy po raz kolejny postarać się o mocny wynik.

Kimi Raikkonen (P4): W trakcie pierwszego przejazdu zmagałem się trochę z pracą ultramiękkich opon, ale po zmianie na miękką mieszankę bolid prowadził się naprawdę dobrze. Nie był to dla mnie zbyt ekscytujący wyścig, większość czasu spędziłem na oszczędzaniu paliwa. Kiedy naciskałem samochód był szybki i dawał dobre odczucia z jazdy. Czwarte miejsce jest lekkim rozczarowaniem, ale zdobyliśmy dzięki niemu trochę dużych punktów. Zwycięstwo Seba to wspaniały wynik dla całego zespołu. Wiele nauczyliśmy się w ten weekend. To dobry punkty wyjścia. Dysponujemy konkurencyjnym pakietem i mamy względne pojęcie o tym, co należy jeszcze poprawić.

Maurizio Arrivabene, szef zespołu: To dobry rezultat. Byłby jeszcze lepszy, gdyby udało nam się zapewnić Kimiemu miejsce na podium. Kiedy prezentowaliśmy światu bolid SF70H, zaznaczaliśmy, że jest to "nasze Ferrari". Dzisiejsze zwycięstwo odzwierciedla wszystkie wysiłki i ciężką pracę, jaką wykonaliśmy przez ostatnie miesiące, zarówno w fabryce w Maranello, jak i na torze. Sebastian wykonał wspaniałą pracę, podobnie jak cała ekipa. Szkoda, że w początkowej fazie wyścigu Kimi zmagał się z problemami i nie mógł znaleźć dobrego rytmu jazdy. Jesteśmy zadowoleni z samochodu: mieliśmy dobry balans, a opony zapewniały spójne osiągi. Dzięki temu mogliśmy zrealizować agresywną strategię. To dopiero pierwszy wyścig mistrzostw. Przed nami wciąż dziewiętnaście eliminacji i w trakcie każdego Grand Prix musimy zachowywać najwyższy poziom koncentracji. Nie możemy się rozpraszać.

(Nataniel Piórkowski)
 
Mercedes

Lewis Hamilton (P2): Wielkie gratulacje dla Sebastiana i Ferrari. Wiem, że ta wygrana była przez nich długo wyczekiwana. To pokazuje, że czeka nas zacięta walka w tym sezonie i jest to wyzwanie, które podejmiemy. Dla fanów zapowiada się świetna walka. Mieliśmy naprawdę dobry start co jest fantastyczne. Jednak miałem później problem z przyczepnością. Sebastian był w stanie odpowiadać na moje tempo i po prostu jechał szybciej. Pod koniec pierwszego przejazdu natrafiłem na mały tłok na torze i przegrzałem opony. Miałem problemy z przyczepnością, a do tego mocno się ślizgałem. Zdecydowaliśmy się zjechać do boksu, ponieważ gdyby nie to, to i tak Sebastian by mnie wyprzedził. Po postoju znowu trafiłem na korek, czego szkoda, ale takie są wyścigi.

Valtteri Bottas (P3): Zawsze jest coś co może pójść lepiej, jednak to dobry punkt początkowy mojej podróży z Mercedesem. Jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę. Jednak Ferrari było dziś szybsze, nie ma co do tego wątpliwości. Wykonali świetną pracę w zimę. Z mojej strony głównym problemem był pierwszy przejazd. Czułem się jakbym ciągle się ślizgał na ultra-miękkich oponach, zwłaszcza po 10 okrążeniach. Nie było łatwo. Jednak gdy przeszliśmy na miękkie opony, bolid prowadził się świetnie. Szkoda, ze było już za późno. Ogólnie wyścig nie był tragedią. Dobrze jest zacząć pracę z nowym zespołem na podium. Przed nami długa droga. Nie mogę się doczekać wyścigu w Chinach.

Toto Wolff, szef zespołu: Niektóre wyścigi się wygrywa, a niektóre przegrywa i gdy dzieje się tak w momencie, kiedy inny zespół wykonał lepszą pracę, to trzeba to zaakceptować i uznać ich osiągi. Dzisiaj Sebastian i Ferrari zasłużenie zwyciężyli. Od początkowej fazy wyścigu, jasnym było, że Sebastian jest najszybszy, ponieważ Lewis nie był w stanie odjechać. Gdy pojawiła się szansa, że może nas podciąć, zdecydowaliśmy, że opony nie wytrzymają. Wraz z całym ryzykiem utknięcia za rywalami, podjęliśmy decyzję o pit stopie. Byliśmy pomiędzy młotem, a kowadłem. Jednak Ferrari dobrze to rozegrało i mieli dziś szybszy samochód. Na miękkich oponach jednak spisywaliśmy się nieco lepiej. Lewis wykonał świetną pracę i muszę pochwalić również Valtteriego, gdyż pokazał dobre tempo i nie popełnił błędu przez cały weekend. Teraz musimy wyciągnąć wnioski z wyścigu, zrozumieć dlaczego nie byliśmy w stanie pojechać na maksimum możliwości i postarać się poprawić samochód w każdym obszarze.

(Łukasz Godula)
 
Red Bull

Max Verstappen (P5): Start był naprawdę dobry, jednak szkoda, że po pierwszym zakręcie jechałem w brudnej strudze powietrza, co pozwoliło Kimiemu zostać przede mną. Od tego czasu tempo nie było złe, mogłem za nim jechać co było miło niespodzianką, a za mną nie miałem żadnej presji. Pozytywnym znakiem było to, że nie jesteśmy tak daleko za Ferrari i Mercedesem, co było obawą dziś rano, ale teraz czuję ulgę. Fizycznie czuję się dobrze. Z samochodami trzeba nieco walczyć, jednak szczerze mówiąc czuję się lepiej niż rok temu. Samochód zachowywał się nieco lepiej niż w kwalifikacjach. Ciężko było jechać za innymi, myślę że gdy zbliży się do kogoś na mniej niż 2 sekundy to od razu zaczyna się niszczyć opony. Przed GP Chin musimy mocno popracować z samochodem, tempo wyścigowy było dobre ale nie jesteśmy wystarczająco szybcy w pewnych sytuacjach.

Daniel Ricciardo (NS): Nie takie weekendu chciałem w domowym wyścigu. To chyba najbardziej frustrujące co mogło się wydarzyć. Już od kraksy w kwalifikacjach byliśmy z tyłu, a dzisiaj natrafiliśmy na problem podczas okrążenia wyjazdowego, a później w wyścigu. W obu przypadkach samochód się po prostu zatrzymał. Jednak to dopiero pierwszy wyścig, więc możemy się poprawić. Oczywiście jestem rozczarowany, jednak tak już jest. Już tak miałem w przeszłości, więc obudzę się jutro zmotywowany i gotowy na Chiny. Szkoda mi jednak fanów. Jestem pewny, że woleliby mnie widzieć w akcji, ale chciałbym im podziękować za wsparcie przez cały weekend. Nawet gdy się zatrzymałem to oklaskiwali nas. Ponadto chłopaki w garażu pracowali przez długie godziny w ten weekend i wykonali dla mnie świetną pracę. Tempo Maxa w wyścigu wyglądało nieźle, jednak ciągle musimy się uporać z pewnymi rzeczami. Jeśli ktoś w Australii ma jeszcze trochę energii po tym tygodniu, to zapraszam do Chin gdzie prawdopodobnie zobaczycie lepszy wyścig w moim wydaniu.

Christian Horner, szef zespołu: Naprawdę frustrujący start wyścigu Daniela, który napotkał awarię czujnika w skrzyni biegów. Mechanicy wykonali niesamowitą pracę, by mógł wrócić do wyścigu, nikt się nie poddał. Później liczyliśmy tylko na samochód bezpieczeństwa. Zdecydowaliśmy się przejechać nieco kilometrów, by zebrać więcej danych. Niestety na 28 okrążeniu zaliczył kolejną awarię związaną z bakiem paliwa. Musimy się temu przyjrzeć. Max wykonał dobry start i pomimo tego, że wyprzedził Kimiego to niestety w trzecim zakręcie nie miał optymalnej linii, jednak nie poddał się i pojechał bardzo mocny wyścig. Myślę, że wybraliśmy odpowiednie opony podczas postoju. Max miał jeszcze nieco problemów ze zużyciem hamulców, jednak piąta lokata była na dziś optymalna. Gratulacje dla Sebastiana. Jest nam winien po piwie, ale mimo to pojechał świetny wyścig.

(Łukasz Godula)
 
Williams

Felipe Massa (P6): To był zdecydowanie dobry wyścig. Wiedziałem, że najważniejsze dla mnie jest wyprzedzenie Grosjeana na starcie, ponieważ walka miała się toczyć z nim, a nie koniecznie z chłopakami z czoła stawki, gdyż wiedziałem, że ciężko będzie pokonać Red Bulla, Ferrari i Mercedesa. Zaliczyłem bardzo dobry start i wyprzedziłem go, a później miałem spokojny wyścig do mety. Jestem z niego naprawdę zadowolony. To w jaki sposób dbałem o opony, jak pracował cały zespół, wszystko poszło dobrze. Udało nam się spokojnie pokonać zespoły za nami. Jestem naprawdę szczęśliwy. Nie poszło tak źle jak na starszego chłopaka!

Lance Stroll (NS): Dzisiaj jechaliśmy niezły wyścig i tempo było naprawdę dobre. Miałem dobry start, który był ryzykowny, nie planowałem go w ten sposób! Niektórzy zahamowali bardzo wcześnie i udało mi się zyskać kilka pozycji, jednak spłaszczyłem oponę, więc musieliśmy zmienić strategię na dwa postoje. Później zaliczyliśmy zaskakująco dobry wyścig. To był mój pierwszy pełny weekend, wiec mamy kilka pozytywów. Dotknęła nas awaria tarczy hamulcowej. Po prostu wcisnąłem pedał hamulca i wpadł w podłogę. Miałem szczęście, że było tam sporo pobocza. Niestety w kwalifikacjach straciliśmy sporo, ale dzisiaj cieszyłem się jazdą więc podziękowania dla zespołu.

Paddy Lowe, dyrektor techniczny: Pierwszy wyścig jest zawsze bardzo ważny i świetnie, że udało się w nim zdobyć punkty z Felipe. Miał bardzo mocne tempo i zaprezentował bardzo mocny start. Bardzo dobrze dbał o opony, więc mogliśmy wykonać jeden postój. Co ważniejsze utrzymywał się za czołową trójką. Szkoda Lance'a, który pokazał dobre osiągi i wykonał kilka ładnych manewrów wyprzedzania. Szkoda, że przydarzyła mu się awaria hamulców. Musimy się uporać z tą usterką i nie dopuścić do jej powtórki. Jednak ogólnie gratulacje dla Grove za zbudowanie dobrego samochodu.

(Łukasz Godula)
 
Force India

Sergio Perez (P7): Jestem bardzo zadowolony z wyniku i nie sądzę, by było nas dzisiaj stać na lepszy występ. Siódme miejsce było naszym maksimum, a zespół podjął dobre strategiczne decyzje, bym mógł utrzymać je do samej mety. Mieliśmy dobrą taktykę i dobrze zarządzaliśmy ogumieniem. Musieliśmy wykonać dwa ważne manewry wyprzedzania na Sainzu i Kwiacie. Znalezienie się przed nimi nie było wcale takie proste, ale gdy w końcu miałem możliwość jazdy w "czystym powietrzu" cieszyłem się z bardzo komfortowej sytuacji. Prowadzenie tych bolidów daje dużo frajdy. Możesz naciskać mocniej niż w poprzednich sezonach. Najszybszy czas osiągnąłem na jednym z ostatnich okrążeń. Wiemy, że wciąż mamy możliwości poprawy osiągów. Za nami pozytywny start sezonu. Możemy być zadowoleni z dzisiejszego popołudnia.

Esteban Ocon (P10): Zdobycie pierwszych punktów w Melbourne jest miłą nagrodą po dość trudnym weekendzie. Spędziłem niemal cały wyścig walcząc z Fernando. Był w stanie utrzymywać się przede mną, ale siedziałem mu na ogonie. Prowadziliśmy zacięty pojedynek, co zresztą nie powinno dziwić, bo Fernando to twardy przeciwnik. Na jednym z końcowych kółek wykorzystałem okazję i przeprowadziłem udany atak na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. To był mój wielki moment, chwila, jaka zapewniła mi awans do punktowanej strefy. Jestem zadowolony z wyniku i tego, co udało mi się nauczyć w trakcie pierwszego wyścigowego weekendu z nowym zespołem.

Bob Fernley, wiceszef zespołu: Zdobycie siedmiu punktów w pierwszym wyścigu sezonu jest fantastycznym wynagrodzeniem wysiłków całego zespołu z okresu zimowych przygotowań. Sergio spędził wyścig na ostrej walce z rywalami – jego oportunistyczne manewry wyprzedzania kierowców Toro Rosso miały olbrzymi wpływ na naszą końcową pozycję. Esteban także ma koncie bardzo udane popołudnie, w trakcie którego zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 1. Jego długa walka z Fernando była jedną z największych atrakcji wyścigu. Atak przypuszczony na sześć okrążeń przed metą musiał zapewnić fanom świetną rozrywkę. Rozpoczęcie sezonu od zdobyczy punktowej zawsze pozytywnie działa na morale zespołu. Teraz musimy poprawiać nasz potencjał.

(Nataniel Piórkowski)
 
Toro Rosso

Carlos Sainz (P8): Ciężki wyścig! Oczywiście wraz z nową generacją samochodów, nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, jednak finisz na ósmym miejscu jest niezłym wynikiem. Szkoda, że po postoju straciliśmy pozycję na rzecz Pereza. Miałem problem po przepuszczeniu Daniiła i Mercedesów gdyż temperatura opon spadła, przez co musiałem wrócić do dobrego rytmu. Pod koniec wyścigu byłem coraz szybszy, doganiałem Force India i gdyby było jeszcze kilka kółek to mógłbym go wyprzedzić. Weekend był zdecydowanie dobry dla pewności siebie w zespole, oba samochody w Q3 i na punktowanych pozycjach to dobry początek sezonu.

Daniił Kwiat (P9): Cóż za dobry wyścig! Szkoda, że musiałem zjechać na nieplanowany postój, gdyż musieliśmy napełnić bolid powietrzem... Gdyby nie to mógłbym dojechać na siódmym miejscu. Zespół wykonał fantastyczną pracę i jestem z nich zadowolony, gratulacje i dziękuję! Musimy teraz dalej naciskać i walczyć o kolejne punkty. Fizycznie nie był to łatwy wyścig, jednak cały czas dobrze się czułem, muszę podziękować trenerowi, gdyż pracowaliśmy razem przez całą zimę! Ogólnie to dobry początek sezonu, pokazaliśmy mocne tempo, a teraz przygotowujemy się na Chiny.

Franz Tost, szef zespołu: Zaczęliśmy dzisiejszy wyścig na ósmej i dziewiątej pozycji, po dobrych kwalifikacjach. To pokazuje, że mamy konkurencyjny pakiet. W dzisiejszym wyścigu obaj kierowcy zaliczyli dobry start. Perez jednak pojechał solidny wyścig, wyprzedzając Carlosa i Daniiła. Moglibyśmy go pokonać, jednak straciliśmy dziesięć sekund, by napełnić bolid Daniiła powietrzem. Pod koniec wyścigu Carlos zbliżył się do Force India, jednak niebieskie flagi nie pomogły. Później po prostu zabrakło okrążeń, by wyprzedzić Meksykanina. Ogólnie bolid pokazał dobre osiągi, a ekipa wykonała dobre postoje. Chciałbym pogratulować organizatorom wyścigu za przyciągnięcie wielu fanów, miło widzieć pełne trybuny. Wyścig sam w sobie był ciekawy, gdyż wygrało Ferrari, a Mercedes dojechał tuż za nimi. Myślę, że zapowiada nam to ciekawą walkę w tym sezonie. Chciałbym również pogratulować naszemu byłemu kierowcy, Sebastianowi za zwycięstwo, zasłużył na nie.

(Łukasz Godula)
 
Renault

Nico Hulkenberg (P11): Konkluzją mojego pierwszego wyścigu z zespołem jest to, że jesteśmy w środku stawki i czekamy na dalszą poprawę. Moje pierwsze okrążenie nie było świetne, gdyż próbowałem wyprzedzić Kwiata w 13 zakręcie, jednak zepchnął mnie i straciłem pozycję na rzecz Alonso. Nie mogłem za wiele zrobić, pomimo tego, ze byłem szybszy, to nie dało się wyprzedzać. Miałem bardzo dobry ostatni przejazd na ultra-miękkich oponach, jednakże nie wystarczyło to na awans o jeszcze jedne miejsce. Moja walka z Oconem i Alonso dała mi wiele radości. Miałem dużą przewagę ze względu na podwójne holowanie, więc włączyłem pełną moc i DRS. Było to dość spektakularne i musiało fajnie wyglądać z zewnątrz.

Jolyon Palmer (NS): Mój wyścig dobrze się układał. Nadrobiłem kilka pozycji na starcie, a moje tempo było niezłe. Widziałem Nico i Estebana przede mną. Niestety moje hamulce zacięły się w 14 zakręcie. Liczyliśmy, że to tylko chwilowe, jednak ponownie zacięły się i musieliśmy się wycofać. Nie był to taki start sezonu jakiego bym chciał, więc liczymy, że w Chinach będzie lepiej.

Cyril Abiteboul, szef zespołu: Pierwsze Grand Prix sezonu dało nam kilka lekcji. Nasz wynik pokazał, że nie jesteśmy tak przygotowani jak nasi rywale, gdyż brakowało nam przebiegu, zarówno na testach jak w w ten weekend. Dowiedzieliśmy się, że w nowej erze F1 wszystko musi być wykonane idealnie, gdyż ciężko narobić pozycje na torze. Musimy mieć lepsze starty, jak również strategię i postoje. Pomimo tego, że mało okrążeń przejechaliśmy w czystym powietrzu uważam, że nasze połączenie kierowca-samochód-silnik daje możliwość walki w miejscu, które założyliśmy. W każdym wyścigu powinniśmy walczyć o Q3, a w wyścigu o punkty. Naszym celem w Szanghaju będzie poprawa niezawodności, dzięki czemu będziemy w stanie walczyć.

(Łukasz Godula)
 
Sauber

Antonio Giovinazzi (P12): To był dobry wyścig. Jestem zadowolony z mojego występu. Celem było zebranie nowych doświadczeń i przejechanie kolejnych kilometrów. Za chwilę usiądę z inżynierami, by porozmawiać na temat mojej jazdy i poznać obszary, nad którymi wciąż muszę popracować. Chciałbym podziękować Sauberowi i Ferrari za danie mi tej wspaniałej szansy. Był to dla mnie cudowny weekend.

Marcus Ericsson (NS): Za mną bardzo rozczarowujący wyścig. Start nie poszedł po mojej myśli, ale prowadziłem zaciętą walkę w pierwszych zakrętach. Niestety w trzecim wirażu poczułem uderzenie z tyłu. Kontakt doprowadził do sporych uszkodzeń podłogi oraz prawej strony bolidu. Od tego momentu celem mogło być jedynie dojechanie do mety. Niestety później musiałem zatrzymać się na poboczu ze względu na problem z układem hydraulicznym, do którego doprowadził incydent z pierwszego okrążenia.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Antonio ma za sobą imponujący występ w swoim pierwszym w karierze wyścigu Formuły 1. Zaprezentował świetny potencjał i pokazał, na co stać nasz tegoroczny bolid. Czasy okrążeń były całkiem satysfakcjonujące. Wyścig Marcusa legł w gruzach po kolizji z trzeciego zakrętu. Sytuacja była jednoznaczna, więc nie rozumiem dlaczego sędziowie na nią nie zareagowali.

(Nataniel Piórkowski)
 
McLaren

Stoffel Vandoorne (P13): To był bardzo trudny wyścig. Po postoju musiałem przeprowadzić pełen restart silnika, co kosztowało mnie trochę czasu i kilka pozycji. Przez chwilę straciłem także odczyt danych o pracy bolidu. Popołudnie spędziłem bardzo pracowicie – często zmieniałem ustawienia na kierownicy, robiąc wszystko, by dowieźć bolid do mety rywalizacji. Po testach w Barcelonie nie spodziewaliśmy się, że ujrzymy flagę w szachownicę, więc w pewnym sensie dzisiejsze osiągnięcie jest dla nas niczym kamień milowy. Nie mamy jeszcze tempa, aby walczyć z bolidami znajdującymi się przed nami. Przed GP Chin musimy postawić na jeszcze cięższą pracę. Myślę, że zasłużyłem sobie dzisiaj na kawałek urodzinowego tortu!

Fernando Alonso (NS): Pod względem samej jazdy był to prawdopodobnie jeden z moich najlepszych wyścigów w karierze. Byłem w stanie prowadzić bolid utrzymując maksymalny poziom zaangażowania, czułem się pewnie, czerpałem radość z jazdy – słowem, mogłem naciskać. Przy tak niskim poziomie degradacji tegorocznego ogumienia siedzenie w kokpicie auta F1 znowu daje przyjemność. Niestety dla nas jest ona nieco mniejsza, bo nie walczymy o czołowe pozycje. Nasz bolid nie jest obecnie zbyt konkurencyjny, więc możliwość walki o punkty była lekkim zaskoczeniem. Pod koniec pojawił się problem, który nie pozwolił mi na ukończenie wyścigu. Czuję rozczarowanie widząc, że nie jesteśmy gotowi by walczyć w czołówce. Musimy szybko dokonać dalszych postępów.

Yusuke Hasegawa, szef programu Hondy w F1: Przed startem weekendu wiedzieliśmy, że nie będzie on dla nas łatwą przeprawą. Pomimo kilku usterek jestem jednak zadowolony z postępów, jakich dokonaliśmy przez ostatnie tygodnie. Stoffel zrobił wszystko co tylko mógł, by przejechać pod flagą w szachownicę, a Fernando po raz kolejny wydobył absolutne maksimum z naszego bolidu. Szkoda, że nie osiągnął linii mety, szczególnie że jeszcze na pięć okrążeń przed końcem plasował się na punktowanej pozycji. Teraz koncentrujemy się już na kolejnej rundzie mistrzostw w Chinach. Wspólnie z McLarenem liczymy na konkurencyjny występ.

(Nataniel Piórkowski)
 
Haas

Kevin Magnussen (NS): W trzecim zakręcie doszło do kontaktu. Na zewnętrznej znajdował się Ericsson. Poczułem podsterowność i zniosło mnie na jego bolid. To był niefortunny incydent, przez który straciłem przednie skrzydło i lekko uszkodziłem swój samochód. Wymieniliśmy spojler, a następnie wyjechałem na bardzo długą sesję testową, by lepiej wyczuć auto i zebrać trochę więcej informacji na temat jego pracy. Nasza konstrukcja spisuje się naprawdę dobrze i jest szybka. Mamy dobry bolid. To coś pozytywnego. Musimy tylko dojeżdżać do mety i zdobywać punkty.

Romain Grosjean (NS): Nagle straciłem moc. Powiedziałem o tym zespołowi, a chwilę później musiałem zjechać do alei serwisowej i zatrzymać swój samochód. Wszyscy jesteśmy rozczarowani utratą siódmego miejsca, ale wiemy, że w naszym bolidzie drzemie dobre tempo, czego dowodem było szóste miejsce z kwalifikacji. Start nie był idealny i musimy nad tym popracować. Czułem, że byłem szybszy niż Williams, co pokazuje, jakim potencjałem dysponujemy. Kluczowe jest teraz utrzymanie tego poziomu i osiągnięcie regularności, o której nie mogliśmy mówić w ubiegłym roku. Jestem pewny, że przed nami wiele wyścigów, w których zdobędziemy dobre punkty. Teraz jest mi przykro, ale już jutro obudzę się z myślą, że mamy doskonały bolid i czeka nas świetny sezon.

Guenther Steiner, szef zespołu: Nie na takie rozstrzygnięcia liczyliśmy. Wygląda na to, że w bolidzie Romaina doszło do wycieku wody. Nie znamy jednak jeszcze źródła problemu. Wyścig Kevina został zniszczony przez incydent z trzeciego zakrętu, po kontakcie z Ericssonem. Później w jego bolidzie doszło do awarii zawieszenia – musimy określić, co było jej przyczyną. Pozytywne jest to, że nasz bolid sprawia wrażenie szybkiego. Musimy jeszcze tylko popracować nad kilkoma obszarami. Liczę, że w Chinach ponownie zaprezentujemy mocne osiągi.

(Nataniel Piórkowski)


  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
bartoszcze, 26.03.2017 10:28[!]
"wyjechałem na bardzo długą sesję testową" - :D :D :D
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca