F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2017
GP Australii
GP Chin
GP Bahrajnu
GP Rosji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Azerbejdżanu
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Malezji
GP Japonii
GP Stanów Zjednoczonych
GP Meksyku
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2017
Klasyfikacje generalne 2017
Statystyki z sezonu 2017

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Silverstone.
Rolex British Grand Prix 201716 lipca
Silverstone Circuit
Długość toru: 5,891 km
Liczba okrążeń: 52
Pełny dystans: 306,227 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:29,243 - Q2, Lewis Hamilton (Mercedes), 2016
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:33,401 - Mark Webber (Red Bull), 2013
Największa średnia prędkość wyścigu:
215,683 km/h - Mark Webber (Red Bull), 2012
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]
Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Nie jestem w stanie wyrazić słowami jak dobrze smakuje to pole position. Piąte na Silverstone, tyle samo miał Jim Clark, to po prostu szalone. Jestem bardzo zadowolony jak na razie z tego weekendu. Od pierwszego treningu nam dobrze szło. Kocham takie warunki jakie były w Q1, jest wtedy trudno ale daje to sporo frajdy. Później chodziło tylko o naciskanie na limity gdy tor przesychał. Wszyscy poszło perfekcyjnie i to było spektakularne okrążenie. Czułem, że jadę jak tylko mogę, więc mam nadzieję, że wynik to pokazuje. Było ostatnio bardzo ciasno, więc zbudowanie takiej przewagi nad Ferrari to miła niespodzianka. Nigdy specjalnie bym nie zajechał komuś drogi, nie wydaje mi się, że byłem na drodze Romaina, jednak jeśli tak to przepraszam. Wsparcie jest tu niesamowite i jestem dumny z tego pole position. Nigdzie na świecie nie otrzymuje nikt takiego wsparcia.

Valtteri Bottas (P9): Kwalifikacje były trudne. Start z 9 miejsca nie jest optymalny, jednak startujemy na innych oponach, co może nam dać szanse na awans. Miękkie opony powinny być dobre na wyścig i wiem, że wszystko może się zdarzyć. Muszę uważać, żeby nie utknąć za innymi, jednak powinienem mieć szanse na spokojną jazdę, gdy inni zjadą na postój. Balans nie był taki zły, jednak miałem problemy z przyczepnością. Zablokowałem koło w trzecim zakręcie, co kosztowało mnie nieco czasu, jednak nie wyjaśnia to straty do chłopaków z przodu. Lewis chyba lepiej rozgrzał opony. Po prostu nie miałem wystarczającej przyczepności, by walczyć o pole position. Przyjrzymy się temu. Zdecydowanie mamy mocny samochód i byliśmy konkurencyjni jak dotąd przez cały weekend, więc będziemy naciskać, by nadrobić nieco pozycji.

Toto Wolff, szef zespołu: Lewis zaprezentował dziś fantastyczne osiągi. Na ostatnim okrążeniu słyszeliśmy jak podekscytowane były trybuny. Myślę, że to jedyny kraj na świecie, gdzie kibice oklaskują czasy sektorów! Jednak Lewis dał z siebie wszystko w odpowiednim momencie i pokazał coś fantastycznego dla kibiców. Jeśli chodzi o Valtteriego, zaliczył trudniejszy dzień. Łatwiej kręci się dobre czasy, gdy ma się dobrą przyczepność, ale do Vettela stracił zaledwie dwie setne. Jednak tak już jest i wystartuje na miękkich oponach, co powinno dać mu więcej szans w kwestii strategii.

(Łukasz Godula)
 
Ferrari

Kimi Raikkonen (P2): W trakcie kwalifikacji mój bolid prowadził się jak dotąd najlepiej w trakcie całego weekendu. Byłem bardzo zadowolony. Oczywiście zawsze chciałbyś osiągnąć lepszą lokatę, ale dzisiaj daliśmy z siebie tyle, ile tylko byliśmy w stanie. Podczas Q1, warunki były bardzo trudne. Woda nie zalegała równomiernie na całym torze i zdarzały się suche fragmenty, co doprowadzało do bardzo szybkiego zużywania się ogumienia. Szczęśliwie wykonaliśmy ostatni przejazd w odpowiednim momencie i wszystko skończyło się w porządku. Później warunki ulegały stopniowej poprawie. Moje ostatnie kółko było dobre, ale tu i tam tor był śliski. Na początku pojechałem zachowawczo, później naciskałem już nieco mocniej. Nie mogę doczekać się niedzieli. Mam nadzieję, że w wyścigu dokonamy postępów.

Sebastian Vettel (P3): Jesteśmy całkiem zadowoleni z dzisiejszego wyniku. Osiągi stały na dobrym poziomie. Jutro może być ciężko, mając na uwadze to, jak szybkie są tutaj od początku weekendu bolidy Mercedesa. Nasz samochód spisywał się dzisiaj doskonale. Ogólnie jestem usatysfakcjonowany. Tor nie był zupełnie mokry, więc mieliśmy dużą frajdę z jazdy. Na ostatnim przejeździe trafiłem na grupkę wolniejszych kierowców, szkoda. Wydaje mi się, że osiągnęliśmy poprawę, również w tempie kwalifikacyjnym. To liczy się najbardziej.

(Nataniel Piórkowski)
 
Red Bull

Max Verstappen (P4): To były dla mnie samotne kwalifikacje i ukończyłem je tam gdzie zamierzałem. Brakowało nam prędkości, dlatego nie mogliśmy zbliżyć się do Mercedesa i Ferrari, jednak bolid prowadził się dobrze, więc fajnie się jeździło. To najlepsza pozycja, jaką mogłem dziś wywalczyć. Wystartuję czwarty, co oczywiście jest lepsze niż piąte miejsce, jednak nie lubię polegać na karach dla innych zawodników, wolałbym wywalczyć to swoim tempem. Powinniśmy poczekać i zobaczyć co przyniesie pogoda, miejmy nadzieję na deszcz, gdyż wtedy mielibyśmy większe szanse na podium. Na początku kwalifikacji wyglądało na to, że mieliśmy szanse, ale później tor przesychał. Chcę być realistą, ale mam nadzieję, że mój pech się odwróci. Na razie nie chcę mówić o podiach czy wygranych. Jeśli coś się wydarzy z bolidami przede mną to dopiero wtedy będę mógł powalczyć o lepszy wynik.

Daniel Ricciardo (P19): Nie jestem pewny co się stało, jednak podejrzewam awarię turbiny. Straciłem nieco mocy na prostej i słyszałem dość dziwny dźwięk z turbiny. Myślałem, że zdołam zjechać bo pitlane, jednak wszystko się wyłączyło i nic nie mogliśmy zrobić. Jestem rozczarowany, że nie pokazaliśmy nic więcej, gdyż w takich warunkach mieliśmy większe szanse. Byliśmy szybcy dzisiaj od samego początku i byłem na pierwszym miejscu przed awarię, więc szło nam dość dobrze na przejściowych oponach. Punkty jednak rozdaje się jutro, musimy popracować, by przebić się do przodu ale tak już jest. Zmienna pogoda może mi pomóc, jednak myślę, że bez względu na to możemy powalczyć o pierwszą dziesiątkę.

Christian Horner, szef zespołu: Frustrujące kwalifikacje dla Daniela ze względu na prawdopodobnie awarię turbiny, więc wystartujemy z tyłu stawki. Miejmy nadzieję, że w wyścigu pójdzie lepiej. Max pojechał solidną sesję i myślę, że piąte miejsce było maksimum na co mogliśmy liczyć, a na starcie da nam to czwarte miejsce. Miejmy nadzieję, że wykorzystamy nadarzające się okazje, które może stworzyć pogoda.

(Łukasz Godula)
 
Renault

Nico Hulkenberg (P5): To było dla nas dobre kwalifikacje i wystartujemy tuż za czołowymi ekipami. Miałem dobry rytm i notowałem niezłe czasy. Zespół podjął dobre decyzje. Czułem się spokojnie i pewnie w samochodzie, więc mogłem skupić się na dobrej jeździe. Poprawki, które tu wprowadziliśmy również odegrały swoją rolę w tym kroku naprzód. Jutrzejszy wyścig będzie prawdziwym testem. Zobaczymy co się wydarzy. Będziemy naciskać i byłbym zadowolony ze zdobycia punktów.

Jolyon Palmer (P11): Naprawdę dobrze mi się dziś jechało i jestem zadowolony z wyniku. Być może mogliśmy pojechać lepiej o dziesiątą sekundy, jednak jesteśmy na zdecydowanie lepszym miejscu niż w ostatnich wyścigach, więc mam nadzieję, że jutro uda się powalczyć o punkty. Jestem przekonany, że możemy zaliczyć dobry wyścig. Atmosfera w ten weekend jest wspaniała, mamy tu tak wiele naszych flag, kocham to wsparcie. To dobra motywacja, a jazda tymi samochodami daje sporą frajdę.

(Łukasz Godula)
 
Force India

Sergio Perez (P6): To była bardzo trudna sesja kwalifikacyjna i ważne było znajdowanie się na torze w odpowiednim momencie, zwłaszcza w Q1, gdy było morko. Jestem rozczarowany, że nie jesteśmy pozycję wyżej, gdyż strata była bardzo mała. Moje ostatnie kółko mogło być lepiej, ponieważ straciłem czas na tarkach w ostatnim zakręcie, więc było miejsce na poprawę. Z drugiej strony i tak jutro wystartujemy z bardzo dobrej pozycji. Mamy mocny samochód i jeśli warunki będą jutro podobne to mamy szansę na walkę o coś lepszego. Będziemy skupieni i postaramy się pojechać jak najlepszy wyścig.

Esteban Ocon (P7): To była naprawdę trudna sesja kwalifikacyjna, więc jestem zadowolony z tego gdzie ją zakończyłem. Zdecydowaliśmy się na późną zmianę opon w Q1. To było skalkulowane ryzyko i podjęliśmy decyzję w ostatnim zakręcie. Miałem jedno okrążenie i zostałem zablokowany przez Ericssona, jednak mimo to udało mi się przejść do kolejnego etapu. W Q2 na drugim przejeździe paliły mi się hamulce i straciłem kontakt radiowy z zespołem. Musiałem sobie radzić jak dawniej, patrząc na pit board. Wystartuję siódmy, co nie jest złym wynikiem, zwłaszcza, że dziś mogło się wydarzyć wszystko. Warunki mogą być tu bardzo nieprzewidywalne, tak jak dzisiaj i jeśli popada to może być różnie.

Vijay Mallya, szef zespołu: Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego wyniku. Po karze dla Bottasa obaj nasi zawodnicy awansują na starcie, więc będziemy na szóstym i siódmym miejscu. Obaj wykonali dziś dobrą robotę w trudnych warunkach. Nasze tempo powinno być jutro konkurencyjne i mamy potencjał, by zdobyć sporo punktów w naszym domowym wyścigu.

(Łukasz Godula)
 
McLaren

Stoffel Vandoorne (P8): Awans do Q3 na Silverstone był trochę nieoczekiwany. Muszę jednak powiedzieć, że od kilku wyścigów pracuje mi się bardzo dobrze i dostrzegamy postępy dokonywane przez zespół. W Azerbejdżanie, Austrii i tu na Silverstone, Fernando i ja prezentowaliśmy jak dotąd względnie równe tempo. To miłe uczucie i dodatkowa motywacja. Od długiego czasu miałem nadzieję na deszczową sesję, na zmienne warunki. Wydaje mi się, że dzisiaj zaprezentowaliśmy się w nich z naprawdę dobrej strony. Gdy tor przesychał, wykorzystywaliśmy każdą okazję. Awans do Q3 był dzisiaj naszym maksimum.

Fernando Alonso (P20): Podjęliśmy trafną decyzję zakładając pod koniec Q1 ogumienie na suchy tor. Skorzystaliśmy z przewagi, jaką dawał tor. Warunki były na limicie, ale miło było usłyszeć doping kibiców. To także pozytywne dla chłopaków z garażu. Zasługiwali na to za całą ciężką pracę, jaką wykonują od kilku lat. Nawet jeśli była to tylko drobna chwila, oglądanie swojego nazwiska na czele tabeli zawsze rodzi miłe odczucia. Nie awansowaliśmy do Q3, więc mamy wolną rękę w zakresie doboru ogumienia na start wyścigu. Wyruszymy do niego z ostatniego pola, ze względu na wszystkie kary. Rozpoczęcie zmagań na używanych oponach z Q2 nie byłoby idealne, więc jestem względnie zadowolony z P13. Teraz pora myśleć o niedzieli. Pokazaliśmy dzisiaj, że jesteśmy konkurencyjni w zmiennych warunkach, więc chaotyczny wyścig na przesychającym torze zadziałałby na naszą korzyść. Mam nadzieję, że aura się nie zmieni.

Eric Boullier, szef zespołu: Stoffel jest szybki od początku weekendu i doskonale było zobaczyć, jak zapewnia nam i sobie tak dobry występ w dzisiejszych kwalifikacjach. Po doskonałym przejeździe na przejściowych oponach w Q1 i rozdzieleniu kierowców Ferrari, następnie okrążeniu na slickach w Q2, awansował w końcu do Q3. Jutro zacznie wyścig z ósmego pola, po karze cofnięcia o pięć pozycji nałożonej na Valtteriego. Dobra robota Stoff! Fernando stanął przed swoją szansą w Q1 i przeciął linię mety uzyskując najlepszy czas. Reakcja kibiców była bezcenna – spotykamy się tutaj z fantastycznym wsparciem. Niestety później Fernando nie był w stanie dojść do Q3, ale nie miało to większego znaczenia, bo i tak ciążyła na nim kara cofnięcia o 30 miejsc na starcie. Jestem ciekawy, jak poradzą sobie jutro nasi kierowcy. Niezależnie od warunków, obaj dadzą z siebie wszystko.

(Nataniel Piórkowski)
 
Haas

Romain Grosjean (P10): Nie jestem do końca zadowolony z P10. Na pierwszym przejeździe zostałem mocno spowolniony przez Lewisa Hamiltona w ostatnim zakręcie, przez co straciłem dobre 0,3s. To kosztowało mnie co najmniej jedną pozycję. Kolejna próba: myślałem, że będzie lepiej, ale na dojeździe do trzeciego zakrętu poczułem nagle potężne zblokowanie tylnych kół. Straciłem prawie pół sekundy. Sądzę, że dysponowaliśmy dzisiaj większym potencjałem niż pokazywały to wyniki. Jestem bardzo niezadowolony z pierwszego podejścia, całkowicie zrujnowanego feralnym ostatnim zakrętem. Ogólnie wykonujemy dobrą pracę. Ciesze się z awansu do Q3, ale mogło być lepiej.

Kevin Magnussen (P16): Na mokrym torze nasz bolid nie radzi sobie dużo gorzej niż przy suchych warunkach. Ogólnie osiągi nie są zgodne z oczekiwaniami. Musimy się temu bliżej przyjrzeć i to zrozumieć. Tempo wyścigowe wyglądało dużo lepiej, ale podczas kwalifikacji, na jednym okrążeniu, nie byliśmy w ten weekend przesadnie konkurencyjni. Trochę szkoda. Pozytywne jest to, że długie przejazdy wyglądają w porządku i jutro powinniśmy być szybcy. Zobaczymy, jak nam pójdzie.

Guenther Steiner, szef zespołu: Mieliśmy dobry trzeci trening i byliśmy w dobrym nastroju przed startem kwalifikacji. Deszcz sprawił, że okazały się one lekką loterią. Jeden z naszych kuponów wygrał, drugi przegrał. Niestety Kevin nie wyszedł z Q1, ale Romain dotarł aż do Q3, gdzie został przyblokowany przez Lewisa. Na ostatnim przejeździe Romain miał drobny problem z aerodynamiką i zblokował koła na dohamowaniu do T3. Startuje z dziesiątego pola, a to dobra pozycja wyjściowa do walki o punkty. Całkowicie ufam w umiejętności Kevina i osiągi naszego bolidu – on także powinien rywalizować jutro o miejsca w TOP10.

(Nataniel Piórkowski)
 
Toro Rosso

Daniił Kwiat (P12): W trakcie trzeciego treningu nie czułem się zupełnie komfortowo za kierownicą mojego bolidu, ale w trakcie kwalifikacji szło mi coraz lepiej. Biorąc pod uwagę dzisiejsze warunki, wydaje mi się, że dwunaste miejsce było naszym maksimum. Może nasz czas mógłby być lepszy o 0,2 lub 0,3s, ale przy takiej pogodzie trzeba jechać trochę bardziej ostrożnie i uważać, gdzie kieruje się koła samochodu. Jeśli taka aura utrzyma się do jutra, wszystko będzie zależało od znalezienie się we właściwym miejscu o właściwym czasie. Niezależnie od tego mam nadzieję na awans do punktowanej strefy.

Carlos Sainz (P13): Co za rozczarowanie. Niestety podczas Q2 doszło do awarii zawieszenia, co oznaczało, że nie mogłem pojawić się na torze aż do ostatnich minut. Chciałbym bardzo podziękować mechanikom za szybką reakcję! Pokonałem kilka okrążeń, ale cały system wciąż nie pracował tak, jak powinien, bolid cały czas podskakiwał i nie czułem przyczepności tylnej osi. Nie pokonałem ani jednego reprezentatywnego okrążenia. Szkoda, ponieważ mieliśmy na koncie udaną Q1, w trakcie której dostaliśmy się do TOP10 na przejściowym ogumieniu. Trudno powiedzieć, czego spodziewamy się po jutrze. Na pewno czekają nas wielkie emocje. Jeśli pogoda pozostanie bez zmian, będziemy mieli mnóstwo opcji strategicznych.

Franz Tost, szef zespołu: Niestety pod koniec Q1 wykryliśmy awarię tylnego zawieszenia w bolidzie Carlosa. Dało się ją usunąć, ale musieliśmy się spieszyć. Chociaż udało nam się sprawić, że Carlos powrócił na tor, jego samochód był daleki od optymalnego stanu i wciąż sprawiał problemy. Carlos dawał z siebie wszystko, ale po prostu zabrakło tempo. Daniił dobrze radził sobie na pierwszych przejazdach w Q2, korzystając ze slicków na przesychającym torze. O włos minęliśmy się z awansem do finałowej części czasówki. Biorąc pod uwagę wszystkie problemy, miejsce w połowie stawki jest zasłużone. Teraz musimy zadbać o poprawę w wyścigu.

(Nataniel Piórkowski)
 
Williams

Felipe Massa (P14): Jestem bardzo rozczarowany dzisiejszymi kwalifikacjami. Gdy walczy się w każdej sesji o czołową dziesiątkę, a później kwalifikuje się na 14 miejscu, to rozczarowuje. Nie wiem czy pozwoliłoby mi to na wejście do Q3, ale trafiłem na spory tłok na ostatnim okrążeniu. Czasy były dość wyrównane i musiałem całe kółko jechać za Toro Rosso. Bez tego, gdybym pojechał czyste okrążenie, miałem najlepsze warunki w kwalifikacjach. Jestem rozczarowany, ale będziemy znowu jutro walczyć.

Lance Stroll (P15): To były moje pierwsze przejazdy w Formule 1 na mokrej nawierzchni i była to naprawdę przyjemna sesja. Tor przesychał pod koniec i opony ziarniły, więc nie dało się pojechać szybciej. Przeskoczyli nas kierowcy, którzy byli na koniec szybsi na slickach. Nie uznaję tego za typowe kwalifikacje. To jednak jest rozczarowujące. Byliśmy bardzo blisko Q2. Zobaczymy jak będzie jutro, ponieważ nasz samochód jest dobry na suchej nawierzchni.

Paddy Lowe, szef technicnzy: To była bardzo trudna sesja dla każdego zespołu. Zaczęliśmy Q1 na supermiękkich oponach, jednak od razu okazało się, że nie zapewniają wystarczającej przyczepności, więc zmieniliśmy je na przejściowe. Po krótkiej przerwie spowodowanej czerwoną flagą ponownie wyjechaliśmy na przejściówkach, Felipe wykręcił niezły czas. Lance o mało awansował dalej, jednak został wyeliminowany przez dramatyczne kółko Alonso na supermiękkich oponach. To była pierwsza mokra sesja kwalifikacyjna Lance'a, więc chodziło w niej o naukę. Wykorzystaliśmy z Felipe trzy komplety supermiękkich opon w Q2. Z jakiegoś powodu nie byliśmy w stanie pokazać dobrego tempa w ten weekend, więc niestety odpadł w Q2. Jesteśmy mocno rozczarowani, jednak powinno być dobrze jutro i zobaczymy co uda się wywalczyć.

(Łukasz Godula)
 
Sauber

Pascal Wehrlein (P17): Warunki pogodowe zdecydowanie odebrały sporą rolę w dzisiejszych sesjach. Rano było przez większość czasu sucho, a później zaczął się deszcz tuż przed kwalifikacjami. Na przejściowych oponach było dobrze na pierwszych kółkach, jednak było coraz trudniej, gdy tor zaczął przesychać. Patrząc wstecz, szkoda, że nie wystarczyło nam czasu na zmianę opon na slicki. Może mielibyśmy szansę na wejście do Q2. Mimo wszystko będzie jutro interesująco, więc nie mogę się doczekać wyścigu.

Marcus Ericsson (P18): To były trudne kwalifikacje z powodu mokrej nawierzchni. Pierwsze okrążenia wyglądały dobrze, jednak pod koniec Q1 opony zaczęły się przegrzewać. Nie mogłem się poprawić na tym komplecie opon. Jednak po trzecim treningu poszliśmy do przodu i zmniejszyliśmy stratę. Jeśli jutro będą takie same warunki, to możemy mieć ciekawe Grand Prix.

(Łukasz Godula)


Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca