Coś co wiedzą wszyscy kibice Formuły 1 to wartość prognoz pogody podczas weekendu na torze Spa, gdyż jest niemal zerowa. Sobota miała być już sucha, tymczasem rano nad belgijskim obiektem przeszła ulewa i trzeci trening rozpoczął się z mokrą nawierzchnię.

Początkowo zawodnicy jedynie wypróbowali przejściowe opony, a później mieliśmy kilka minut ciszy, podczas których czekano na całkowite wyschnięcie nitki wyścigowej. Kolejne próby nastąpiły po piętnastu minutach i dopiero wtedy w tabeli pojawił się pierwszy czas okrążenia, którego autorem był Kwiat – 1:48,498.

Wynik ten szybko został poprawiony, gdyż na torze pojawiali się również zawodnicy z czołówki, aczkolwiek dominowały póki co super-miękkie opony. Najszybszy póki co był Hamilton z czasem na poziomie 1:45. Kierowcy Ferrari pojechali nieco szybciej, jednak różnice były naprawdę małe, co było niezwykle pozytywne w kontekście kwalifikacji.

W dolnej części tabeli scenariusze pracy nad ustawieniami były różne i kilku zawodników zdecydowało się testować tempo wyścigowe. W tym czasie na czoło stawki wskoczył Ricciardo, jednak był pierwszym zawodnikiem czołówki na ultra-miękkich oponach. O wiele gorsze wieści nadeszły nagle do Kwiata, gdyż w jego silniku doszło do spadku mocy, a z tyłu samochodu zaczął wydobywać się ogień. To był koniec sesji dla Rosjanina, który szybko musiał się zatrzymać na poboczu.

Gdy ultra-miękkie gumy założyli kierowcy Ferrari doszło do pobicia rekordu toru Spa-Francorchamps. Jego nowym autorem był Raikkonen z wynikiem 1:43,916. Hamilton na swoim przejeździe stracił 0,2 sekundy do Raikkonena, a od Vettela był wolniejszy o zaledwie 0,001 sekundy. Dobrymi czasami jak na swoje możliwości popisali się Palmer i Alonso (przy Hiszpanie raczej jak na możliwości samochodu) i walka o końcowe pozycje czołowej dziesiątki również zapowiada się pasjonująco.

Trzeci trening przyniósł zarówno pewne uspokojenie w kwestii tempa Ferrari i ich możliwości walki z Mercedesem, a z drugiej strony właściwie nic nowego, gdyż tak samo jest od początku sezonu. Na pewno na plus wyszedł występ Palmera, ale czy uda mu się utrzymać formę do kwalifikacji? Oraz czy Raikkonen zdobędzie kolejne pole position? To drugie na pewno będzie trudne biorąc pod uwagę nowe silniki Mercedesa, jednak walka na pewno będzie ostra, a na to wszyscy liczymy.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 25°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 1,5 m/s
Wilgotność powietrza: 82%
Sucho