Końcówka sezonu zdecydowanie pokazuje kto jest najmocniejszy w tym sezonie. Mercedes z wyścigu na wyścig jest coraz bliżej mistrzostwa, a Ferrari straciło formę po przerwie wakacyjnej. Nie inaczej było w dzisiejszych kwalifikacjach, gdzie Hamilton zaprezentował świetną formę.
Czasówkę rozpoczął Daniił Kwiat, który pechowo nie jeździł praktycznie wcale w trzecim treningu. Wszyscy zawodnicy poza kierowcami Mercedesa i Ferrari zdecydowali się na ultramiękkie opony. Czołowe zespoły postanowiły wyjechać na supermiękkich. Hamilton wykręcił mimo tego bardzo dobry czas i wskoczył na czoło stawki.
W ogonie walczyli kierowcy Saubera, Haasa i Brendon Hartley, który starał się wypaść jak najlepiej w swoim debiucie, choć i tak wystartuje z tyłu stawki. Ze strefy spadkowej udało się uciec Grosjeanowi, kosztem Strolla, który meldował o problemach z silnikiem. Ostatecznie do dalszej rywalizacji nie przeszli kolejno: Ericsson, Strol, Hartley, Wehrlein, Magnussen.
W drugiej części kwalifikacji jako pierwsi na torze pojawili się zawodnicy Mercedesa i Hamilton od razu popisał się niesamowitym wynikiem – 1:33,560. Za nim meldował się Bottas i Veetel, a na inną strategię zdecydował się tylko Verstappen, który wyjechał na supermiękkich oponach. Holender jest świadomy faktu, że jutro będzie muskał ruszać z tyłu stawki po karach za wymianę jednostki napędowej. Po pierwszym przejeździe ntuż za czołową dziesiątką byli kierowcy McLarena, przed Grosjeanem, Kwiatem i hulkenebergiem.
Bardzo dobrym czasem popisał się Alonso, który wszedł na Q3 na dziewiątym miejscu. Z dalszej walki odpadli Massa, Kwiat, Vandoorne, Grosjean i Hulkenberg. W bolidzie Niemca prawdopodobnie doszło do awarii, gdyż nie wyjechał w ogóle na tor, tymczasem Vandoorne był wolniejszy aż o 0,6 sekundy od swojego partnera. Nowy nabytek Renault – Carlos Sainz również spisał się bardzo dobrze, tracąc jedynie 1,4 sekundy do Hamiltona.
Pierwszy przejazd walki o pole position nie przyniósł niespodzianek. Hamilton pobił kolejny rekord 1:33,108, daleko za nim plasował się Bottas i zawodnicy Ferrari, którzy wyprzedzali Red Bulla. Co ciekawe, w dwójce Ferrari szybszy był Raikkonen.
Na drugim przejeździe Vettel znacznie się poprawił, choć i tak ostatecznie tracił do Hamiltona ponad 0,2 sekundy. Daniel Ricciardo wskoczył na czwarte miejsce, przed Kimiego Raikkonena i Verstappena, który jak wspominaliśmy musi zaliczyć karę. Dalej mieliśmy Ocona, Sainza i Alonso, a czołową dziesiątkę zamknął Sergio Perez. Podsumowując kwalifikacje w skrócie: obyło się bez niespodzianek.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 0,6 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho
