F1 > GP Monako 2017 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Ferrari

Sebastian Vettel (P2/P1): Jestem dość zadowolony z drugiego treningu. Mieliśmy mały problem na początku treningu, co zabrało nam nieco czasu, jednak później wszystko szło dobrze. Fajnie się jeździ tymi samochodami w Monako, gdyż są znacznie szybsze. Są również szersze, więc pocałowałem bariery kilka razy, ale nic nie uszkodziłem. Ogólnie był to dobry dzień. To tylko czwartek, więc musimy poczekać na sobotę, by dostać szerszy obraz sytuacji, jednak jak na razie bolid dobrze się prowadzi. Byłem bardzo zadowolony z pierwszego przejazdu rano, przez co niewiele zmienialiśmy, ale po południu udało się poprawić. Na krótkich przejazdach jest dobrze, jednak długie są nieco trudniejsze do oceny z powodu tłoku na torze. Teraz musimy wszystko dopracować. Ciągle możemy być bardziej konkurencyjni. W międzyczasie mamy jutro kilka akcji na torze jutro, będzie nieco luźniej niż normalnie, ale zdecydowanie nie jesteśmy na wakacjach!

Kimi Raikkonen (P7/P3): Dzisiaj było coraz lepiej i lepiej. Poszliśmy do przodu, a na długich przejazdach bolid dobrze się spisywał, podczas gdy krótkie mamy do poprawy. Zmieniliśmy kilka rzeczy i za każdym razem było coraz lepiej. Musimy tylko popracować nad małymi sprawami i zobaczymy co będzie w sobotę. Z pewnością będzie ciasno, więc musimy się dobrze spisać.

(Łukasz Godula)

Red Bull

Daniel Ricciardo (P5/P2): Na dzień dzisiejszy jestem naprawdę zadowolony. Po pierwsze z tego, że znów ścigamy się w Monako – wierzcie mi, daje to wiele radości, niezależnie od tego, jak spisuje się twój samochód. Sądzę, że pod pewnymi względami wróciliśmy tutaj do odpowiedniego rytmu. Wieczorem popracujemy nad bolidem, bo zawsze są rzeczy, które można poprawić. Generalnie jednak trzymamy dobre tempo. Nie mamy sekundy straty, więc dalsza część weekendu wygląda obiecująco. Jeśli chodzi o zmiany to nie mówimy o wielkich modyfikacjach – zwłaszcza na ulicznych obiektach lepiej jest jeździć bolidem, który dobrze się zna. Nie chcesz tracić gruntu pod stopami. Przed sobotą wprowadzimy drobne poprawki, ale nie będziemy przesadzać.

Max Verstappen (P3/P6): Możemy być naprawdę zadowoleni z osiągów, jakie dzisiaj zaprezentowaliśmy. W drugim treningu panował lekki bałagan – krótko po tym jak wyjechałem na tor na drugim zestawie opon na torze pojawiły się czerwone flagi. Generalnie jednak, gdy złożymy razem czasy ze wszystkich sektorów, nasze tempo wygląda w porządku. W czwartek nie trzeba być najszybszym. Zdążyłem się już tutaj tego nauczyć.

(Nataniel Piórkowski)

Toro Rosso

Daniił Kwiat (P6/P4): To był produktywny czwartek. Przejechaliśmy sporo okrążeń i wszystkie były na dobrym poziomie. Mamy teraz wiele użytecznych danych do analizy. Dobrą wiadomością jest to, że jestem zadowolony z balansu i wyglądamy na konkurencyjnych. Musimy teraz to utrzymać i przygotować samochód na kwalifikacje.

Carlos Sainz (P9/P5): Myślę, że zrobiliśmy to, czego potrzebowaliśmy dzisiaj, dochodziliśmy do prędkości krok po kroku i sprawdzaliśmy różne konfiguracje. Po dzisiejszych dwóch sesjach jesteśmy dość zadowoleni. Oczywiście od czwartku do soboty wiele się może zmienić, więc niczego nie bierzemy za pewnik, jednak zdecydowanie jest to dobry punkt wyjścia! Nie mogę się doczekać reszty weekendu.

(Łukasz Godula)

Force India

Sergio Perez (P8/P7): Czołowa dziesiątka w obu sesjach to dobry wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie jestem jeszcze w pełni zadowolony z samochodu. Mamy wiele pracy przed kwalifikacjami, jednak jestem pewny, że możemy wycisnąć więcej z bolidu. Nie było łatwo rozgrzać opony i na tym torze jest to trudne, gdyż nie ma miejsca na błąd. Mamy dziś i jutro czas na analizę danych, by jak najlepiej wypaść w czasówce i wyścigu.

Esteban Ocon (P10/P15): To był mój pierwszy występ w Monako z perspektywy kokpitu i jestem pod wrażeniem. Pierwsza jazda samochodem F1 po tych ulicach nie jest łatwa, jednak byłem w stanie pokonać sporo kółek i wiele się dowiedzieć o tym obiekcie. W drugim treningu starałem się nieco mocniej naciskać i kilka razy przytarłem bandy. Na szczęście obyło się bez większych uszkodzeń i mogłem kontynuować program. Nie mogę się doczekać powrotu na tor w sobotę.

(Łukasz Godula)

Mercedes

Lewis Hamilton (P1/P8): Nowe bolidy spisują się tutaj znakomicie, czuć większą przyczepność. W08 jest najlepszym samochodem, jakim miałem okazję tutaj jeździć. Pierwszy trening był naprawdę dobry. Bolid prowadził się w wspaniale. Później wprowadziliśmy zmiany w ustawieniach i wszystko się zmieniło – to jak różnica między dniem i nocą, między czarnym i białym. Z jakiegoś powodu mieliśmy więcej problemów z zapewnieniem optymalnej pracy opon, cały czas się ślizgaliśmy. Musimy dowiedzieć się, jaki był tego powód, ale mam zaufanie do naszych chłopców. Nie wiem, czy była to wina wyłącznie ustawień. Myślę, że może chodzić o ogumienie. Po prostu nie wiemy, dlaczego opony nie pracują tak jak powinny. Mamy jednak cały dzień na uporanie się z problemem.

Valtteri Bottas (P4/P10): Mam nadzieję, że ta pozycja nie stanowi odbicia naszej realnej formy. Jako zespół nie możemy być zadowoleni z treningu zakończonego na ósmym i dziesiątym miejscu. Po porannym treningu wprowadziliśmy trochę zmian mechanicznych, próbując poprawić balans bolidu w niektórych zakrętach. Poszliśmy jednak w złym kierunku. Lewis i ja mieliśmy sporo problemów. Już w trakcie FP2 sprawdziliśmy pewne modyfikacje – okazały się pozytywne, ale nie dysponowaliśmy już świeżymi oponami. Pocieszające jest to, że powinniśmy uporać się z trudnościami. Mamy czas, aby się tym zająć. Nasi rywale zaprezentowali się jednak z bardzo konkurencyjnej strony.

(Nataniel Piórkowski)

Haas

Kevin Magnussen (P13/P9): Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Zrealizowaliśmy wszystkie punkty naszego programu. Bolid nie spisuje się źle i nie mogę się już doczekać sobotniej czasówki. Czasy okrążeń są w tym sezonie bardzo szybkie, a jeździe towarzyszy wspaniałe uczucie. Miejmy tylko nadzieję, że będziemy konkurencyjni.

Romain Grosjean (P15/P14): Udało nam się uniknąć kłopotów, ale walka w środku stawki jest bardzo wyrównana. Musimy postarać się o jak najlepsze tempo we wszystkich trzech sektorach. Naturalnie czeka nas trochę pracy, by poprawić osiągi przed kolejnymi sesjami. Ogólnie jestem jednak bardzo zadowolony z tego, jak nam poszło i nie mogę się już doczekać soboty. W tym roku jazda po tym torze jest cięższa i stanowi poważniejsze wyzwanie, ale jednocześnie daje więcej radości.

(Nataniel Piórkowski)

McLaren

Stoffel Vandoorne (P12/P11): To był dość dobry dzień dla nas. Jeśli popatrzymy na czasy okrążeń, widzimy jak ciasno jest w środku stawki i tam się właśnie znajdujemy. To oznacza, że musimy wykorzystać każdą okazję. Urwanie jednej dziesiątej może dać sporą różnicę w sobotnich kwalifikacjach. Czuję się dość dobrze w samochodzie. Myślę, że możemy się nieco poprawić przed trzecim treningiem i to powinno nam pomóc w kolejnym kroku naprzód. Najważniejsze na tym torze jest stopniowe nabieranie prędkości, by w pełni przygotować się do kwalifikacji. Myślę, że możemy być w dobrej formie.

Jenson Button (P14/P12): Wesoło było na okrążeniu instalacyjnym. Uśmiechałem się do siebie. Czy za tym tęskniłem? Nie, jednak gdy wskoczyłem do samochodu, zdecydowanie cieszyłem się chwilą. Naprawdę podobały mi się treningi, zarówno krótkie jak i długie przejazdy. W drugim treningu mieliśmy nieco problemów z odnalezieniem rytmu. Hamuję o wiele później niż byłem przyzwyczajony oraz o wiele szybciej jedzie się przez zakręty. Przystosowanie się do tego zajmuje nieco czasu, więc dzięki kolejnemu dniu, który mogę spędzić z inżynierami jestem pewny, że uda się przygotować. Gdy tylko wyjechałem z garażu, wszystko poszło bardzo naturalnie. Najdziwniej jest gdy jedzie się za kimś, albo kogoś przepuszcza, ponieważ samochody wydają się być gigantyczne. Wtedy myśli się, że być może jest się zbyt blisko barier. Nie myślałem za bardzo gdzie mogę finiszować. Stawka jest bardzo wymieszana, co ponownie zmieni się w sobotę. Nie oczekuję, że będziemy tracili do Mercedesa jedną dziesiątą. Jednak chłopaki mnie znają i wiedzą jak ustawić samochód, by mi pasował. Miejmy nadzieję, że w sobotę pójdziemy do przodu.

(Łukasz Godula)

Williams

Felipe Massa (P11/P13): To był typowy pierwszy dzień w Monako. Musieliśmy wszystko zrozumieć, opony, balans a potem postarać się przyzwyczaić do toru. Jednak chodziło tylko o naukę. Szczęśliwy to nie najlepsze słowo opisujące dzisiejszy dzień, ponieważ nie jesteśmy w idealnej sytuacji, jednak jest lepiej niż w poprzednich latach. Zdecydowanie w naszej części stawki walka będzie zacięta. Jednak zrobimy co w naszej mocy i mam nadzieję, że będziemy w stanie wszystko poukładać, by się poprawić przed kwalifikacjami.

Lance Stroll (P16/P16): Ten tor jest świetny i jestem naprawdę zadowolony z samochodu, jednak ostatecznie się rozbiłem. Po prostu byłem skupiony na szukaniu limitu, wjechałem na brud i straciłem panowanie nad tyłem samochodu. To był typowy błąd na torze ulicznym. Uczę się go dość szybko i do tego momentu był to szczęśliwy dzień. Opony spisują się tu dość dobrze, więc możemy naciskać przez kilka okrążeń. W trzecim treningu chcę zbudować rytm, jednak wiem co zrobiłem źle. Wydaje mi się, że powinienem poprawić się w ósmym i ostatnim zakręcie. Irytuje mnie to, ponieważ gdy gram na Playstation to zawsze mam problem w tych zakrętach i w rzeczywistości też tak jest!

(Łukasz Godula)

Renault

Nico Hulkenberg (P19/P17): O poranku nie spędziłem zbyt wiele czasu na torze, za to moi mechanicy mieli sporo pracy przy bolidzie. Po południu dokonaliśmy całkiem dobrych postępów, unikając już tym razem większych problemów. Ze względu na poranną usterkę jesteśmy nieco w tyle z przygotowaniami. W trakcie FP2 koncentrowałem się w większym na ocenie pracy części i ustawień niż walce o konkurencyjne czasy okrążeń. Nie pokazaliśmy jeszcze naszego pełnego potencjału.

Jolyon Palmer (P17/P18): W Monako zawsze trzeba krok po kroku budować tempo pokonując kolejne okrążenia – poranek był pod tym względem całkiem pozytywny, popołudnie już mniej. Wiem, że w naszym bolidzie drzemie większy potencjał, więc nie mogę się już doczekać powrotu na tor podczas sobotnich sesji. Popołudnie okazało się dla nas dość pechowe, ale nadal wierzymy, że stać nas na dobry weekend.

(Nataniel Piórkowski)

Sauber

Marcus Ericsson (P20/P19): To nie był idealny dzień. Straciłem sporo czasu na torze z powodu awarii skrzyni biegów. To boli, zwłaszcza w Monako, gdzie trzeba znaleźć odpowiedni rytm. Chłopaki pracowali bardzo ciężko i udało się przygotować samochód na drugi trening. Był on dobry pod względem ilości przejazdów, jednak nasze tempo na razie nie jest dobre. Wykonaliśmy progres po Barcelonie, jednak mieliśmy problem z ogólną przyczepnością.

Pascal Wehrlein (P18/P20): Ogólnie były to dla nas trudne treningi. Zdecydowanie oczekiwaliśmy więcej w Monako. Nie jestem na razie zadowolony z osiągów. Musimy zrozumieć przyczyny tego stanu rzeczy, byśmy się mogli poprawić przed sobotą i niedzielą.

(Łukasz Godula)