Sebastian Vettel popisał się najlepszym czasem w trakcie rozegranego w czwartek po południu drugiego treningu przed Grand Prix Monako. Za Niemcem znaleźli się Daniel Ricciardo i Kimi Raikkonen.

Jako pierwszy na torze pojawił się Nico Hulkenberg, mający nadzieję na odrobienie choć części strat z pierwszego treningu, w trakcie którego w jego bolidzie pojawiły się problemy z układem magazynowania energii. Pomiarowe okrążenie najwcześniej ukończył Grosjean – na supermiękkich oponach Francuz odnotował 1:16,741s. Kilka minut później Esteban Ocon stracił panowanie nad tyłem swojego samochodu na zjeździe do Mirabeau Bas i uderzył lewym tylnym kołem o metalową barierę. Kierowca Force India był w stanie kontynuować jazdę i w wolnym tempie powrócił do garażu na inspekcję.

Podczas gdy pomiędzy kierowcami Toro Rosso trwał korespondencyjny pojedynek o pierwszą pozycję w tabeli, na trzecim miejscu plasował się Stoffel Vandoorne. Już po niecałym kwadransie z treningu musiał wycofać się Jolyon Palmer, który zatrzymał swój samochód w zakręcie Poriter po awarii jednostki napędowej. Niedługo później niebezpieczny moment na wyjściu z wirażu Casino przeżył Marcus Ericsson, który otarł się o bandę. Z kolei Max Verstappen o milimetry minął się ze ścianą przy szykanie za basenem.

Zespołowy partner Holendra – Daniel Ricciardo, przesunął się na czwartą pozycję. Tempo podkręcił także Sebastian Vettel, który najpierw znalazł się na piątym miejscu, a następnie wskoczył na P3 ze stratą 0,2s do Kwiata. W przeciwieństwie do Rosjanina, w którego bolidzie znajdowała się ultramiękka mieszanka, kierowca Ferrari używał supermiękkich opon. Chwilę później Ricciardo poprawił rekord dnia ustanawiając 1:13,280s, a Button awansował na krótko przed Vandoorne'a, obejmując siódmą pozycję.

Bliżej półmetka sesji Raikkonen przesunął się na trzecią lokatę, zaliczając duży uślizg w sekcji przy basenie. Kolejne problemy w sekwencji zakrętów 15/16 przytrafiły się także Romainowi Grosjeanowi. W połowie tabeli, w bezpośrednim sąsiedztwie Francuza i jego kolegi z Haasa – Kevina Magnussena, znajdowali się kierowcy Williamsa: Felipe Massa dysponował niewielką przewagą nad Lance'em Strollem.

Niedługo po tym, jak Hamilton poprawił swój wynik awansując na ósmą pozycję, doskonałym osiągnięciem popisał się Sebastian Vettel, który jako pierwszy zszedł poniżej bariery 1m13s, ustanawiając rezultat 1:12,759s. Niemiec został nowym liderem, z przewagą niemal 0,5s nad Ricciardo. Co ciekawe okrążenie wcześniej czterokrotny mistrz świata spłaszczył prawą przednią oponę po ostrym hamowaniu.

W okresie gdy większość kierowców zaczynała koncentrować się na dłuższych przejazdach i porównywaniu rodzajów ogumienia, sesja została wstrzymana ze względu na kraskę Lance'a Strolla. Junior Williamsa uderzył w bariery ustawione przy placu Kasyna, poważnie uszkadzając zawieszenie swego FW40.

Trening wznowiono punktualnie o godzinie piętnastej. Kierowcy ochoczo powrócili do jazdy, jednak notowane przez nich czasy okrążeń odbiegały średnio o cztery sekundy od tempa z pierwszej połowy sesji. Ferrari podzieliło pomiędzy swych kierowców program oceny pracy ogumienia: Vettel testował możliwości ultramiękkich, a Raikkonen miękkich opon. W Mercedesie obaj kierowcy koncentrowali się na badaniu oznaczonych fioletowym kolorem Pirelli PZero.

Około piętnaście minut przed zakończeniem FP2 Verstappen stwierdził za pośrednictwem radia, iż nie jest zadowolony ze swojego samochodu i pracy skrzyni biegów, określając ją mianem "niewiarygodnej". Niemal w tym samym czasie po supermiękkie opony zjechali do alei serwisowej Sergio Perez z Force India i Pascal Wehrlein z Saubera. Z kolei Button, oswajający się z bolidem MCL32, dopytywał swój zespół, w jaki sposób można dezaktywować sygnalizację dźwiękową DRS.

W ostatnich chwilach sesji nie doszło do żadnych zmian w tabeli czy większych incydentów. Vettel zakończył dzień z rekordowym wynikiem, a względnie pozytywne nastawienie przed dalszą częścią weekendu mogą także wykazywać Red Bull oraz Toro Rosso. Kierowcy Mercedesa zajęli miejsca w drugiej połowie czołowej dziesiątki: Hamilton był ósmy, a Bottas dziesiąty z ponad sekundą straty do lidera.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 45°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 0,8 m/s
Wilgotność powietrza: 63%
Sucho