Max Verstappen (P1/P1): Cały dzień był naprawdę pozytywny poza ostatnim okrążeniem, do tego momentu wszystko szło dobrze. Od pierwszego kółka dobrze czułem się w samochodzie, prowadził się dobrze i miał dobre ustawienia. Myślę, że przygotowania, jakie poczyniliśmy w fabryce na symulatorze pozwoliły nam przyjechać tu z mocnym samochodem. To zdecydowanie jak na razie był najlepszy piątek w tym roku. W drugiej sesji czułem, że nie jestem w stanie wycisnąć wszystkiego na krótkim przejeździe z powodu żółtych flag, więc możemy być zadowoleni, że mimo tego jesteśmy na czele. W tym roku samochód jest szybszy w zakrętach, co oznacza że zablokowanie kół jest bardziej kosztowne. Jesteśmy pewni siebie przed kwalifikacjami, ale wiemy, że Mercedes potrafi podkręcać swoje silniki. Jesteśmy na czele co oznacza, że to oni musza gonić i jutro może być ciekawie. Pod koniec zablokowałem koła w pierwszym zakręcie, chciałem się wyratować ale straciłem panowanie na śliskim poboczu i uderzyłem w ścianę.

Daniel Ricciardo (P2/P3): To był dobry dzień dla mnie i Maxa i świetnie, że w obu sesjach byliśmy w czołowej trójce. Pomimo tego, że rano byłem na drugim miejscu to nie byłem w pełni zadowolony z sesji i wiedziałem, że jest miejsce na poprawę. Dzięki poprawkom, jakich dokonaliśmy po południu byłem bardziej zadowolony. Po południu jeździło się znacznie lepiej i można było naciskać. Nie ma tu wiele miejsca na błąd i jest duże ryzyko wypadnięcia z toru, ale to stawia nam fajne wyzwanie. Gdy uda się pojechać dobre kółko to na twarzy mamy duży uśmiech. Jak zawsze nie powinniśmy świętować po piątku, jednak jesteśmy w grze, więc jutro chcemy zostać na czele.


Valtteri Bottas (P6/P2): Treningi były dość trudne. Zmagaliśmy się z ustawieniami i balansem bolidu. Potrzebowaliśmy wielu okrążeń, aby wygenerować temperaturę zapewniającą optymalny balans. Po pierwszym treningu nie mieliśmy zbyt wielu powodów do zadowolenia, ale przed FP2 dokonaliśmy kilku zmian, które pozytywnie wpłynęły na komfort prowadzenia się bolidu. Zmierzamy we właściwym kierunku i mam nadzieję, że wieczorem dokonamy kolejnych postępów. Damy z siebie wszystko i jeśli zapewnimy progres, powinniśmy liczyć się w walce o pole position.

Lewis Hamilton (P5/P10): Za nami wymagający dzień. To trudny obiekt, a dodatkowo na naszej drodze stanęło kilka wyzwań, z którymi staraliśmy się uporać. Przed kwalifikacjami wciąż czeka nas wiele ciężkiej pracy, ale czas Valtteriego z popołudniowego treningu prezentuje się całkiem zachęcająco. Teraz wszystko sprowadza się do naszej reakcji – w nocy musimy ustalić, w jaki sposób możemy poprawić nasze tempo na przestrzeni całego weekendu.


Kimi Raikkonen (P9/P4): Dzisiaj największym wyzwaniem było zmuszenie ogumienia do pracy w optymalnym zakresie operacyjnym, odpowiednie ich dogrzanie. Dzisiaj mogliśmy zauważyć, że bez tego jazda po tym torze może przysporzyć wielu problemów. Ogólnie bolid spisuje się w porządku, ale przed nami wciąż dużo pracy. Jeśli opanujemy pracę ogumienia wszystko stanie się dużo prostsze.

Sebastian Vettel (P3/P5): Po południu próbowaliśmy alternatywnego podejścia, ale znalezienie właściwego rytmu na tym torze nie jest wcale takie proste. Obstawiam, że nie byłem jedynym kierowcą, który zwiedzał dziś drogi ewakuacyjne. Jutro czeka nas nowy dzień. Sądzę, że jesteśmy blisko ścisłej czołówki. Red Bulle były dzisiaj bardzo szybkie – nie tylko na pojedynczym okrążeniu, ale przez całe dwie sesje. Jestem zadowolony z wykonanej przez nas pracy. Mamy tutaj bardzo długą prostą, więc musimy zapewnić, że będziemy uzyskiwać na niej dobre prędkości. Być może jutro spróbujemy jeszcze kilku innych rozwiązań.


Lance Stroll (P11/P6): To była dobra zabawa, podoba mi się ten tor. Samochód spisywał się dobrze i nie mieliśmy żadnych problemów co jest świetne. Czułem, że balans jest dobry i teraz po prostu pomyślimy, jak się poprawić i dalej naciskać. Pozytywne było to, że nie mieliśmy żadnych problemów i mogliśmy wykonać cały program. Dla mnie bardzo ważne na takich torach jest nabranie pewności siebie. Dzisiaj dokładnie to zrobiłem i nie popełniłem błędu. Sprawy mogą pójść lepiej, ponieważ to dopiero pierwszy dzień i możemy się poprawić, jednak ogólnie muszę powiedzieć, że był to pod wieloma względami dobry dzień.

Felipe Massa (P8/P11): To był dobry dzień. Byłem zadowolony z samochodu. Niestety nie byłem w stanie poskładać okrążenia na świeżych oponach z powodu tłoku na torze i żółtych flag. Byłem zadowolony z balansu i z długich przejazdów. Małe błędy, które popełniliśmy nie były dużym problemem, gdyż nic nie uszkodziliśmy. Zdecydowanie liczymy się w walce, więc mam nadzieję, że jutro wszystko poskładamy w całość.


Sergio Perez (P4/P7): Po pierwsze chciałbym podziękować mechanikom i całemu zespołowi za tak szybką naprawę. Są naprawdę najlepsi w całym pitlane i pokazali dziś dlaczego. Rano chodziło głównie o znalezienie limitów i wydaje mi się, że to zrobiliśmy. Dobrze, że stało się to dziś, a nie jutro. Ogólnie był to dość chaotyczny dzień, nie tylko z powodu kraksy, ale również z powodu wszystkich żółtych i czerwonych flag. Mimo to uważam, że jesteśmy w dobrej formie. Wieczorem musimy popracować nad najlepszymi ustawieniami. Czuję, że mamy spory potencjał, po prostu musimy wszystko poukładać, gdy to będzie ważne.

Esteban Ocon (P7/P9): Jestem dość zadowolony z dzisiejszego dnia. Mieliśmy dobre tempo i czułem się dobrze od startu. Nie byliśmy w stanie pokazać naszej prędkości z powodu żółtych flag i tłoku na torze ale to się nie liczy. Najważniejsze, że mamy ciągle potencjał. To mój pierwszy występ na tym torze, więc muszę trzymać się z dala od kłopotów. To nie jest łatwy tor, jednak podoba mi się to wyzwanie. Mamy tu ciasne ulice i łatwo jest za późno zahamować, dlatego mieliśmy dziś tyle żółtych flag.


Daniił Kwiat (P10/P8): Realizacja programu była dziś nieco skondensowana, ale mimo tego udało nam się osiągnąć główne cele. Nie przejechałem jednak zbyt wiele okrążeń. Przynajmniej te, które wykonałem okazały się względnie dobre. Warunki nie należały do najprostszych – bardzo łatwo było popełnić błąd. Przed sobotnimi sesjami postaramy się wykorzystać wszystkie zebrane przez nas informacje, aby poprawić dyspozycję bolidu. Zobaczymy, jak będzie wyglądało nasze miejsce w układzie sił. Nie sądzę, że znajdujemy się w złej sytuacji, ale musimy iść naprzód. Jutro mamy nowy dzień!

Carlos Sainz (P16/P13): Nie był to najłatwiejszy piątek. W trakcie porannego treningu zmagaliśmy się z problemami z balansem bolidu. Z tego względu przed FP2 wprowadziliśmy trochę zmian w ustawieniach i od razu poczułem się pewniej za kierownicą samochodu. Niestety nie otrzymaliśmy dobrej okazji, by zaprezentować dokonane postępy – cały czas trafialiśmy na wolniejszych kierowców lub żółte flagi. Wydaje mi się, że pokonałem 15 okrążeń na supermiękkich oponach, ale na żadnym z nich nie mogłem pojechać "na 100%"! Przynajmniej wszyscy znajdowali się dzisiaj w takiej samej sytuacji. Trudno ocenić, jak wypadamy na tle konkurencji. Spodziewam się, że jutro, gdy uda nam się przejechać czyste kółka na supermiękkim ogumieniu, poprawimy nasze miejsce w tabeli.


Fernando Alonso (P17/P12): Przetestowaliśmy dziś kilka rzeczy w obu treningach, jeżdżąc z różnym poziomem docisku, starając się zebrać nieco informacji na jutrzejsze zmagania. Stoffel pracował nad oponami, z dużym obciążeniem paliwa, by pomóc nam podjąć odpowiednie decyzje co do strategii. Tor był dziś zdradliwy, miękka i pośrednia mieszanka traci temperatury na prostych, więc gdy zaczyna się hamować to blokują się koła. Widzieliśmy dziś sporo samochodów wyjeżdżających na pobocze, ale jutro powinno być lepiej, a w niedzielę jeszcze lepiej. Straciłem godzinę drugiej sesji, więc jutro muszę pojeździć z dużym obciążeniem paliwa, by nadgonić program. I tak zaczniemy wyścig z końca stawki, więc kwalifikacje weźmiemy na spokojnie.

Stoffel Vandoorne (P15/P17): Dzisiaj skoncentrowaliśmy się na długich przejazdach, ponieważ wiedzieliśmy, że mamy na koncie kary na wyścig. Mimo to szybko zaznajomiłem się z torem i jutro możemy się poprawić. Samochód spisuje się nieźle na tym obiekcie, ponieważ potrzebna tu jest pewność za kierownicą. Uważam również, że opłaciły się nasze przygotowania w symulatorze, od razu czułem się tu dobrze. Opony są tu dość zdradliwe, wygląda na to, że wszyscy mają problem z rozgrzaniem ich. Jest ciężko, zwłaszcza w strefach hamowania, ponieważ tracą temperatury na prostych i czasami trzeba mocno hamować w zakrętach. Trzeba jechać na limicie, by wykręcić dobry czas.


Kevin Magnussen (P12/P14): Nie był to najgorszy dzień. Sądzę nawet, że możemy oceniać go w dość pozytywny sposób. Musimy jednak przyjrzeć się wielu rzeczom. Obiekt w Baku ma naprawdę wyjątkową charakterystykę. Zobaczymy, czy przed jutrzejszymi zajęciami uda nam się osiągnąć oczekiwane postępy. Niezależnie od tego jazda po tym torze daje sporo radości. Z każdym kolejnym okrążeniem poprawiasz swoją szybkość. Cieszę się, że ominęły nas dzisiaj większe problemy z bolidem. Mogę być zadowolony.

Romain Grosjean (P13/P20): Frustrujące popołudnie. Nie miałem dobrych odczuć z jazdy. Prawdę mówiąc niewiele mogę powiedzieć po dzisiejszym dniu. Oczywiście musimy bliżej przyjrzeć się temu, jak prowadził się nasz samochód. Nie możemy ukrywać, że straciliśmy sesję, którą powinniśmy byli wykorzystać na przygotowania do sobotniej aktywności na torze. Czeka nas teraz wiele pracy. Mam nadzieję, że uporamy się z problemami.


Nico Hulkenberg (P14/P15): Był to dla mnie całkiem standardowy piątek, może poza tym, że w trakcie drugiego treningu nie wykonałem szybkiego przejazdu na najbardziej miękkiej z dostępnych tutaj mieszanek ogumienia. Podczas FP1 nawierzchnia była bardzo śliska, ale z każdą kolejną sesją warunki panujące na torze ulegały poprawie. Przez cały dzień dokonywaliśmy postępów, a gdybym zaliczył przejazd na supermiękkim ogumieniu nasza pozycja mogłaby być lepsza. Jak zwykle są obszary, które wciąż można poprawić. To na nich się teraz koncentrujemy.

Jolyon Palmer (P18/P16): Nawierzchnia była dzisiaj bardzo śliska i zmagaliśmy się z wydobyciem odpowiedniej przyczepności z ogumienia. W trakcie popołudniowej sesji bolid spisywał się lepiej, ale wpadłem w tarapaty w ósmym zakręcie, co doprowadziło do przedwczesnego zakończenia mojego dnia pracy. Osiągnęliśmy progres pomiędzy FP1 i FP2, a przed sobotą stać nas na kolejne postępy. Na szczęście bolid nie jest poważnie uszkodzony, więc postaramy się o jak najlepsze przygotowanie go do kwalifikacji.


Pascal Wehrlein (P19/P18): To był wymagający piątek dla nas. Dobrze, że byliśmy w stanie wypróbować różne ustawienia i popracować nad programem. Wiedzieliśmy, że ten układ toru będzie dla nas trudny, jednak nie oczekiwaliśmy, że aż tak mocno wpłynie to na nasze osiągi. Pracujemy teraz nad poprawą przed resztą weekendu.

Marcus Ericsson (P20/P19): To nie był dobry dzień dla nas. Ciężko było rozpocząć pierwszy trening na pośrednich oponach, więc nie był to dobry start. Z drugiej strony interesująco sprawdzało się różne poprawki mechaniczne w trakcie treningu. Analiza danych pozwoli nam określić sposoby, dzięki którym zrobimy krok naprzód w dalszej części weekendu. Nie mogę się doczekać trzeciego treningu i kwalifikacji.