Embed from Getty Images

Carlos Sainz uzyskał najlepszy rezultat podczas pierwszego treningu na torze Hungaroring. Z niewielką stratą za Hiszpanem uplasowali się Max Verstappen i Charles Leclerc.

Węgry powitały kierowców F1 z typową dla siebie upalną aurą. Pierwszym zawodnikiem, jaki wyjechał na tor był kończący po tym sezonie karierę Sebastian Vettel. Wkrótce Niemiec wraz ze swoim zespołowym kolegą, Lance'em Strollem, znaleźli się jako pierwsi na czele tabeli. W bardzo krótkim okresie na torze znaleźli się niemal wszyscy kierowcy, a wyjątkiem był duet Mercedesa. Po pięciu minutach najlepszy czas należał już do Maxa Verstappena (1:21,235), za którym plasowali się Sainz i Ricciardo.

Podczas kolejnych przejazdów czas Holendra poprawił korzystający z miękkiego ogumienia Leclerc (1:20,225) i był szybszy od Verstappena o niespełna dwie setne sekundy. Po piętnastu minutach na krótko prowadzenie objął Sainz, którego czas szybko poprawił Leclerc, schodząc poniżej minuty i dwudziestu sekund. Kolejne części sekundy z powodzeniem urywał także Verstappen, który przegrywał z Leclerkiem minimalnie – o 0,018 sekundy. Po chwili Leclerc ponownie odjechał swoim rywalom ustanawiając czas 1:19,426.

Pretendenci do tytułu jako jedyni na tym etapie korzystali z miękkich opon. Reszta stawki zbierała dane korzystając z opon pośrednich lub twardych. Dopiero na późniejszym etapie sesji do walki o najlepsze czasy włączył się George Russell, który po swoim szybkim kółku pokonanym na miękkich oponach przegrywał z Leclerkiem o niespełna dwie dziesiąte sekundy. Na piąte miejsce wskoczył wkrótce Hamilton, a cała czołowa piątka mieściła się w zaledwie trzech dziesiątych.

Na 20 minut przed końcem sesji prowadzenie objął Sainz z czasem 1:19,262, po czym bardzo szybko zmienił go Verstappen (1:18,800) z rekordami w pierwszym i trzecim sektorze. Leclerc pozostał na trzecim miejscu, podczas gdy Sainz skutecznie odpowiedział kierowcy Red Bulla i poprawił jego rezultat o pięć setnych sekundy. Do końca sesji nikt już nie zbliżył się do czasu kierowcy Scuderii.

Mocny start weekendu zaliczyli kierowcy McLarena – Norris może pochwalić się czwartym rezultatem ze stratą pół sekundy do Sainza. Ricciardo zakończył sesję z ósmym czasem – za Russellem, Perezem i Hamiltonem, a przed duetem Alpine – Estebanem Oconem i Fernando Alonso, którzy zamknęli pierwszą dziesiątkę. Tuż za nimi znalazły się duety zespołów Aston Martin – Vettel minimalnie przed Strollem – oraz AlphaTauri – o dwie dziesiąte szybszy od Tsunody okazał się Gasly.

Stawkę zamknęły zespoły Alfa Romeo, Haas i Williams. Robert Kubica, który zastępował w tej sesji Valtteriego Bottasa, uzyskał 19. czas, pokonując tylko Nicholasa Latifiego. Polak przejechał jednak najmniej okrążeń w całej stawce – 20.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 52,4°C
Temperatura powietrza: 33,2°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 26%
Sucho