Simi, 28.12.2009 14:07 | | |
Na pewno olbrzymia zmiana to nie będzie, ale coś tam zawsze zmieni.
W MotoGp jest chyba 14 pozycji punktowanych (jeśli coś źle mówię poprawcie, bo MotoGp bardzo mnie nie kręci).
I w F1 chciałbym, by na przykład 14 pozycji było punktowanych.
no ale dzięki temu może ta walka za plecami mistrzów stanie się trochę ciekawsza
zresztą zobaczymy w praktyce
Pomimo tego,że od roku 1950 zmieniała sie i ilość wyścigów w ciągu roku oraz punkty za zwycięstwo,punkt za najszybsze okrązenie itd itd - to obecna punktacja robi MEGA BAJZEL w statystykach wszech czasów..
Proponuję zrobić jedna statystykę: wszystkie wyniki od 1950 roku poprzeliczać wg nowej punktacji i podzielić przez ilość wyścigów w których uczestniczył zawodnik/bolid. I wyjdzie jakaś w miarę adekwatna ŚREDNIA.
FIA podniosła ilość punktów i kierowców punktujących aby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu . Po pierwsze tak jak obiecali obniżą częśćć opłaty za super licencję uzależnioną od zdobytych punktów np nawet o połowę a z drugiej strony i tak zbiorą więcej kasy z tej opłaty bo ilość punktów zdobytych łącznie zwiększy się w wyścigu i 20% więcej kasiorki jak znalazł .
To nie punktacja decyduje o walce na torze. To że zamiast 4 pkt teraz ktoś dostanie 8 nic nie zmieni poza cyferkami. Od tego nie przybędzie mocy w silniku ani ambicji i woli walki! Jak masz cienki bolid to jakbyś się nie starał nie wyprzedzisz rywala bo "zmieniono punktację i teraz to dopiero warto walczyć!". Walka była, jest i będzie ale różnic w osiągach nie przeskoczysz. Jedyne uzasadnienie dla zmian to przyszłoroczny tłok w stawce.
Nowa punktacja podzielona przez 2,5 wygląda tak: 10 - 8 - 6 - 4 - 3,2 - 2,4 - 2 - 1,2 - 0,8 - 0,4.
Więc "rewolucja" jest - dla tych, co zajmują miejsca 4-6 i wprowadza grosiki za 9 i 10 miejsce :). Czyli nowa punktacja zachęca do walki o podium - jak dla mnie super.
Szkoda tylko, że robi bałagan w statystykach, ale chyba ważniejsza jest przyszłość od przeszłości..
Simi w MotoGP punktuje top15 :) ale masz racje, to najlepszy obecnie system
Statystycznie rzecz ujmując to ja i mój pies mamy po 3 nogi.
Nie przejmujcie się jakimiś głupimi statami.
Może ważniejsza jest przyszłość od przeszłości, ale o przeszłości też trzeba pamiętać. A co, jeśli za kilka lat zostanie się powiedzmy 8 zespołów? Ta zmiana po pierwsze jest pod publikę, a po drugie jest nieprzemyślana. I wyskoczy mi za kilka lat Onet z hasłem "Kubica ma więcej punktów od Senny / Prosta / Schumachera!", i nie będzie ich można posądzić o kłamstwo!
@up
Nie wiem jak ktokolwiek może się przejmować czymś takim jak Onet...
A co do systemu punktacji - no i co że robi bajzel w statystykach punktowych? I tak te statystyki nie mają i nie miały odzwierciedlenia w historii - kiedyś było mniej wyścigów, (2 razy mniej punktów do zdobycia w sezonie) i większa wypadkowość (czyli większa szansa na punkty dla słabszych kierowców)
Ważne że teraz jest więcej punktowanych miejsc i nowe zespoły będą miały szanse walczyć o to upragnione 10 miejsce.
Onetowymi hasłami to bym radziła sie nie przejmowac ;)
Nie musi to byc wielka zmiana przeciez, mysle ze była potrzebna ze względu na ilość bolidów w stawce, a moze dzieki temu bedzie troche więcej walki na torze o te dalsze pozycje?
Ja nie rozumiem ludzi, najpierw smęcą wszyscy, ze obecny system punktacji jest zły, a jak zmienią to tez nikomu nie pasuje... to czego wy chcecie?
A statystyki zawsze mozna policzyc jeszcze raz na nowych warunkach jak komus sie bedzie nudzilo i tak koniecznie bedzie chciał stare czasy porównywac z tymi.
Simi, 28.12.2009 18:31 | | |
Saruto - dzięki.
Ale ten system jest już potwierdzony na 100% ? Przecież nie dawno było info że jednak zmieniono ten system nie do końca trzymając się przepisów , więc jak to w końcu jest?
He he może Schumi wraca żeby jako kierowca dalej mieć najwięcej punktów w historii F1:-)
Dla mnie chory w tym systemie jest brak 4pkt 6,5,3,2,1- powinna być zamiast 5! Co za idioci to układali...:) Żadnego sensu nie widzę, ma ktoś jakąś teorię, dlaczego różnica punktowa między 7 a 8 miejscem jest WIĘKSZA niż między 6 a 7?? :D
@Cricetidae--->Starzy mistrzowie to byli goście... taki Jim Clark np a punktów ile zdobył? Teraz będzie w cieniu przeciętniaków po kilku sezonach...
@marcios76 - Myśle, że nie bedzie w cieniu, o takich kierowcach sie nie zapomina. Jak juz mowiłam jak komus zalezyna statystykach to sobie podliczy stare punkty w nowym systemie...
|