Co prawda to prawda ale jednak innowacje mogłyby dać zaskakujące efekty choć wiąże się to z dużym ryzykiem niepowodzenia, aczkolwiek fajnie byłoby zobaczyć jak taki zespół prezentuje coś co każdy team potem chce mieć a oni wskakują na miejsca blisko czołówki xD ale wtedy byłoby emocjiiii ^^

Biedny Timo.

Od kiedy zatrudnili Symondsa licze ,że ten zespół będzie się tylko poprawiał bo już gorzej być nie może , sukcesem dla nich było by osiągnięcie tempa Teamu Lotus z 2011.

To możliwe, ale chyba nie w tym sezonie... Generalnie, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Marussii zdobywającej punkty i liczącej się gdzieś tam wyżej... nawet za parę lat. Myślę, że najprawdopodobniej, za sześć-osiem lat tego zespołu po prostu nie będzie.

Symonds wyznał przykrą prawdę. Sęk w tym, iż Marussia powinna zaryzykować i wprowadzić innowacje, gdyż nie ma nic do stracenia. Wygląda więc na to, że nawet Pat im nie pomoże i zespół ten nigdy nie zdobędzie punktów. Obym się mylił.

Minardi nie zdobywało punktów a wolałem go od sztucznego tworu Toro rosso

nie jest tak źle zespół powolutku idzie do przodu

@adnowseb
Sam sobie zafundował taki los.

kovalf1 - nie tak do końca. Gdyby miał lepsze opcje, z pewnością by z nich skorzystał. Aktualnie, grzęźnie w ogonie stawki i mało który zespół z czołówki, czy też środka stawki spogląda w tamtą stronę.

Glock nie ma szczęścia w formule 1.
Byłam wściekła jak przeczytałam o tym długoletnim kontrakcie.Tak dobry kierowca przejdzie niezauważony i gdy zakończy karierę kierowcy szybko się o nim się zapomni.Szkoda bo jeżdząc w innym zespole mógłby wiele osiągnąć.
Marussia zyskuje mając Glocka u siebie,niestety Glock traci mając Marussię.

To nie jest tak że te średnie zespołu nie spoglądają na tyły
Tylko kibice wołali śmierć ograniczonym budżetom i Moslejowi
I mają większe budżety i średnie zespoły w których miałby szanse jeździć
szukają płatnych kierowców
Jakby Glock miał 15Mln Euro awansowałby nawet i teraz

To pieniądze a zwłaszcza ich brak to spowodowały

@Ranguren, a mi sie cos wydaje, ze jak Timo bylby bardzo dobrym kierowca, to te 15 mln byloby mu chyba nie potrzebne i inne, lepsze zespoly by go juz dawno zauwazyly i mialby od nich propozycje kontraktu. Ale Glock to raczej sredni kierowca i w F1 nie zachwyca, ale w GP2 mi sie podobal. No i debiutant Jerome wcale nie wypadl zle na tle Timo, a nawet mozna powiedziec calkiem dobrze.
Ogolnie szkoda Glocka i kazdego kierowcy w tym zespole, bo Caterham i HRT jakos daja rade, a oni najwolniej sie rozwijaja, ale moze w tym sezonie bedzie lepiej, jak Symondsowi sie ten wyrok skonczy. A swoja droga, to dziwne zasady, bo Adrian Sutil taki dobry kierowca nawet jeszcze nie ma wyroku, a juz ma zamknieta droge do kolejnego sezonu w F1, a Pat Symonds ma jeszcze zakaz pracy w F1, a juz tu jest tym jakims konsultantem.

@katinka
Glock średnim kierowcą?!
Przestań!. Timo Glock ma talent i to wielki,niestety marnowany w Marussi.
A jaka jest przyczyna tego ,że Timo w GP2 Ci się podobał a teraz nie?Co nagle zapomniał jak się jeżdzi czy bolid mu nie pozwala powtórzyć sukcesów z GP2.?

Nie czepiam się koleżanko ,ale piszesz jakoś dziwnie,dla mnie niezrozumiale.

@cyntia2005
Oj tam, dla Ciebie Glock ma wielki talent, dla mnie nie taki znow duzy, chociaz przyznaje miarki talentu nie posiadam i znawca F1 tez nie jestem. Ale nie przeszkadza mi to, ze Ty i inni kibice uwazacie inaczej niz ja. I moze dla szefow zespolow z czuba tez jest On tylko dobry, bo chyba nikt nigdy nie zaproponowal mu jazdy w topowym teamie. Czasem jest chyba tak, ze nie kazdy mistrz z GP2 potrafi pokazac swoje umiejetnosci w F1, no i troche szczescia tez jest potrzebne. To prawda, ze bolidu super dobrego nigdy nie mial, ale tą Toyota czasem tez mozna bylo fajnie powalczyc, aby inni zapamietali, jak to zrobil wlasnie Kamui Kobayashi zastepujac Glocka.
W GP2 mi sie Timo podobal, bo fajnie walczyl i wyprzedzal, nie patrzyl, czy mu to sie oplaca, czy nie, a takich kierowcow lubie, co nie kalkuluja, tak samo jak "moje" Hamiltoniątko :) Nie mowie tez, ze Glock zapomnial jak sie jezdzi, ale w F1 nie zachwycil mnie niczym po prostu i tyle. A co do mojego dziwnego pisania, to pisze tak jak umiem i potrafie, i nic nie poradze, a zagadka matematyczna nie jestem, wiec nie zawsze trzeba mnie rozumiec ;) Pozdrawiam

Katinka za bardzo dobrego kierowce to go nie uznaje
niezdominował tak Belga a to debiutant i 8 kierowca GP 2
Toyota miała bardzo dobry bolid jakby miała dobrego kierowce
to wygrał wyścig
mocno niedoceniany dobry bolid
no i jest Niemcem a ich jest dużo
i jest niemarketingowy
Niema pozycji takiej jak Vetel czy schumacher
i przegrywa z Rosbergiem i Hulkenbergiem (Wśród Niemców niema poparcia dla niego)
Taki Średni kierowca ale z budżetem wskoczyłby do Średniego zespołu
"moje" Hamiltoniątko :) jeszcze pomyśle że ty jego mama

A Sutil ma jeszcze szanse moim zdaniem na Caterham

Toyota 2008-2009.

Oj tam, oj tam, przesadzacie z tym wielkim talentem Glocka. Owszem, średnim kierowcą nie jest, pokazały to lata 2008-2009, w których radził sobie naprawdę bardzo dobrze. Solidnie punktował, nie był daleko za weteranem Trullim. Ale czy to jest materiał na częste wygrywanie wyścigów i walczenie o tytuły? Polemizowałbym. Nie wiem, być może po prostu nie miał na to szansy, ale jakoś nie zauważyłem w nim tej iskry, którą mają mistrzowie. Podpiszę się pod zdaniem katinki: "w F1 nie zachwycił mnie niczym". Taki mocny zawodnik, który mógłby odnosić pojedyncze zwycięstwa w bardzo dobrych bolidach i mógłby być bardzo pomocnym numerem dwa w Ferrari obok Alonso, albo Red Bullu obok Vettela. Myślę, że spisałby się nieco lepiej od Massy, ale szału by nie było.
Oczywiście, niczego nie można potwierdzić. Pozostaje nam jedynie "gdybologia". Najlepiej byłoby go wsadzić do Red Bulla, McLarena lub Ferrari i zobaczylibyśmy efekty.

A ja właśnie te lata podałem jako przykład, że jest średnim kierowcą F1. Średnim nie znaczy złym. Po prostu niczym się nie wybija. W kwalifikacjach dostał od Trullego srogie bęcki. W generalnie reszcie "statystyki" (punkty, pp, podia, finisze w punktach, najszybsze okrążenia) różnice były mniejsze, ale tam też poległ. Teraz pozostaje sobie zadać pytanie czy Trulli w Toyocie to wirtuoz, który pokonał grające w niższej lidze świetnego zawodnika, czy bardzo dobry zawodnik, który był szczebel wyżej nad dobrym- ale tylko dobrym, czyli średnim, Glockiem

To zależy od tego jak definiujesz słowo "średniak". Ale zgadzam się.
Pozdrawiam ;)