Embed from Getty Images

Zespół Red Bull potwierdził, że Simon Rennie zostanie nowym inżynierem Alexandra Albona od Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Brytyjczyk dołączył do stajni z Milton Keynes w sezonie 2013 po wieloletnim okresie pracy dla Renault oraz Lotusa. Rennie został wówczas inżynierem odpowiedzialnym za samochód Marka Webbera, by od następnych mistrzostw rozpocząć współpracę z Danielem Ricciardo.

Rennie po zakończeniu sezonu 2018 przekazał swoją funkcję Mike'owi Lugg'owi, decydując się na pracę w fabryce Red Bulla. Wybór 40-latka miał m.in. wpływ na odejście Daniela Ricciardo do Renault.

Jak potwierdził Red Bull, Rennie od Grand Prix Wielkiej Brytanii powróci do obowiązków inżyniera wyścigowego, podejmując się współpracy z Alexandrem Albonem. Lugg, z którym Tajlandczyk tworzył duet od Grand Prix Belgii 2019, otrzyma funkcję operacyjną w siedzibie zespołu podczas weekendów wyścigowych.

Czterokrotni mistrzowie świata zmagają się w tym sezonie z nieprzewidywalnym bolidem RB16, którego pakiet aerodynamiczny jest trudny do zoptymalizowania. Red Bull przed rundami na Silverstone chce zrozumieć, dlaczego w pierwszych trzech wyścigach dzieliła go tak duża strata do Mercedesa.

„Oczywiście, jako zespół nie mieliśmy idealnego startu sezonu, ale nie licząc nieukończonego wyścigu, byliśmy w stanie zdobywać duże punkty” – powiedział Alexander Albon. „Samochód może już być tylko coraz lepszy, więc mam pozytywne przeczucia. Znamy obszary, nad którymi musimy pracować. Silverstone jest blisko naszej fabryki, co jest dobrą wiadomością. Uważam, że możemy osiągnąć tu dobre wyniki. Historycznie to był dobry tor dla zespołu i jazda po nim sprawia mi dużą przyjemność”.