Drugi dzień testów w Jerez upłynął pod znakiem deszczowej pogody – padało przez cały dzień, a więc tor nawet przez chwilę nie był suchy. W tej sytuacji zespół Ferrari w ogóle zrezygnował z jazdy w poniedziałek, a tymczasem tempo na mokrym torze dyktował Timo Glock (Toyota TF109).

Niemiec był też pierwszym kierowcą, który utracił kontrolę nad bolidem w trudnych warunkach, wpadając w poślizg w pierwszym zakręcie tuż przed godziną 11. Toyota wylądowała w żwirze, ale obeszło się bez większych uszkodzeń i japoński zespół mógł wkrótce wznowić testy. Następne wywieszenie czerwonej flagi spowodował Robert Kubica, który zatrzymał się w zakręcie nr 12.

„Ze względu na zredukowany docisk, zachowanie F1.09 w mokrych warunkach znacząco różni się w porównaniu do zeszłorocznego samochodu. Jest mniejsza przyczepność, co powoduje, że samochód bardziej się ślizga.” – wyjaśnił Polak. Zespół BMW Sauber poinformował, że powodem zatrzymania się na torze Kubicy był fałszywy alarm dotyczący instalacji elektrycznej, który spowodowała woda. W sumie nasz kierowca przejechał dzisiaj 70 okrążeń i uzyskał drugi czas, tracąc do Glocka 0,35 sekundy.

Na trzeciej pozycji drugi dzień testów ukończył Nico Rosberg, będąc jednocześnie najbardziej pracowitym kierowcą w poniedziałek. Reprezentant Williamsa przejechał w sumie 114 okrążeń i zmieścił się poniżej pół sekundy straty do Glocka. Nieznacznie wolniejszy od Rosberga okazał się Giancarlo Fisichella, kończąc swój drugi i zarazem ostatni dzień jazd w Jerez na czwartej pozycji, co jak na tak wczesną fazę testów nowego bolidu Force India wydaje się być całkiem przyzwoitym osiągnięciem. Jutro VJM02 przejmie Adrian Sutil.

Ostatnim sprawcą przerwania dzisiejszych testów był Sebastian Vettel, który musiał zatrzymać się na torze w zakręcie nr 6, a miało to miejsce tuż po godzinie pierwszej po południu. Mimo to kierowca Red Bull Racing zdołał przekroczyć barierę stu okrążeń, mając już jednak ponad sekundę straty do Glocka. O kolejną sekundę wolniejsi okazali się ostatni uczestnicy dzisiejszych testów – Heikki Kovalainen (McLaren MP4-24) i Nelson Piquet Jr (Renault R29), który zadomowił się już chyba na dobre na ostatniej pozycji w wynikach testów.

•Testy grupowe w Andaluzji, dzień 2/5 - 02.03.2009, Jerez - 4,428 km
	P.  Kierowca Nar. Zespół / bolid Op. Czas okr. Strata Odstęp Okr. Km 1.  Timo Glock Toyota TF109 1:30,979 - - 89 394,092 2.  Robert Kubica BMW Sauber F1.09 1:31,327 0,348 0,348 70 309,960 3.  Nico Rosberg Williams Toyota FW31 1:31,451 0,472 0,124 114 504,792 4.  Giancarlo Fisichella Force India Mercedes VJM02 1:31,547 0,568 0,096 52 230,256 5.  Sebastian Vettel Red Bull Renault RB5 1:32,220 1,241 0,673 102 451,656 6.  Heikki Kovalainen McLaren Mercedes MP4-24 1:33,371 2,392 1,151 91 402,948 7.  Nelson Piquet Jr Renault R29 1:33,476 2,497 0,105 66 292,248
Wszystkie dni należące do tej serii testów: 1/5, 2/5, 3/5, 4/5, 5/5 Zdjęcia z testu  |  Kalendarz testów

•   Jerez: najlepsze czasy kierowców w roku 2009
•   Jerez: dystans pokonany przez kierowców i zespoły w roku 2009

Pogoda
Temperatura powietrza: 13-13°C
Temperatura toru: 13-15°C
Intensywne opady deszczu przez cały dzień

Źródło: Informacje prasowe zespołów, F1Today.nl