W ostatni dzień testów dla zespołu Renault w tym tygodniu, Fernando Alonso uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia, pokonując o 0,3 sekundy innego byłego mistrza świata F1 – Kimiego Raikkonena (Ferrari). W środę na torze Jerez obecny był także aktualny mistrz świata Lewis Hamilton (McLaren), który uplasował się jednak dopiero na siódmej pozycji.

Alonso był ponownie jednym z najbardziej pracowitych kierowców, łącznie przejeżdżając 130 okrążeń – o jedno mniej niż Jarno Trulli, który w środę przejął Toyotę TF109 od Timo Glocka i uzyskał czwarty czas, mając blisko 0,6 sekundy straty do najszybszego kierowcy. Tuż przed Włochem uplasował się Nick Heidfeld, który zastąpił dzisiaj z kolei Roberta Kubicę za kierownicą BMW Saubera F1.09 i przejechał 99 okrążeń.

Niemiec był jedynym sprawcą przerwy w testach, zatrzymując się na torze w pierwszej godzinie podczas próby jazdy do ostatniej kropli paliwa. Jest to standardowa procedura, która pozwala inżynierom porównać odczyty telemetrii z faktyczną ilością paliwa w baku. Dzisiejsze testy odbywały się niemal cały czas przy suchej nawierzchni toru przez cały dzień, ale pogoda nie była idealna. „Pewien wpływ na dzisiejszą pracę miał wiatr. Tym niemniej byłem w stanie przetestować różne mieszanki opon i wypróbować wiele różnych wariantów ustawień samochodu. To daje mi dobrą podstawę do jutrzejszej pracy.” – powiedział Nick.

Jako ostatni poniżej jednej sekundy straty do Alonso zmieścił się Mark Webber, prowadząc napędzany także silnikiem Renault bolid Red Bull RB5. Australijczyk ma jeździć także i jutro, a więc trzeci dzień z rzędu, co powinno być już wystarczającym potwierdzeniem, że w Australii będzie gotowy do przejechania pełnego dystansu wyścigu bez większych problemów. Nieznacznie gorszy czas od Webbera uzyskał Kazuki Nakajima (Williams FW31), a na ostatnich miejscach znalazły się dwa bolidy napędzane silnikami Mercedesa – McLaren MP4-24 i Force India VJM02. Adrian Sutil skarżył się na problemy z ziarnieniem na oponach – większym nawet niż przy rowkowanych oponach: „Widzę jednak, że prawie wszyscy mają podobne problemy”.

Tymczasem jak już pisaliśmy we wcześniejszej wiadomości, McLaren miał dziś rano problem z bolidem, który wymagał wymontowania silnika i spowodował dość długą przerwę w jeździe Hamiltona. W efekcie Brytyjczyk stracił prawdopodobnie także szansę uzyskania czasu w momencie, gdy na torze panowały najlepsze warunki do jazdy. Co ciekawe, McLaren nadal korzystał z tylnego skrzydła w specyfikacji na sezon 2008, co skłania wielu obserwatorów do zadawania pytań, czy zespół z Woking nie ma jakiegoś problemu związanego z nowym skrzydłem. Są jednak i pozytywne wieści, bowiem jak twierdzi Heikki Kovalainen, McLaren jest już gotowy do użycia w wyścigu systemu KERS. Więcej o tym napiszemy wkrótce.

Jutro ostatni dzień testów w tym tygodniu w Jerez, podczas którego oprócz Renault zabraknie też zespołu Force India, a więc w czwartek po hiszpańskim torze będzie jeździło sześć bolidów.

•Testy grupowe w Andaluzji, dzień 4/5 - 04.03.2009, Jerez - 4,428 km
	P.  Kierowca Nar. Zespół / bolid Op. Czas okr. Strata Odstęp Okr. Km 1.  Fernando Alonso Renault R29 1:19,945 - - 130 575,640 2.  Kimi Raikkonen Ferrari F60 1:20,250 0,305 0,305 105 464,940 3.  Nick Heidfeld BMW Sauber F1.09 1:20,520 0,575 0,270 99 438,372 4.  Jarno Trulli Toyota TF109 1:20,540 0,595 0,020 131 580,068 5.  Mark Webber Red Bull Renault RB5 1:20,894 0,949 0,354 107 473,796 6.  Kazuki Nakajima Williams Toyota FW31 1:20,948 1,003 0,054 83 367,524 7.  Lewis Hamilton McLaren Mercedes MP4-24 1:21,302 1,357 0,354 70 309,960 8.  Adrian Sutil Force India Mercedes VJM02 1:21,411 1,466 0,109 79 349,812
Wszystkie dni należące do tej serii testów: 1/5, 2/5, 3/5, 4/5, 5/5 Zdjęcia z testu  |  Kalendarz testów

•   Jerez: najlepsze czasy kierowców w roku 2009
•   Jerez: dystans pokonany przez kierowców i zespoły w roku 2009

Pogoda
Temperatura powietrza: 11-19°C
Temperatura toru: 11-21°C
Pochmurno przez cały dzień, przelotny deszcz w okolicy południa, silny wiatr po południu

Źródło: Informacje prasowe zespołów, F1Today.nl