ciekawe czy potwierdza sie informacje o tym ze reszta stawki traci do hrt ponad sekunde
Jak nic ten zespół zrobi przykusa, niczym Brawn GP! ;]
Karthikeyan mistrzem świata? Kto wie...
Wyśrubowali emocje jak w dobrym thrillerze - cały wyścigowy świat wstrzymał oddech, a kibice już rozkładają śpiwory wokół toru, żeby nie przegapić tego epokowego wydarzenia. :)
A na serio - to cacko może naprawdę będzie unikatem, który będzie można oglądać tylko podczas testów, treningów i kwalifikacji, a później już pojawi się znak "STOP" z dodaną tabliczką "107% limit"...
Z Verne'a też kpili :)
Mexi, 05.03.2011 12:43 | | |
[OT]
@jplotus, a co na to kierowca autobusu? :D
Oby było to auto lepsze niż poprzednie :)
Czyżby Liuzzi był tak bogaty, żeby pozwolic sobie na start w tym elitarnym zespole?
Czy zespół znalazł sponsora i nie chce kasy od drugiego kierowcy?
Wy tutaj sobie kpicie, a Ci ludzie wykonali naprawdę kawał dobrej roboty! Mimo że nikt w nich nie wierzył, mimo że nie mieli sponsorów zbudowali bolid F1. To jest wyczyn, oni nie posiadają takich funduszy jak Red Bull czy Ferrari. Oni mieli nawet nie zbudować bolidu na rok 2010, a dali radę... teraz też mieli nie zbudować, a zdołali. Bardzo bym się śmiał jakby HRT utarło tutaj wszystkim śmieszką, którzy z nich kpią nosa i było szybsze od Virgin, Team Lotus , a może nawet Force Indii oraz Torro Rosso.
Mexi, 05.03.2011 13:53 | | |
Reyon, zaryzykowałbym stwierdzenie, że oni nie mają żadnych funduszy...
Kajt, 05.03.2011 13:59 | | |
@Witek -> Możesz doprecyzować swoją wypowiedź? ;> Bardzo mnie zaciekawiło o co chodzi.
@Reyon
Wykonali kawał roboty - co do tego zgoda. Ale czy "dobrej", to się okaże... Obawiam się, czy nie sprawdzi się tu raczej znane powiedzenie: "i znowu wykonaliśmy kawał solidnej, nikomu niepotrzebnej roboty"...
@Kajt -> Cytat z "Vanilla Sky". Lubię czasami posłużyć się jakimś cytatem; jestem zarazem mocno sceptyczny, co do formy oraz sensu bytności HRT w F1, zatem mój poprzedni komentarz zdaje się być na miejscu.
Simi, 05.03.2011 14:27 | | |
HRT czeka marny los. Oczywiście, wykonali niezłą pracę budując auto - w ich przypadku to sukces, ale raczej przynajmniej kilka razy nie zobaczymy ich w wyścigu.
Co do Liuzziego - niezła decyzja. Facet jest już dość doświadczony i może być jakimś punktem odniesienia.
Pytanie do was: czy ktoś oprócz mnie jak zobaczył "aktualizacja" to pomyślał "Oho, HRT zdementowało pogłoskę o rzekomym debiucie"?:)
Jak się do wyczynów zalicza, że "coś" zbudowali,
to chyba świat Formuły w ruinę się wali,
wszak przecież jest śmieszne - elita światowa,
a sukcesem /czytam/ już sama budowa.
Głosom pochwał za heroizm nie będę uwłaczał,
bo było nie było wykonana praca,
ale ciśnie się uśmiech, po co się tu pchają ?
Czy szczytem ambicji, że na linii stają ?
@benethor
Ja tak pomyślałem :D
Dla Liuzziego starty w HRT to na pewno nie jest zbyt ciekawa opcja, ale jak to mówią "lepszy kit, niż nic". Tak więc liczę na angaż Tonio! ;)
armi, 06.03.2011 10:42 | | |
Do tych co mają wątpliwości co do bytności w F1 takich zespołów jak HRT: proponuję zostawić tylko Ferrari, McLarena i Red Bulla, bo reszta nie wygrywa. Co za durne rozumowanie :| Takie samo macie zdanie o słabych zespołach z poprzednich lat? Niepotrzebnie się pojawiły i startowały? W ciągu ostatnich 20 lat: Minardi, Midland, Super Aguri, Spyker? Pomyślcie ilu kierowców dzięki nim rozpoczęło karierę. Byli lepsi i gorsi. Ale zanim napiszecie "HRT won z F1, bo jesteście zawalidrogami", to pomyślcie ilu młodych kierowców na świecie marzy o tym, żeby nawet w HRT, rozpocząć karierę w F1.
armi podrzucę tylko drobiazg taki,
na tle tamtych ekip, HRT nijaki.
armi, podrzuciłes mi temat do refleksji..;P
Ja mysle tak: o ile to ze hrt jest wolne, tak samo jak byl w tym sezonie lotus i virgin, mi to nie przeszkadza. W koncu cos czasem tez sie dzieje z tyłu stawki.Ale przeszkadza mi to, ze hrt na wszystko skapi kasy, bo ma jej malutko. Zenujace bylo to, ze ich pierwszy test byl w Bahrajnie, ze nie mieli zadnej poprawki bolidu w ciagu sezonu, ze opuszczaja niektore testy, ze obydwu kierowcow wybierają na podstawie grubosci portfela, ze jezdzil taki ktos jak Sakon Y., ze .... że... .Lotus takiej maniany nie odstawiał, Virgin mial pewne problemy o ktorych szerzej mowic mi sei nie chce, ale jakies tam poprawki mieli i nie lecieli tak w ciula i takiego cyrku na kołach nie robili jak Hispania Racing Team.
|