Dae, 31.03.2011 12:11 | | |
@ sebas
Jak rok temu kilka zespołów wymyśliło dodatkowy płat dyfuzora (okienko do zapalarki bolidu) zaraz FIA ujednoliciła wymiary jakie powinny być.
Jaki problem jest teraz oprócz badań statycznych (które skrzydła przechodzą i jest ok), wprowadzić badania dynamiczne (gdzie widać, że jednak się uginają).
Pytanie zasadnicze, to komu zależy na tym, aby tego nie ujawniono lub nie zaostrzono badań.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o Pieniądze i to DUŻE
@Dae nie sadze aby FIA zależało na tym żeby jeden zespół miał przewagę jak Michael Jordan nad Gortatem hehe
Ja jestem zdania ze sama FIA nie wie o co chodzi z bolidem redbulla
Dae, 31.03.2011 12:23 | | |
@up
Gdyby im zależało, to by wezwali RBR do ujawnienia "dziwnego zachowania" przedniego skrzydła.
Dzieje się tak samo jak podczas Afery Singapur. FIA wiedziała, że była ustawka, ale nikt do nich nie przyszedł i nie złożył doniesienia. Czyli wiemy kto jest złodziejem, ale musimy mieć zgłoszenie o kradzieży.
Teraz jest to samo. Widzimy, że się ugina, ale czekamy aż któryś z zespołów powie nam jak to się dzieje.
Totalna abstrakcja i paranoja.
Edit
"...W padoku spekuluje się, że zespół z Milton Keynes może używać jakiegoś specyficznego materiału do konstrukcji skrzydła, który ma nieliniową charakterystykę giętkości, przez co bez problemu przechodzi testy FIA, jednak przy większym obciążeniu pozwala mocniej wygiąć końcówki skrzydła. ..."
Źródło: formula1.pl
Tak wczoraj rozmyślałem nad tym skrzydłem i pozwolę sobie pokazać Wam szkic:
http://img97.imag...k.us/i/rozkmina.jpg/
Jest to rozwiązanie uproszczone ale pokazuje ideę.
Pierwszy rysunek to widok 3d a drugi i trzeci widok z boku.
Może przykładając obciążenie z góry prostopadle skrzydło się nie wygina, ale jeśli powietrze dodatkowo wygina je w tył to zaczyna się wyginać.
Wiem że RBR nie mają czegoś takiego jak na moich szkicach, ale może samo zachowanie działa tak samo...
Skoro FIA i konkurenci nie mogą tego rozgryźć, to chyba niewielka jest szansa, ze nam się uda? Gdyby jednak komuś się udało, mógłby na tym nieźle zarobić, więc nie chcę nikogo zniechęcać... :)
Jeśli nawet RBR nie łamie przepisów, to bez wątpienia mocno je nagina.
Horner mówił że Weber był wolniejszy bo miał jakąś usterkę przedniego skrzydła, wiec może zastosowali jakiś system wewnątrz struktury skrzyła który utwardza jego charakterystykę podczas testów FIA...
Świetnie, ale i tak byłem pewien tego, że RBR, choć na pewno na granicy, pozostaje po tej legalnej stronie. :)
Pytanie jest następujące: Czy kontrolerzy z FIA są w stanie wykryć nadużycia w bolidzie, nad którym przez cały rok pracują najlepsi i świetnie opłacani specjaliści? Kontrola trwa krótko, jest ograniczona wiedzą kontrolerów, którzy nie są w stanie natychmiast zrozumieć wszelkich innowacji w danym bolidzie, a z pewnością nie stosuje się poważnych badań dynamicznych jak ktoś już tutaj zdążył zauważyć.
vvv, 31.03.2011 20:41 | | |
Po jednej minucie rozmyślania i 1 minucie na rysunek:) (sorki słaba jakość:)) przedstawię i ja swoją wizję:)
Możliwe, że to przesuwane pręty (jakiś fajny materiał) w otworach, końcówki na sprężynach. Skręcając w lewo siła działa w prawo i w ten sposób przesuwa owe pręty dzięki czemu lewa strona może się ugiąć. Jeśli obie końcówki mają się uginać w zakręcie (nie czytałem-analizowałem szczegółów) system dźwigni, centralna sprężyna i pręciki chowają się z dwóch stron - to samo na prostej (jeśli potrzeba), odpowiednie ułożenie siły oddziałującej na sprężynę i schowane pręciki pozwolą uginać się obu końcówkom.
klik - rysunek zrobiony na kolanie:)
Jak ktoś wykorzysta pomysł to liczę na małą reklamę na tym skrzydle (choćby na treningu przez 10 minut) :)))) a co:))))
@vvv
No a co! Już widzę jak siedzisz na tym skrzydle i wymachujesz rekami w kierunku kibiców.
Ps.'' Nie bierz tego do siebie'' -taki mały żart.Widzę ,że też masz poczucie humoru.
Pracę w RBR masz zagwarantowaną
vvv, 31.03.2011 21:25 | | |
@adnowseb
chętnie bym posiedział na tym skrzydle:)
A robotę to i w HRT przyjmę:) jak zaproponują byle na GP mnie zabierali:)
Można się zamyślić i po chwili w głowie jest kilka pomysłów na takie 'magiczne' skrzydło. Szkoda że to wszystko ociera się o lol-sci-fi ;) i ma się nijak do tego co widzimy na ekranach i do przepisów...
Eh, już zacząłem marzyć o nagrodzie od Pereza za rozwikłanie tej zagadki - 500 miliardów pesos....
A może oni mają magnesy w przednim skrzydle, a ich przeciwne bieguny montują 'na partyzanta' w tarkach podczas nocy przed pierwszymi treningami? bolid przejeżdża koło tarki, magnesy się 'mają ku sobie' i wyginają skrzydło!
|