@Dante
Heh, chyba troszkę Cię poniosło, ale fakt, Kamil mógłby mieć ciekawsze argumenty. VW w F1 to dla mnie same plusy i tego się będę trzymał ;)
@Dante Nie, nie mam żadnych(oprócz co zrozumiałe historycznych) uprzedzeń do Niemców, Piertowa przemilczę.Z resztą czemu mi wyskakujesz z II wojną...?To nie o to chodzi.
Poprostu VW razi mnie historycznie i przeznaczeniowo.Marka dla ludu w królewskiej serii to zwykła profanacja; tak jakby królem został ''człowiek z ulicy''.
Nie ważne, że mają wielki budżet, pieniądze to nie wszystko.Ważne, że ta marka pośrednio niszczy F1 ''proponując'' silniki V6.
Koszty, jakie pochłania F1, są nieporównywalnie większe od innych serii. Fajnie byłoby ich zobaczyc w najlepszej serii świata, ale czy to będzie się opłacało!? Chyba lepiej wejśc we spółkę z jakimś czołowym zespołem. Tak! VW i Red Bull Racing to świetna opcja! Przynajmniej wszyscy przestaną ględzic, że wygrywa "firma napojów energetyzujących". :))
@Kamil-F1 - No właśnie MARKA. Gdyby VW wszedł do F1 ze znaczkiem Porsche to też byś się tak czepiał? Albo inaczej - gdyby news brzmiał "Porsche/Lamborhini ponownie rozważa możliwość dołączenia do F1" to czy w ogóle skomentował byś ten news? To tak jak by ktoś ubzdurał sobie niechęć do Nissana (no nie wiem - bo Japoński, bo wojna) - szkoda tylko, że Nissan JUŻ JEST w Formule 1 pod marką Renault. A kwestia silników już jest dawno przesądzona - równie dobrze mógł byś mieć za złe, że Mercedes, Ferrari i Cosworth chcą produkować te silniki do F1.
@Dante Załóżmy, że Porsche czy Lamborghini to marki mające jeszcze choć trochę własnej tożsamości pomimo, że miały to szczęście w nieszczęściu dołączyć do VW.Jednak i tak niesmak by pozostał...
Teraz nie wiadomo po co wyciągasz Nissana.Należy on do Renault a nie na odwrót.W F1 jest Marka Renault, która tylko promuje Nissana pod logiem Infiniti.Ale zostawmy ten temat bo to tylko próba prowokacji do dalszej dyskusji nt. która marka jest mniej prestiżowa.
Właśnie mam pretensje do Ferrari, Mercedesa itp. za to że chcą produkować nowe silniki...
@Kamil-F1 - No to masz niezwykły problem bo klamka już zapadła i wejście VW w świat F1 absolutnie nie ma związku z tą decyzją (bo nie mieli by po co lobbować FIA). A "prowokacja" z Nissanem to tylko pokazanie tobie jak małą w dzisiejszym świecie mają wartość "znaczki" i "marki" itd.
@Dante Związek jest pośredni.Pomijając wszelkie zielone ideologie i pseudo-rozwój, chęć przyciągnięcia do F1 kolejnych producentów miała duży wpływ na skandaliczną decyzję FIA.
Co do marek.Świat zmienia się na gorsze; motoryzacyjne wartości przestają się liczyć a samochody stają się przedmiotami codziennego użytku.Za chwilę Hyundai zostanie marką prestiżową.
@Kamil-F1
Patrzysz na to wszystko trochę, przez pryzmat stereotypów. To, jakie marki dołączją do F1 jest dla mnie bez większego znaczenia, i tak zespoły F1 nie mają zazwyczaj nic wspólnego z producentami (poza nazwą i pieniędzmi). Dla mnie liczy się jakość zawodów, walka, a dopóki w Formule 1 jest Ferrari, McLaren, czy Williams, wszystko jest w porządku. Poza tym nie widzę powodu, dla jakiego Hyundai nie miałby wejść do F1. Jeżeli będzie ich stać, to czemu nie. Może nie mają na razie wielkiej renomy i prestiżu, ale czynią ogromne postępy, dlatogo już teraz stanowią duże zagrożenie dla czołowych europejskich producentów samochodów. Dzięki wysokiej jakości i atrakcyjnej cenie swoich produktów mogą nieźle namieszać.
@Kamikadze2000
Tak pomysł partnerstwa z Red Bullem bardzo mi się podoba. Może nie z zespołem F1, ale raczej z firmą Red Bull. VW mógłby przejąć Toro Rosso i ścigać się jako VW, ale na ich bolidzie widniałyby naklejki Red Bulla. To byłoby dobre dla widowiska, jeden mocny zespół w stawce więcej, to lepiej niż jeden mniej ;). Może mało to realne, ale mnie by się podobało ;D
@TAFiT Zespoły i producenci to jedno i to samo.Jakość zawodów i tak już obniżana przez FIA byłaby jeszcze niższa dzięki producentom nie nadającym się do F1.
Co do Hyundaia to udam, że nie widziałem tego komentarza.
@Kamil-F1 - Jakość zawodów prędzej zostanie obniżona przez dennych pay-driverów z Indii niż przez durny znaczek. Jakoś nie wydaje mi się, żeby pompa pieniężna ze strony nowego koncernu była w stanie obniżyć poziom Formuły 1. A zespoły i producenci to nie jest to samo (i mowa tutaj o fakcie a nie opinii).
@Dante Obecność ludowej marki w F1 obniży poziom zawodów- w szczególności moralnie.VW niech wyda na coś innego swoje pieniądze.
Poza tym nowe przepisy zdemoralizują F1 na tyle, że auta dla ludu będą miały wolną drogę.Teraz kiedy mamy jeszcze V8 żaden tego typu koncern nie odważy się wejść do Formuły.
@Kamil-F1 - Widzę, że rozmowa z kimś kto ignoruje argumenty nie ma sensu. Co chwila mówisz o ludowości tej marki ale już nie dopuszczasz do siebie faktu, że mogą startować pod znaczkiem Porsche albo innego Lambo (no bo to chyba za dobry argument). Renówki też nie produkują wiele sportowych aut (a na pewno nie produkują drogich) ale jakoś nie przeszkadzało im to pompować kasę w sukcesy Alonso z przed kilku lat i przy okazji obrandować silniki.
|