F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Grupy artykułów
Formuła 1 ogólnie
Wywiady Wyprzedź mnie!
Liczba artykułów: 43, najnowszy:
Fred Vasseur: człowiek od zadań specjalnych
Spojrzenie akkima co rymem zacina
Liczba artykułów: 61, najnowszy:
Powrót obejrzałem, rymem opisałem
Relacje z wyścigów F1 i innych wydarzeń
Liczba artykułów: 36, najnowszy:
Verva Street Racing 2016 z perspektywy Wyprzedź Mnie!
Recenzje książek, gier i filmów
Liczba artykułów: 12, najnowszy:
F1 i kino, czyli 5 najlepszych filmów o królowej motorsportu
Inne serie wyścigowe
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Dakar 2016 - prezentacja samochodów
Historia kierowców
Liczba artykułów: 29, najnowszy:
Robert Kubica - Droga do powrotu (Część 3)
Historia zespołów
Liczba artykułów: 17, najnowszy:
Bruce McLaren - początek sportowej legendy
Historia torów
Liczba artykułów: 32, najnowszy:
Historia torów: Pescara
Historia samochodów
Liczba artykułów: 1, najnowszy:
McLaren MP4/4 - najlepszy bolid w historii F1
Zrozumieć Formułę 1
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Zawieszenie FRIC - o co tyle krzyku?
Technika
Liczba artykułów: 22, najnowszy:
Ferrari 458 GT2 - nowe auto Kuby Giermaziaka
Bezpieczeństwo z Allianz
Liczba artykułów: 71, najnowszy:
Koniec sezonu, początek pracy
Materiały prasowe zespołów i dostawców
Liczba artykułów: 33, najnowszy:
Przewodnik Renault: Regulowane tylne skrzydło

F1 jakiej nie znamy - wywiad z Niki Laudą A.D. 1982

Formuła 1 ogólnie, 23 czerwca 2007, wyświetlenia: 7341
Der Spiegel<< | lista | >> | T- | T+
Czy to sport? Nie – mówi Niki Lauda.


Der Spiegel: W czasie zawodów o Grand Prix Niemiec w Hockenheim Francuz Didier Pironi strzaskał sobie obie nogi już na treningu, a pan przy szybkości 200 km na godzinę przeleciał przez pięć barier zabezpieczających i uderzając w ścianę nabawił się kontuzji ręki. Mistrz świata, Brazylijczyk Nelson Piquet, publicznie rzucił się z pięściami na innego zawodnika, Chilijczyka Eliseo Salazara, a publiczność niemiecka uznała to wszystko za bardzo zabawne. Czy to jest sport?
Niki Lauda: „Nie. Słowo sport jest tu nie na miejscu. To jest motosport. Gdy na trasę wyrusza 26 kierowców w samochodach wyścigowych, z których każdy zatankował 200 litrów paliwa, sprawa staje się niebezpieczna, gdyż każdy z nich się pali, żeby wygrać. Wynika stąd logicznie, że wypadki łączą się z wyścigami samochodowymi, jak amen z pacierzem”.

To znaczy, że publiczność chce widzieć nie tylko, jak pan zwycięża, ale również jak pan się pali?
NL: „Publiczność jest bardzo różnorodna. W każdym razie zainteresowanie stale rośnie, również w Niemczech. W 1984 r. mają się tu odbyć już dwa wyścigi o Grand Prix – jeden w Hockenheim, drugi na torze Nurburgring”.

Ale telewizja niemiecka nie chce już nigdy więcej transmitować wyścigów Formuły 1.
NL: „To byłaby bezczelność. Telewizja jest przedsiębiorstwem usługowym opłacanym przez klientów i powinna łaskawie nadawać to, co ludzie chcą oglądać. Jeśli ktoś nie chce patrzeć, może wyłączyć aparat. Sport motorowy interesuje znacznie większą liczbę ludzi niż pływanie czy gra w golfa, które ci z telewizji transmitują godzinami”.

W tych dyscyplinach odbywa się wszystko zazwyczaj spokojniej.
NL: „Słusznie. A kryminały czy westerny? Przecież w telewizji ludzie się wzajemnie wystrzeliwują, niekiedy na zwolnionym filmie. A sprawozdania wojenne z Bejrutu, na żywo, to przecież to samo. Świat taki jest. Skąd te zahamowania w stosunku do sportu motorowego, a gdzie indziej nie? Albo wszystko, albo nic”.

Czy samo dodawanie gazu wystarcza, by znaleźć się w Formule 1?
NL: „Samochód trzeba umieć prowadzić, w przeciwnym razie nie dochodzi się do Formuły 1. Ale reszta jest o wiele trudniejsza: sponsorzy, wygrane. Zwycięstwo jest ważne, ale nie zawsze ono przychodzi. Dlatego trzeba też mieć inne atrybuty, by być interesującym dla sponsora i jego reklamy”.

Sponsorów chyba nie brak?
NL: „Zainteresowanie i liczba widzów rosną, a więc rośnie również zainteresowanie sponsorów”.

Jakie powinien mieć właściwości kierowca Formuły 1?
NL: „Niewielki wzrost, jak u dżokeja. Wrażliwy tyłek. Właściwy samochód. Świetną formę fizyczną”.

Czy granica obciążenia fizycznego kierowców została już osiągnięta?
NL: „Tak. Niekiedy bywa przekraczana. W Rio było już tak źle, że po pięciu, sześciu okrążeniach z powodu siły odśrodkowej nie byłem w stanie na zakrętach utrzymać głowy prosto. W takiej sytuacji głowa opada i ucieka w bok, zostaje w jakiś sposób dociśnięta do karoserii, obłędnie podskakuje, przez kilka sekund człowiek w ogóle nic nie widzi. Na zakręcie bywa czasem nieprzyjemnie”.

Czy wszyscy kierowcy tak to odczuwają?
NL: „Tak. Dlatego niektórzy noszą specjalne kryzy albo przy pomocy gumowych linek konstruują sobie urządzenia podtrzymujące hełm. W Rio Brazylijczyk Nelson Piquet właśnie dzięki temu zdobył wielką nagrodę. Ale na podium, gdzie już nic go nie podtrzymywało, nagle zasłabł”.

Czy te trudności fizyczne są przyczyną, dla której kobiety nie radzą sobie z wozami F1?
NL: „Pamiętam dwie kobiety. Nie miały dobrych samochodów, a poza tym nie były zbyt utalentowane, mam na myśli problemy z szybkością”.

Czy kobiety nie byłyby cenne dla sponsorów?
NL: „Jeszcze jak! Ze względu na reklamy, prasę, wszystko. Ale nie ma kobiet w Formule 2 i 3. A tam musiałyby zaczynać, by się dalej przebić. Jedynie w rajdach samochodowych bierze udział superkobieta, Michele Mouton z Francji. Jest wprost nieprawdopodobne, jak ona to robi. Być może należałoby ją namówić, by spróbowała wozu Formuły 1”.

Jak długo jeszcze zamierza pan tak krążyć w kółko?
NL: „Dopóki będzie mi to sprawiało frajdę. Termin pozostaje otwarty. Jest to decyzja czysto emocjonalna”.

Czy w 2000 r. będą jeszcze wyścigi samochodowe?
NL: „Z pewnością. Auto stało się dla człowieka obiektem, dla którego traci głowę – już całkiem zwyczajne auto. A zatem zgodnie z logiką całkiem zwariowany samochód wyścigowy jest koroną wszystkich pojazdów czterokołowych, dziś, a także w przyszłości”.

(Skrót "MP"; według "Forum")
<< | lista | >> | T- | T+ | zgłoś błąd w artykule | ^

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
P@veL, 24.06.2007 13:31[!]
Świetne! Dzięki za taki wywiad. Uwielbiam artykuły o historii Formuły 1 i zdjęcia starych bolidów.

"...przy pomocy gumowych linek konstruują sobie urządzenia podtrzymujące hełm."
Czy to był pierwszy system HANS/ jego pierwowzór??
Maraz, 24.06.2007 13:50[!]
Nie, to raczej miało zapobiegać zbyt dużym wychyleniom głowy na boki w zakrętach. W czasie zderzenia chyba nie zapewniało żadnej ochrony.
Phaedra, 24.06.2007 14:24[!]
Zmiencie zdjecie bo to jest z 84 r. i nie pasuje do artu.
Maraz, 24.06.2007 14:31[!]
Nie szukałem fotki konkretnie z 1982, wykorzystałem bolid Laudy mniej więcej z tamtego okresu z innego artykułu na naszej stronie.
Phaedra, 24.06.2007 14:40[!]
Maraz ale to jest profesjonalny portal o F1 a nie nasza TVP1, gdzie w wiadomosciach sportowych, spiker mowi o GP USA ad. 2007 a w tle zdjecie Alonso z czasow w Renault. W 84 zakazano stosowania efektu przyziemienia i bolidy jednak troche sie roznily od tych z 82. Szczegolnie ze Lauda wspomiona o problemach z miesniami szyji. To tylko tak z kronikarskiego obowiazku. Art ok.
PS. Teraz lepiej, dzieki.
Maraz, 24.06.2007 14:53[!]
To zdjęcie to tylko mały dodatek, nie mający właściwie nic wspólnego z treścią wywiadu - doprawdy nie rozumiem o co aż taka afera. To zupełnie co innego gdy masz relację z konkretnego wyścigu i pokazane zupełnie nieadekwatne zdjęcie. No ale jeśli tak bardzo gryzie to w oczy, to wstawiłem fotkę z 1982. Na koniec jeszcze mała uwaga: f1wm było, jest i najprawdopodobniej do końca będzie amatorskim serwisem, zgodnie z hasłem "fani dla fanów" :)
Phaedra, 24.06.2007 15:00[!]
Mialem na mysli jak na polskie warunki to profesjonalny.
zitol, 24.06.2007 15:11[!]
Ale oni narzekali na te przeciążenia... Czy w tamtych czasach były większe niż teraz?
Mi wydaje się ze to dziś przeciążenia są znacznie większe.. A w sumie to nikt nie narzeka.. chyba zaczęli sobie kierowcy z tym radzić..
Phaedra, 24.06.2007 16:19[!]
Byly mniejsze ale kierowcy nie byli tak profesjonalnie przygotowani jak teraz od kartingu a owczesni nie jezdzili tak intensywnie jak dzisiaj w nizszych seriach. Zreszta Lauda mial przerwe 2 lata a Piquet jak na dzisiejsze warunki byl fizycznie zle przygotowany do F1 i w tamtym okresie mial problemy z miesniami szyji przez kilka sezonow.
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca