F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Grupy artykułów
Formuła 1 ogólnie
Wywiady Wyprzedź mnie!
Liczba artykułów: 43, najnowszy:
Fred Vasseur: człowiek od zadań specjalnych
Spojrzenie akkima co rymem zacina
Liczba artykułów: 61, najnowszy:
Powrót obejrzałem, rymem opisałem
Relacje z wyścigów F1 i innych wydarzeń
Liczba artykułów: 36, najnowszy:
Verva Street Racing 2016 z perspektywy Wyprzedź Mnie!
Recenzje książek, gier i filmów
Liczba artykułów: 12, najnowszy:
F1 i kino, czyli 5 najlepszych filmów o królowej motorsportu
Inne serie wyścigowe
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Dakar 2016 - prezentacja samochodów
Historia kierowców
Liczba artykułów: 29, najnowszy:
Robert Kubica - Droga do powrotu (Część 3)
Historia zespołów
Liczba artykułów: 17, najnowszy:
Bruce McLaren - początek sportowej legendy
Historia torów
Liczba artykułów: 32, najnowszy:
Historia torów: Pescara
Historia samochodów
Liczba artykułów: 1, najnowszy:
McLaren MP4/4 - najlepszy bolid w historii F1
Zrozumieć Formułę 1
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Zawieszenie FRIC - o co tyle krzyku?
Technika
Liczba artykułów: 22, najnowszy:
Ferrari 458 GT2 - nowe auto Kuby Giermaziaka
Bezpieczeństwo z Allianz
Liczba artykułów: 71, najnowszy:
Koniec sezonu, początek pracy
Materiały prasowe zespołów i dostawców
Liczba artykułów: 33, najnowszy:
Przewodnik Renault: Regulowane tylne skrzydło

Felieton: Rozczarowanie miejscem na podium?

Formuła 1 ogólnie, 7 kwietnia 2008, wyświetlenia: 10110
Ewa Zalewska<< | lista | >> | T- | T+
Czy pierwsze pole position w historii startów Roberta Kubicy pomogło mu we wczorajszym wyścigu? Zapewne jakiś komfort psychiczny był, ale pozycja została stracona już na samym początku. Robert chcąc utrzymać pierwsze miejsce próbował przyblokować Felipe Massę, jednak lepsze osiągi silnika Ferrari dały się we znaki i Brazylijczyk wyszedł na prowadzenie. Zapewne większość kibiców Roberta już wtedy straciła humor, no ale tak naprawdę, to dlaczego?

Tak, tak, rozumiem... Mógł odnieść zwycięstwo, ale pamiętajcie o tym, że samochody BMW nie są jeszcze najsilniejszą partią w stawce i pole position było już ogromnym sukcesem. Omówmy jednak dalsze sytuacje decydujące o pozycji Polaka na mecie. Już na pierwszym okrążeniu z wyścigu wycofał się Sebastian Vettel, który przy okazji defektu swojego bolidu rozlał na torze olej. Jadący na drugiej pozycji Robert niestety nie został o tym poinformowany w porę, a do tego na drugim okrążeniu w pierwszym zakręcie wjechał na jakieś elementy karoserii. Kiedy wjechał potem na plamę oleju był już praktycznie pewny, że przebił oponę. Jednak tak nie było.

Z powodu oleju blokowały mu się przednie koła w pierwszym zakręcie. Gdyby nie to, nie straciłby najprawdopodobniej drugiej pozycji na rzecz Kimiego Raikkonena, ale cieszmy się z tego, co mamy. Trzecie miejsce to naprawdę świetny rezultat nie tylko dla zespołu naszego rodaka, ale także dla niego samego, gdyż jest to jego trzecie podium w karierze, a drugie w tym sezonie. To dopiero trzeci wyścig, a Polak w dwóch uplasował się w trójce najlepszych kierowców. To ogromna przyjemność oglądać swojego rodaka rywalizującego o czołowe miejsca z najlepszymi, do których także on się zalicza, co nas cieszy. Robert stał już na trzecim i drugim miejscu podium... Czy nie sądzicie, że najwyższa pora dołączyć do tej "kolekcji" wizytę na najwyższym stopniu podium? Jak najbardziej, nieprawdaż? No, ale pomalutku...

Wyścig dla Roberta był udany. Pomimo tego, iż stracił dwie pozycje, start nie był najgorszy. Czy w tym wyścigu widać było jakieś widowiskowe manewry wyprzedzania w jego wykonaniu? Nic takiego sobie nie przypominam, ale trzeba uwzględnić jego spokój i równomierne pokonywanie trasy. Prędkością w tym wyścigu nie zabłysnął, ale byłabym atematyczna, gdybym nie wspomniała o tym, jak pod koniec wyścigu Robert systematycznie zbliżał się do mistrza świata, bijąc rekordy poszczególnych sektorów. To także trzeba uznać za wyczyn godny podziwu podczas tego wyścigu.

Większość ludzi zapewne jest bardzo rozczarowana, że Robert tak łatwo i od razu stracił swoje pierwsze miejsce startowe, które mogło zaowocować pierwszym miejscem na podium. Zapewne obronienie tej pozycji nie było takie łatwe, bo o tym zadecydowały osiągi bolidu na prostej i spory uślizg tylnych kół na starcie. A co do spadku na trzecią pozycję, to Polak po prostu nie został poinformowany w odpowiednim czasie o sytuacji, która zaszła na torze i koniec. No, ale nie ma nad czym ubolewać, bo przecież Robert w tym wyścigu znalazł się na podium, a nam wszystkim o to właśnie chodzi, aby Polak tam jak najczęściej "wskakiwał", prawda?

Więc Ci, co są rozczarowani dzisiejszym wynikiem Roberta Kubicy, niech "schowają" to uczucie do kieszeni i cieszą się razem z Robertem i innymi kibicami jego drugim podium w tym sezonie! W połowie wyścigu zadałam sobie właśnie pytanie: „Czy jestem rozczarowana spadkiem Roberta na trzecią pozycję?” Stwierdziłam, że absolutnie nie, z oczywistego powodu: trzecie miejsce też jest świetnym rezultatem!

„Drugi wyścig z rzędu na podium. Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ BMW Sauber objęło prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. (...) To udany weekend i do zobaczenia w Barcelonie!” – powiedział na konferencji prasowej zdobywca trzeciego miejsca na podium, Robert Kubica.
<< | lista | >> | T- | T+ | zgłoś błąd w artykule | ^

  Komentarze  
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
duszek998, 07.04.2008 15:09[!]
zawsze znajda się tacy którzy umieją krytykować innych a powinni zacząć od siebie
M-Power, 07.04.2008 15:39[!]
Ja, zapewne jak większość Fanów F1 jestem szczęśliwy z tego że kolejny raz mamy Polaka na podium. Czy niedosyt pozostał? da mnie nie, liczyłem na 3 miejsce i to się spełniło, ferrari dysponuje mocniejszym samochodem więc uplasowanie się zaraz za nimi jest dużym sukcesem. Gdyby ktoś mi powiedział przed sezonem że Robert stanie 2 razy na podium i zdobędzie PP to byłbym bardzo szczęśliwy, a przecież za nami dopiero 3 wyścigi...
blader, 07.04.2008 17:24[!]
jakby ktoś mi przed sezonem powiedział, że Robert w ciągu 3 wyścigów będzie 2 razy na podium, zdobędzie PP i raz "otrze się" o pierwszą pozycję startową to naprawdę ciężko byłoby mi w to uwierzyć, ale strasznie bym sie cieszył, więc teraz nie widzę ŻADNEGO powodu do narzekania :) Jedyną rzeczą, która mnie rozczarowała, była kolizja z Nakajimą, ale to oczywiście już nie wina Roberta :)
stanson1980, 07.04.2008 17:27[!]
Nie zapominajmy, że nawet tak wybitny kierowca jak Jean Alesi w całej swojej karierze na najwyzszym stopniu podium stanął tylko raz... Na zwycięstwa jeszcze przyjdzie czas, jak nie w tym sezonie to w następnym, a może i dopiero za 2 lata? Kubica jest jeszcze młodziutki, wielka kariera i czas na zwycięstwa jeszcze daleko przed nim.
Easyrider, 07.04.2008 18:16[!]
Kiedy Robert zastąpił Villeneuve'a szczytem naszych marzeń było dostanie się przez niego do Q3. Potem o 6 miejscu w kwalifikacjach mówiło się "spadek formy". Trzecie miejsce na Monzy'06 = początek kubicomanii i początek wielgachnych oczekiwań. Teraz Robert w trzecim wyścigu sezonu zdobywa drugie podium i część osób odczuwa niesmak i niedosyt. Nie wymagajmy za wiele. Spójrzcie na statystyki kierowców, ktorzy w F1 są kilkakrotnie dłużej od Roberta.
jędruś, 07.04.2008 19:28[!]
Pierwszy mądry felieton o Kubicy jaki czytam :D Te na WP czy na Interii pana Zarzecznego to jest kompletna porażka ...
mielony, 07.04.2008 20:39[!]
No cóż, artykuł nieco filozoficzny, mniej merytoryczny. Na uspokojenie niektórych malkontentów, zwłaszcza tych, którzy tylko widzieli obrazki. Ja nie jestem rozczarowany wynikiem (no może Hamiltona...).
Powtórzę się: pierwsze miejsce było nie do obrony, nawet jeżeli start byłby lepszy (bo nie wyszedł i nie jest to "wina" silnika, może ew. niedogrzanie opon plus za ostre przełożenie skrzyni lub Robert nieco przesadził). Massa najpóźniej wyprzedziłby Roberta na pierwszej serii pit-stopów. Podobnie Kimi, a jeżeli jakimś cudem nie, to w drugim przejeździe Robert miał sporo paliwa więc Kimiemu byłoby łatwo go wyprzedzić.
Ale startu szkoda... Bardziej jednak szkoda tego stuknięcia w Australii przez Nakajimę.
doreh, 07.04.2008 21:45[!]
Do => gnt3c, na początek chciałbym Ci poradzić żebyś jednak czytał wszystko do końca zanim coś skomentujesz, to może cię uchronić od tak kompromitujących komentarzy. I chciałbym przypomnieć że F1 bardziej jednak przypomina wyścigi konne niż np.kolarskie – to „konie” wygrywają a nie „dżokeje”.
A odnośnie startu to nikt z komentujących nie odniósł się do faktu, że Robert miał najlepszą reakcję startową z całej stawki.
seba_d, 07.04.2008 23:51[!]
faktem jest to Felieton nie jest dla ludzi f1wm którzy mają pojęcie o F1
dodam tylko że jak nas Robert i Nick przyzwyczai że ktoś z BMW staje na pudle to co będzie jak Robert np 5 lub 6.
@dorreh "A odnośnie startu to nikt z komentujących nie odniósł się do faktu, że Robert miał najlepszą reakcję startową z całej stawki" skąd to wiesz?
doreh, 08.04.2008 02:29[!]
seba_d => masz racje, trochę przesadziłem, po kolejnym obejrzeniu nagrania, można stwierdzić ze miał jedną z najlepszych, ale w każdym razie lepsza od Massy, a gdzieś indziej przeczytałem, że rzekomo Kubica przespał start.
michal2111, 25.04.2008 19:42[!]
Polskie media robią z Kubicy wariata. Tylko się BMW popsuje lub miejsce za podium to już takie tytuły: "Zawód" "BMW to złom". Niech ta polska prasa się zamknie!
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca