F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Grupy artykułów
Formuła 1 ogólnie
Liczba artykułów: 115, najnowszy:
Sezon 2019: Co nowego nas czeka w Formule 1?
Wywiady Wyprzedź mnie!
Liczba artykułów: 43, najnowszy:
Fred Vasseur: człowiek od zadań specjalnych
Spojrzenie akkima co rymem zacina
Relacje z wyścigów F1 i innych wydarzeń
Liczba artykułów: 36, najnowszy:
Verva Street Racing 2016 z perspektywy Wyprzedź Mnie!
Recenzje książek, gier i filmów
Liczba artykułów: 12, najnowszy:
F1 i kino, czyli 5 najlepszych filmów o królowej motorsportu
Inne serie wyścigowe
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Dakar 2016 - prezentacja samochodów
Historia kierowców
Liczba artykułów: 29, najnowszy:
Robert Kubica - Droga do powrotu (Część 3)
Historia zespołów
Liczba artykułów: 17, najnowszy:
Bruce McLaren - początek sportowej legendy
Historia torów
Liczba artykułów: 32, najnowszy:
Historia torów: Pescara
Historia samochodów
Liczba artykułów: 1, najnowszy:
McLaren MP4/4 - najlepszy bolid w historii F1
Zrozumieć Formułę 1
Liczba artykułów: 21, najnowszy:
Zawieszenie FRIC - o co tyle krzyku?
Technika
Liczba artykułów: 22, najnowszy:
Ferrari 458 GT2 - nowe auto Kuby Giermaziaka
Bezpieczeństwo z Allianz
Liczba artykułów: 71, najnowszy:
Koniec sezonu, początek pracy
Materiały prasowe zespołów i dostawców
Liczba artykułów: 33, najnowszy:
Przewodnik Renault: Regulowane tylne skrzydło

Wyścig obejrzałem, rymem opisałem: Brazylia 2010

Spojrzenie akkima co rymem zacina, 7 listopada 2010, wyświetlenia: 10202
akkim<< | lista | >> | T- | T+
Brazylia 07.11.2010

Piłkarska samba królową, ale nie tym razem,
trawą – asfalt, tor – boiskiem, szatniami – garaże,
na plan drugi w tym tygodniu piłka raczej zejdzie
o Formule będą prawić południowcy wszędzie.

Tor Filipa to domowy, zna go – nikt nie wątpi,
będzie grzał aż TO padnie i wtedy ustąpi.
Rok dziewiąty już się ściga, na podium trzy razy
i choć chciałby tutaj błyszczeć, raczej nie da rady.

A nie będzie to z przyczyny Filipa niemocy,
bo u siebie, tor jak kieszeń, no i duch ochoczy,
ale złożył deklarację dla „kumpla” pracuje,
On owsikiem konkurentów, Fredek niech punktuje.

No, bo choć matematycznie to pięciu się bije,
lecz ten piąty musi liczyć – reszta się rozbije
lub bez punktów będą kończyć ostatnie wyścigi,
tyle matma, tamtych czterech to przecież są wygi.

Jeden z nich w Serwisie naszym był burzy przyczyną,
po Korei i numerze, który tam wywinął,
jedna opcja – to przypadek, inni – chciał to palnął,
i innego namierzając, traf – w Rosberga walnął.

Już pisałem, to Singapur czkawką się odbija,
dna drugiego trzeba szukać jak ktoś nawywija,
moim zdaniem to ciąg zdarzeń, co się w całość składa,
ale tor w tym stanie przyjąć – ooo, to już żenada.

W sumie obiekt dość ciekawy dopuszczony fartem,
złe wrażenie w świecie zrobił tym swoim falstartem,
tutaj raczej bym dociekał korzyści, układów,
i nie trzeba spisku szukać – to widać od razu.

Ale to już jest historia, oby nie wróciła,
przedostatni wyścig teraz i to jest ta chwila
czekam piątku niecierpliwie i jazd Red Bullowców,
czy czajenie znów metodą na „zwody” tych chłopców.

Jak Ferrari i McLaren, tam też pretendenci?
Może zakład uczynimy, mnie tak – a Was kręci?
Obstawimy sobie Mistrza przed Grand Abu Zabi,
chyba, że Brazylia wszystko nam teraz objawi.

A ponieważ od niedawna tam rządzi „spódnica”,
mimo tego, że tor stary to ma nas zachwycać,
zarządzili pełny lifting, trochę makijażu,
już jest teraz kolorowo i ładniej od razu.

Po zabiegu w pełnej krasie tor nam pokazali,
sztucznej trawy nam przybyło i odmalowali
wszystkie linie, są w patencie „antypoślizgowe”,
wnet uwagi się zwaliły na Witkową głowę.



Próbowałem Go obronić, że już nie da plamy,
kubeł wody -pierwszy trening i wbity do ściany,
opadły mi głowa, ręce, bo znowu to samo,
myślę, przedostatnią szansę w F1 Mu dano.

HRT dżokera sięga, w osobie Christiana,
by dziesiąta a nie niżej była dla nich dana,
a to przecież pachnie zawsze jakąś znaczną kasą,
no i jak to ładnie będzie wyglądać przed prasą.

I Klien się przejechał zgrabnie po znanym Brunonie,
ten Mu zaś odpłacił szybko w następnej odsłonie,
trzeba teraz nam poczekać do końca sezonu,
kto się lepiej zanotuje w tej ich kupie złomu.

Czekam jutra, bo mówili qual na mokrym będzie,
i tak myślę, niech Witkowi przymocują wszędzie
czy balony, czy poduszki, cokolwiek naprędce,
albo niech chłopaka wreszcie uwiążą na dętce.



I faktycznie mokro było w sobotę od rana,
trzeci trening i nadzieja znowu rozdmuchana,
a gdy trzeba, to najlepiej jak w historii całej
i po ptakach, bo tu znowu jest niedoskonale.

Także Twoi, nasz ty Robciu od lat antyfani,
w swych uśmiechach i krytyce tak jak zwykle zgrani,
więc dokuczyć jest okazja, poszukać jelenia,
to, że tuż za najlepszymi w sumie bez znaczenia.

Błąd zrobiłeś chyba trzeci w tym sezonie całym,
i to dowód na Twą lichość i że jesteś małym
w tej elicie, co w Ferrari, Bullu, McLarenie,
Ty następny z całej reszty / repeat /, ma znaczenie?

A, że czasem i podbijasz mi adrenalinę,
głębszy oddech, papierosek i już Cię nie winię,
tylko trudno mi zrozumieć tych, co procentowo
obliczają ile bolid, ile drajwer z głową.

Ogłaszają siedem dyszek a niektórzy osiem,
że zależne jest od auta, a kierowca potem,
ale Ty masz wszystkim jeździć i wygrywać często,
tak chce rodak Twój znad Wisły, bo jak nie to piekło.

Szkoda, że nie żyje w kraju, który szybem stoi,
nie mam góry petrodolców, co próżność ukoi,
wtedy w geście dobrej woli albo też w kaprysie
jak Santandera do Ferrari wsadziłbym Kubicę.

Wtedy mogę dyskutować, oceniać postawy,
bo w tej chwili jak porównać ? Ja nie daję rady,
czy za bolid, jego braki to On odpowiada ?
Tu krytyka nie pojmuję, brak faktów a gada.

Co do prasy wspomnę tylko plebiscyt kibica,
nie sportowiec, tu nie mieszka jakiś Pan Kubica,
także czasem mnie nie dziwi, żeś w wywiadach oschły,
ale w życiu dwa bieguny – świat nie taki prosty.

Fan ma wybór, komu sprzyja to jest jego sprawa,
ale psioczyć by być trendy to już jest przesada,
nic nikomu nie narzucam Panowie i Panie,
chcę podstawy i dowodów na takie gadanie.

Tyle teraz „prosto w oczy” przeciwnikom Twoim,
których często też spotykam na podwórku swoim,
jak pojedziesz dobry wyścig, wtedy wokół cisza,
ale jak Ci coś nie pójdzie, to już nie mam życia.



Qual – wspaniały, trzymał w kroku do ostatniej chwili,
to dopiero fruwający dzisiaj się zdziwili.
Szok to mało powiedziane, to atom pierdyknął,
jak debiutant człeka z wózkiem PP sprytnie łyknął.

Radość wielka, hegemoni dali całkiem ciała,
choć to może być połowa a nie prawda cała,
teraz spory spekulantów, kto mokry, kto suchy ?
Czy przypadkiem „Will” wraz, z „iamsem” nie zrobili skuchy.

Ma być słonko i cieplutko, inne ustawienia,
a wiadomo, że ich sposób dużo przecież zmienia,
no i teraz nie wiadomo, kto, co zastosował,
i piątego asa sprytnie gdzieś w rękawie schował.

Brawo Witas, mimo wszystko jednak dojechałeś,
trzeci raz przez cały sezon dychę załapałeś,
Guzik dziwnie bez wyrazu, chyba, że to sposób
by Lewisa nie wspomagać już do końca roku.

Lub odpowiedź na wizytę ich lorda Wadera,
który przecież od początku ciemną stronę wspiera,
no i kucharz padokowy dziś się nie popisał,
może stres przez brak nadziei, gdy Go Piotrek spisał.

Bruno – Christian w swym czwórmeczu dzisiaj remisują,
więc w niedzielę będzie jasne tym, co kibicują,
ile warte jest nazwisko a charakter ile,
kto w F1 w roku przyszłym spędzi dalsze chwile.

A wyniki : Hulk zielony i dwaj prawie mistrze,
piszę prawie, bo to jeszcze nie jest oczywiste,
jutro wszystko się okażę prawda to czy ściema,
kto ma suche ustawienia, no a kto ich nie ma.



Teraz wyścigowo ;)

Wyścig w pierwszej fazie, nawet się podobał,
potem jakoś opadł, gdzieś emocje schował,
start, pierwsze zakręty i te pierwsze kółka,
oraz wyprzedzanie przez niektórych Hulka.

Przez niektórych, bo wiadomo, przecież nie Kubicę,
zyskał jedno na starcie, choć na więcej liczę,
byki odleciały, choć Marek z kłopotem,
dwa pierwsze zajęli i nic długo potem.

Potem jeszcze Alo Hulka z trudem łyknął,
i ten się pogodził do miejsca przywyknął,
ale za plecami znów następna męka,
bo teraz Go znowu Lewis mocno nęka.

Chociaż z kłopotami, przez Pit Stop wyprzedza,
teraz tylko jeszcze Kubka tutaj trzeba,
ale Mu nie dane, Rob nie daje rady,
myślę – zaraz po wyścigu sypnął się porady.

Co powinien zrobić? Jak zaatakować?
Gdzie przyśpieszyć nagle, kiedy w tunel schować?
Ale to już problem, no bardziej mentalny,
przecież to jest Polak to musi być marny.

Dalej stawka jedzie ciurkiem, jakby ułożona,
i nic się nie dzieje, gdzieś emocja kona,
aż nam zafundował Liuzzi Safety Cara
i dopiero mętlik, jak bazar Ankara.

Tu się przepis nie sprawdził, coś mało logiczny,
zjeżdżasz ile wola, nie tracisz pozycji,
do tego nasi „spece” nie mając go w głowie,
tematu nie ruszyli, było pustosłowie.

Zajechały dwa byczki na najwyższe pudła,
potem Ferdek, Abu Zabi więc nie będzie nudna
poza Mistrzem teamów, tu klamka zapada,
szybki Red Bull Mistrzem, chociaż się rozpada.

Gratulować, zatem jedno wyjaśnione,
niewiadomą jeszcze, Kto włoży koronę,
no i bardzo dobrze, że musimy czekać,
obstawiam Webbera, kierowcę – człowieka.



P.S. Paolo, dj4, ożywieni, przy kolegów wtórze,
nie byli zbyt aktywni tuż po Singapurze,
nie ważna taktyka, czy błędy w zespole,
chętnie by widzieli dzisiaj Kubka w dole,

Po wyścigu w Brazylii macie używanie,
jutro chyba z Kubka i pył nie zostanie,
Wy wiecie najlepiej i widzicie wszystko,
macie inne kamery na to widowisko ?

Bo ja widzę tylko to, co mam w przekazie,
i te sytuacje, co TV pokaże,
chociaż też uważam, że nie jechał ładnie,
co razem z przepisami nie wypadło zgrabnie.

I tu mam potwierdzenie, pisania z soboty,
cisza jak jest dobrze a jak źle to grzmoty,
co ożywia rodaka mocno szyki zwiera ?
Przeważnie jakaś porażka współobywatela.

Przepraszam, że mi wyszło dzisiaj kubicowo,
ale tak musiałem i sercem i głową,
bo to łatwo skopać, kiedy gościu leży,
nie widząc czy na pewno zawsze się należy.
<< | lista | >> | T- | T+ | zgłoś błąd w artykule | ^

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
mardok2010, 07.11.2010 22:29[!]
rozwalił mnie borowczyk jak powiedział że button traci 47 punktów ale ma jeszcze szanse na MS
sceptyk, 07.11.2010 22:39[!]
@mardok2010
Borowczyk to powiedział tylko po to, by sprawdzic Twoją czujność.
Jesteś czujny.

Akkim - świetny tekst!
Dared00, 07.11.2010 22:55[!]
Jak zwykle: parę niedokładnych rymów, ale i tak podziwiam, że tyle ci się pisać chce ;) Jest git.
christoff.w, 08.11.2010 00:51[!]
Fajne. Dzieki. Czekam na "Abu Zabi" no i chyba jakies ogolne,pewnie bardzo dlugie podsumowanie sezonu? Mysle ze dasz arde(?) :)
mago, 08.11.2010 09:28[!]
bo teraz Go znowu Lewis mocno nęka.

Chociaż z kłopotami, ale Go wyprzedza,

o ile pamiętam to Lewis go nie wyprzedził, nie dał rady. Hulk zjechał wtedy na pit stop (w tym samym czasie co Kubek). Więc skoro Alonso bo wielu męczarniach wyprzedził Nico, Lewis nie dał rady, to jak Kubica (ze źle przełożonym 7 biegiem) miał to zrobić?
jpslotus72, 08.11.2010 13:40[!]
Więc do Abu Zabi - wcale nie do Rzymu -
wiodą wszystkie drogi! A Mistrzowi Rymów
dzięki za te zwrotki - podziw za odwagę,
bo niełatwo stworzyć brazylijską sagę...
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca