Wczoraj rozpoczął się pierwszy weekend sezonu 2009 Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych (WTCC). Pierwsze dwa wyścigi odbędą się na torze w brazylijskiej Kurytybie, a poprzedziły je w sobotę kwalifikacje, które odbyły się po raz pierwszy w nowym formacie. Podzielone są one teraz na dwie części – pierwsza z nich (Q1) trwa 20 minut i startują w niej wszyscy kierowcy, walcząc o wejście do części drugiej, która trwa 10 minut i startuje w niej 10 najszybszych kierowców z Q1, walcząc już o pole position.

Kwalifikacje w Brazylii zostały zdominowane przez fabryczny zespół Seata. Warto przypomnieć, że zespół ten został zobligowany do wprowadzenia modyfikacji silnika, które spowodowały spadek mocy o około 18 koni mechanicznych. Mimo to piątka kierowców tej marki najpierw zakwalifikowała się w komplecie do Q2, a w finałowej rozgrywce zajęła pięć pierwszych pól startowych, nie dając większych szans rywalom. Z pierwszego pola wystartuje tak jak w zeszłym sezonie Yvan Muller, który wykręcił czas 1:24,196. Najszybszy wśród kierowców niefabrycznych okazał się Felix Porteiro, który wystartuje z 12 miejsca.


Pierwsza część kwalifikacji rozpoczęła się punktualnie o godzinie 16 czasu lokalnego i wszyscy kierowcy niemal natychmiast pojawili się na torze. Większość zabrała się od razu za ustanawianie czasów okrążeń – zwlekali z tym jedynie kierowcy Seata. Jako pierwszy czas ustanowił Nicola Larini – 1:25,497, jednak inni kierowcy nie zdążyli odpowiedzieć od razu na ten rezultat, ponieważ po 5 minutach od rozpoczęcia sesji pojawiła się czerwona flaga, którą spowodował Kristian Poulsen, rozbijając swoje BMW na wyjściu z ostatniego zakrętu. Przerwa na uprzątnięcie rozbitego samochodu trwała 8 minut. Po wznowieniu wszyscy ponownie pojawili się na torze.

Wtedy do pracy zabrali się też kierowcy Seata, a na dziesięć minut przed końcem czas 1:24,345 wykręcił Yvan Muller i pozostał na prowadzeniu do samego końca sesji. Później sytuacja na torze uspokoiła się nieco i dopiero na pięć minut przed końcem wszyscy wyjechali, by spróbować po raz ostatni swoich sił. Spory awans zanotował jedynie Alain Menu za kierownicą Chevroleta, który spoza kwalifikującej się dziesiątki awansował na drugie miejsce.

Oprócz wypadku Poulsena na torze nie wydarzyło się nic poważnego. Jedynie Kiril Ladygin zanotował drobną wizytę na poboczu, zakończoną jednak powrotem na tor. Za zawód można uznać ogólnie postawę Łady, której kierowcy plasowali się przez cały czas na samym końcu stawki i nie było mowy w ich przypadku o zakwalifikowaniu się do Q2. Do drugiej części kwalifikacji nie zakwalifikował się również żaden z kierowców niefabrycznych.


Druga część z powodu opóźnienia spowodowanego czerwoną flagą w Q1 rozpoczęła się kilka minut po 16:30. Na tor od razu wyjechali kierowcy Seata i przypominało to nieco obrazki, które mogliśmy oglądać we wcześniejszych latach, gdy kierowcy tak długo jeździli po torze, na ile pozwalał na to czas. Nie wszyscy wyjechali jednak na tor od razu. Pierwsze pięć minut minęło bardzo monotonnie.

Emocje pojawiły się, gdy na torze pojawili się kierowcy mający czas na wykonanie zaledwie jednego mierzonego okrążenia. Byli nimi Andy Priaulx i Augusto Farfus, a nieco wcześniej na torze pojawili się kierowcy Chevroleta i Jorg Muller. Było to posunięcie, które w zeszłym sezonie stosowały zespoły Formuły 1 podczas kwalifikacji, jednak wygląda na to, że nie sprawdza się w WTCC, gdyż czasy uzyskiwane przez kierowców wyjeżdżających późno były dalekie od ideału.

Na samym końcu świetnymi czasami popisali się kierowcy Seata, którzy rozwiali nadzieje Jorga Mullera na start z drugiej pozycji i zapewnili sobie pięć pierwszych miejsc startowych do pierwszego wyścigu w tym sezonie. Druga część kwalifikacji przebiegła bardzo spokojnie i nie doszło do żadnego incydentu, mającego wpływ na końcowe rezultaty. Pierwszy wyścig już jutro o godzinie 17 polskiego czasu.

•Wyniki kwalifikacji do pierwszego wyścigu WTCC w Brazylii P. Kierowca  Producent  Czas okr.  Strata  1. Yvan Muller  SEAT  1:24,196     2. Jordi Gene  SEAT  1:24,315  +0,119  3. Gabriele Tarquini  SEAT  1:24,355  +0,159  4. Tiago Monteiro  SEAT  1:24,472  +0,276  5. Rickard Rydell  SEAT  1:24,486  +0,290  6. Jorg Muller  BMW  1:24,637  +0,441  7. Augusto Farfus  BMW  1:24,749  +0,553  8. Alain Menu  Chevrolet  1:24,831  +0,635  9. Nicola Larini  Chevrolet  1:24,831  +0,635  10. Andy Priaulx  BMW  1:24,933  +0,737  11. Sergio Hernandez  BMW  1:25,046  +0,850  12. Felix Porteiro  BMW  1:25,377  +1,181  13. Robert Huff  Chevrolet  1:25,456  +1,260  14. Alex Zanardi  BMW  1:25,488  +1,292  15. Franz Engstler  BMW  1:26,018  +1,822  16. Tom Boardman  SEAT  1:26,026  +1,830  17. Stefano D'Aste  BMW  1:26,076  +1,880  18. Tom Coronel  SEAT  1:26,220  +2,024  19. Marin Colak  SEAT  1:26,281  +2,085  20. Jaap van Lagen  Łada  1:26,753  +2,557  21. George Tanev  BMW  1:26,940  +2,744  22. Kristian Poulsen  BMW  1:27,578  +3,382  23. Kirill Ładygin  Łada  1:27,585  +3,389  24. Wiktor Szapowałow  Łada  1:28,035  +3,839