To by było ciekawe!

I znów ludzie będą mieli powód, żeby nazywać wyścigi - rajdami ;-)

W takim razie w WTCC będzie napęd 4x4? No bo to chyba "podstawowa" rzecz która rozni WTCC od WRC

Niezłe brednie. S2000 jeździ już drugi rok i jakoś nikt do WTCC się nie pcha. Jeśli nowym WRC będzie s2000+ to żaden element wspólny nie pozostanie. Obecnie dziennikarzynom wydaje się, że silnik atmosferyczny to już ten sam samochód. s2000 ma napęd na cztery koła czyli trzy dyfry z resztą standardowe Sadeva (x track od tego roku też jest dozwolony) itd. Zawieszenie wyścigowe i rajdowe to dwa różne światy. Silnik będzie z turbo. Przepraszam gdzie to zbliżenie? To już stare Kit Cary miały bliżej do WTCC ale jakoś ani Renault ani Peugeot ani Citroen nie biorą się za wyścigi. Najśmieszniejsze jest to, że nie ma wyścigówki/rajdówki subaru bez turbo. Trzeba mieć nierówno pod sufitem (albo niewiele) żeby taki artykuł spłodzić. Wstawka o prodrive i F1 też wesoła. Ludzie przecież prodrive do wyścigów przygotowywał ferrari, obecnie jest właścicielem Aston Martina, a w F1 miał używać McLarenów. Co to ma wspólnego z subaru?

Prodrive kieruje zespołem wrc subaru.

@Teliss Nie kieruje. Tworzy. Budują auta od podstaw od początku rajdowego programu subaru. Dla mnie prodrive = impreza wrc od zawsze czyli od czasów Colina tyle że Richards ma większe ambicje i prodrive nie ogranicza się do jednego projektu. Prodrive jako SWRT tworzy (od kilku lat bez powodzenia, wcześniej bywało lepiej) WRC według obecnej specyfikacji. Nową imprezę zwaną lanosem zaprezentowali kilka miesięcy temu w Grecji.To wciąż 2.0T 4x4 aktywny centralny dyfer i inne rzeczy (dużo carbonu) zabronione według projektów nowego regulaminu. O S2000 to oni słyszeli ale jak na razie to wszystko. Bardziej sensacyjny i sensowny byłby news o ferrari w WTCC. W końcu to fiat jako pierwszy wypuścił na trasy punto trzy lata temu (ME dla Basso) i jakoś do dzisiaj abartha w WTCC nie widzieli. Moim zdaniem tego typu zmyślone newsy (naciągane to mało powiedziane) nie powinny być tłumaczone. Ktoś coś napisał bez większego sensu a inni tłumaczą. Wychodzi z tego tylko żenująca papka.

hmm... i to ponad 10 lat już chyba ;)
Paolo dobrze poinformowany jesteś, widocznie na rajdach się poprostu nie znasz i możesz tego nie wiedzieć :)

@saruto Oświeć mnie z łaski twojej wielkiej :)

Problem w tym, iż są plany uruchomienia w 2010 klasy 4x4 oraz zmian w obecnym regulaminie technicznym (zwłaszcza zakresie możliwych modyfikacji nadwozia oraz silnika), a FH od roku pracuje nad następną ewolucją Imprezy. Budowa kilku tysięcy maszyn pod inne przepisy (S2000, jeden napęd) nie byłaby jakimś większym problemem, jesli fabryka naprawdę chce iść do wyścigów....... w których uczestniczy w Japonii i na Antypodach (specjalnie budowane wyścigowe wersje Imprezy)

A co Paolo - Prodrive prowadzi od 1989 projekt rajdowy Subaru. Wcześniej sami Japońce w tym sie babrali. A obecnie to i tak Prodrive pozostanie w rajdach - WTCC to działka Japończyków.

@TobaccoBoy Nie ma czegoś takiego jak subaru w WTCC czyli to nie może być niczyja działka. Co japońce robili przed 89 to ich sprawa (nawet imprezy jeszcze nie było:) ). Uznałem, że 20 lat wstecz wystarczy, a fakty są takie, że od 20 lat subaru bez richardsa nic nie zrobiło. Tuningowa impreza w egzotycznych krajach (nadal z turbo) to śmieszna sprawa. Malezyjski Proton S2000 to o niebo poważniejszy projekt. Japońce z centrali to potrafią tuningowy spojler dorobić do seryjnego samochodu. Poważne projekty do sportu powierzają prodrive. Gdybym usłyszał o TMR w kontekście jakiegoś sportowego projektu to może bym uwierzył, że subaru żegna się z angolem. Centrala może sobie działać gdzieś tam w azji i na pacyfiku ale Europa to inna bajka! WTCC do niedawna ETCC nie jest zbyt atrakcyjne dla japońców z wielu względów. Co do S2000 to z tymi tysiącami lekko przesadziłeś. Peugeot który jest obecnie niekwestionowanym liderem S2000 zbudował może kilkadziesiąt egzemplarzy. Subaru i Mitsubishi to typowe N ki i nic nie wskazuje na to żeby miało się to zmienić. Co do N15 to z całym szacunkiem, ale N14 jest dostępne zaledwie od początku roku, a ty uważasz że następca istnieje od poprzednich wakacji. Fabryka cały czas nad czymś pracuje, ale tak samo było z entuzjastami evo ix. Okazało się, że to evo viii mr. Moim zdaniem cały artykuł jest mocno naciągany. Jeśli nie zobaczę wolnossącego boxera made by subaru to nie uwierzę. Kuleją silnikowo (przez boxera) w rajdach po co im wyścigi? Chyba, że szukają gwoździa do trumny.

A u nas jest taka pizza Paolo ;)

EVO 9 to EVO 9, a EVO 8 MR to była kupa rajdowego złomu ;)