Biedne Lotusiki ;)
Destrucktion derby!
Bianchi powinien odrzucic marzenia o F1-nie ta liga.
Arthur jest młodszym bratem Charlesa, czyż nie?
@lerloare
Tak.
(Różnica wieku jednak minimalna,jak na braci:))
@adnowseb - czemu?? Winny kolizji jest Sorensen, który jest bezmózgiem. Dramat... ;]
Z drugiej strony moim zdaniem Jules jest już po prostu "głową w chmurach" w F1. Chyba wie już, ze będzie ich zawodnikiem, więc nie przykłada się do startów tak, jak powinien. Popełnia błędy, a to chyba dowód na to, iż nie koncentruje się na startach w FR3.5 w pełni. Podobnie było z Ricciardo - sezon 2011 kompletnie bezpłciowy. Jak zawodnik nie ma presji, to nie jedzie. Oczywiście chodzi tu o pozytywną, a nie negatywną (vide Piquet Jr, gdzie wszyscy chcieli widziec go przed Ferdkiem). ;]
@Kamikadze2000
"Daj spokój'', niczym nie zachwycił!
Szczęściem dla niego,ze Bird i Frijns bez punktów,bo mogło to inaczej wyglądać.
Trochę zdenerwował mnie wyścig,''poszło nie po mojej myśli'':))
Pozdro.
edit:Ha,ha Kevin trzeci:))
Edit 2: Oj, chyba jeszcze nie moze być niczego pewny.Niech lepiej ''zejdzie na ziemię''
Tak ''między nami'': naprawdę myślisz,że Bianchi w F1 to dobry pomysł?
@adnowseb - to szybki zawodnik. A ja zawsze mawiałem, że błędy idzie wyeliminowac - szybkości z kolei zdobyc się nie da. Pzdr :))
P.S. Frijns i Bird mieli szczęście, że Bianchiemu uciekł tył i miał słaby start oraz to, że Marco Sorensen nie myśli. W przeciwny razie odjechałby reszcie stawki i pewnie zwyciężył. Frijns mimo wszystko spisuje się świetnie, ale on nie ma wielkiego doświadczenia - może mu się trafic weekend, w którym nie trafi na ustawienia. Bird z kolei ciuła punkty i stąd jest tak wysoko (choc kilka wyścigów, zwłaszcza Monte Carlo, było na prawdę dobrych). Duńczyk natomiast już wczoraj pokazał "klasę" - koleś jak straci głowę, nie wie, co robi. Miał mnóstwo szczęścia, że Francuz i Samuel się w niego nie wtrynili.
A co do obecnego sezonu - jak napisałem - Bianchi sprawia wrażenie, jakby jeździł w stylu Ricciardo, Musi jeździc w tej serii, aby utrzymac formę. Sądzę, że gdyby nie Mallya, zrezygnowałby z dalszych startów w tej serii, bo wyniki tutaj wiele nie zmieniają. Moim zdaniem przesądzony jest fakt, że znajdzie się składzie Force India. Nawet jeżeli nie w 2013r., to w kolejnym. A wierzysz, by Schumi kontynuował karierę jeszcze dwa lata? Ja nie.
Cytat : Popełnia błędy, a to chyba dowód na to, iż nie koncentruje się na startach w FR3.5 w pełni
Gonzalez też popełnia błędy :P Brak koncentracji? ;) Taki złośliwy żarcik.
A co do 'szczęścia Frijnsa i Birda' to nie nazwałbym tego w ten sposób. Jest to po prostu utrzymywanie przewagi dzięki temu, że do tej pory nie pozwalali sobie na błędy, w odróżnieniu od Julesa.
@Kamikadze2000
Ja jestem sceptycznie nastawiony do jego występów w F1.
Nie każdy ''posiadający szybkość'' kierowca radzi sobie w F1.
Obyś miał rację do Julesa, bo ''miernot'' juz mamy pod dostatkiem w Formule 1
@THC-303 - oczywiście - ale Jules jest najbliżej F1. :)
@adnowseb - zapewniam Cię, że to dobry materiał do F1. Od początku pokazywał talent. :)
Nie sadze aby Jules znalazl sie w F1, raczej Ferrari przejmie Go do swoich programow GT, podobnie jak Merc przejmie Birda do ADAC, GT, moze DTM? W F1 moze sie za to znalezc Frijns, Magnussen i da Costa. Rossi, jak sie spodziewalem... Fatalny sezon.
@THC e tam, Gonzalez, sa lepsze talenty! Teixeira, Ryszard Teixeira.
Myślę ,że Frijns jest najpoważniejszym kandydatem do F1.
Simi, 15.07.2012 20:50 | | |
Frijns - to nazwisko, które trzeba zapamiętać. Bianchi? Nie wiem, rozczarowuje mnie w tym roku. Szybki jest, talent ma, ale to nie zawsze wystarczy, by odnosić sukcesy w Formule 1. Cóż, nad czym tu dywagować - myślę, że już niedługo się przekonamy.
@renegade - Bird owszem, ale nie Jules. Testuje dla FI i jeżeli tylko Schumi zakończy karierę (na co liczę), to Bianchi zastąpi któregoś z obecnych. :)
Przede wszystkim ważna jest kasa do F1 lub wsparcie jakiejś ekipy. Jules takie posiada, podobnie Bottas. :)
Magnussen jest kierowcą programu McLarena.
@renegade
Ryszard jest zbyt wielką klasą, żebym mieszał go w dyskusje o jakimś tam Bianchim. Choć ma w tym roku problem z tym Serenellim :P
Och tak, Serenelli to wschodząca gwiazda sportów motorowych. Chłopak niewiarygnodnie się rozwinął. Będą z niego ludzie... :P
|