Danił Kwiat zdobył pole position na torze Monza podczas dzisiejszych kwalifikacji GP3 z przewagą ponad pół sekundy, dzięki czemu Rosjanin utrzymuje nadzieje na tytuł.

Sesja Kwiata rozpoczęła się z problem, gdyż potrzebował popchnięcia, by wystartować, co ostatecznie spowodowało wywrócenie się całej ekipy, gdy już ruszył.

Pierwszy wynik Rosjanina 1:37,368 dał mu prowadzenie przez pierwszą połowę 30-minutowej sesji, a później poprawił swój wynik do 1:36,933 na drugim komplecie świeżych opon. Był to jedyny kierowca, który zszedł poniżej poziomu 1:37.

Partner zespołowy Kwiata, Robert Visoiu podjął walkę, jednak był ponad pół sekundy wolniejszy od czasu pole position. Tio Ellinas powrócił tymczasem do walki o odzyskanie pozycji lidera, dzięki wykręceniu trzeciego czasu.

Alexander Sims i Nick Yelloly wystartują z czwartej i piątej pozycji, jednakże obaj obrócili się w końcówce sesji. Yelloly wykręcił piruet gdy jego tylne lewe koło wyjechało na żwir w zakręcie Roggia, podczas gdy Sims nie wyhamował w Parabolice.

Po tych incydentach doszło jeszcze do awarii bolidu Fumanelliego w Rettifilo, więc ostatnie okrążenia sesji nie dały żadnych lepszych czasów. Carlos Sainz Jr wystartuje szósty, po tym jak wczoraj dorównywał tempem Kwiatowi, przed Conorem Daly oraz Facu Regalia, który był najszybszy w ostatnim sektorze. Czołową dziesiątkę uzupełnią Kevin Korjus i Lewis Williamson.