Przed rozpoczęciem weekendu na Monzy organizatory serii GP3 zaprezentowali nowy samochód, który wejdzie do użytku od przyszłego sezonu.

Pod pokrywą Dallary GP3/16 znajdzie się zupełnie nowy silnik przygotowany przez Mecachrome. Jednostka V6 o pojemności 3.4 litra ma generować 400 koni mechanicznych, co wraz z poprawioną aerodynamiką ma ułatwić wyprzedzanie. Najbardziej rzucającą się w oczy modyfikacją w tym zakresie jest nowy nos, który jest bardziej spiczasty i niżej ulokowany.

Zmiany nie ominęły także samego monokoku, który ma teraz ułatwić jazdę wyższym kierowcom. Ponadto poprawiono przednie i tylne struktury zderzeniowe, co ma wznieść bezpieczeństwo na obecne standardy Formuły 1. Samochód testowano jak na razie podczas pięciu dni jazd na Magny-Cours oraz Circuit de Catalunya. Zespoły mają otrzymać nową maszynę na początku sezonu 2016.

„Jestem zadowolony z nowej generacji samochodu. Pierwsze dwie sprostały oczekiwaniom w postaci przygotowania kierowców na kolejne kroki kariery” – powiedział szef serii, Bruno Michel. „Podczas procesu projektowania skupiliśmy się na trzech obszarach. Pierwszym jest poprawa aerodynamiki, która ułatwi wyprzedzanie oraz zwiększy widowisko. Szukaliśmy także rozwiązań, które będą sensowne pod względem kosztów. Ponadto bolid GP3/16 spełnia najnowsze wymagania bezpieczeństwa F1, co jest jednym z naszych najważniejszych celów. Jesteśmy pewni, że nowy bolid przez kolejne trzy lata będzie przyciągał kierowców chcących dostać się do królowej sportów motorowych”.