Ach ten Bottas... ;/
Bardzo mnie cieszą dzisiejsze zwycięstwa Calado i Gutierreza, pokazują jak Bianchi i Bottas (mimo niewątpliwego talentu) są przereklamowani. Calado to świetny, perspektywiczny kierowca. Ale znowu inwazja Brytyjczyków ;D Ech, Melker...
mbg, 26.06.2011 12:23 | | |
Bottasa jak się ogląda w akcji aż przykro. Myślałem że on będzie przodował a on nawet startując z pierwszej linii daje się ograć kierowcy którego regularnie pokonywał w F3ES. Ogólnie jak się go ogląda w akcji to częściej jego wyprzedzają niż on sam. Żeby Mitch szybciej sobie poradził z Chavesem i Lewisem to najprawdopodobniej dopadł i by Bottasa.
Ten komentator ES jest tragiczny. Na szczęście jest jeszcze wersja brytyjska ;)
@THC-303
Jeżeli Calado jest perspektywiczny mając 22lata to jakie perspektywy ma przed sobą przed wczoraj kończący 17lat Evans ;)
Z Wami trochę ciężka sprawa jest, załóżmy Jules wygrywa F3 EuroSeries to każdy się nim podnieca itd. a kiedy rok później zawodzi w GP2 każdy na niego najeżdża choć fakt, drugi rok z rzędu słabo się spisuje. Tak samo jest z Bottasem iu innymi.
Teraz piszecie jaki to super jest Evans a za rok nie daj boże będzie się spisywał poniżej oczekiwań w GP2 i znowu będzie to samo gadanie.
Przykład z Kobayashim, w GP2 dwa lata nieudane a teraz... każdy widzi.
Raikkonen też wcale nie wygrał F3 EuroSeries czy F3000 a w F1 zdobył wiele.
James Calado, w F3 Brytyjskiej aż tak super nie jeździł a teraz wystarczyły jedno 2 miejsce, jedno zwycięstwo NIEDZIELNE i już każdy się nim podnieca. Według mnie nie trafi do F1.
Popieram wypowiedzi o Evansie. Talent chłopak ma.
BARBP
Calado nie trafi do F1 tak samo jak Bottas. Jest dobrym, równym kierowcą. Może DTM albo ICS? I jak zauważyłeś w BF# jakiś mega nie był co odzwierciedla tym lepiej dyspozycję Bottasa (bo Nunes to pomyłka). Mimo wszystko Bottas i tak nie rozczarowuje tak jak Muller.
I pokaż mi jeden post w którym podniecałem się Bianchim. Jeden, jedyny. Bianchi jedzie an opinii i na marce 'tester Ferrari'. Talent ma, ale porównywać go do np Hulka (co już widziałem) to jest zuuuuoooo.
mbg, 26.06.2011 12:48 | | |
BARBP
Ja akurat nie uważam Calado za wielki talent.
Jeżeli spojrzy się na to co Bottas wyprawiał w poprzednich latach to na pewno jest największym rozczarowaniem sezonu, gdyż był faworytem do tytułu. Jeździ w czołowej ekipie z najlepszymi inżynierami, jaką jest ART.
Bianchi natomiast już drugi sezon plącze się w jakieś konflikty na torze, w tym stanowczo przesadza. Podobny typ się robi do Filippiego
Kobayashi jeździł w GP2 w ekipie DAMS gdzie w głównej serii korzystali z zupełnie innych podwozi niż w Asia Series, ewidentnie było widać problemy z setupem w nowszej wersji GP2/08 gdyż czasy poszczególnych sektorów mieli stosunkowo inne niż u reszty np. w pierwszym sektorze rekord w 2 0,5 straty. Pamiętam to bo jeszcze w tedy oglądałem GP2 na livetimingu. Teraz GP2/11 wymieszał trochę w głowach
Jeszcze jedno. Nie uważam zwycięstwa w sprincie za wielki sukces. Przeważnie kto startuje z 1 linii to wygrywa.
Żaden z Brytyjczyków nie ma przed sobą wielkiej kariery w F1. Są dobrzy, ale nie świetni! W tym roku w ogóle stawka pomieszana. Najlepsze wrażenie robi Evans, bo jest najmłodszy! Tak na prawdę ten właśnie kierowca może zawojoac w F1! :))
Bottas dobrze zapowiadał się w Formule Renault. Teraz jednak chyba wychodzi to, że wcale nie jest jakimś wielkim talentem. No ale zobaczymy... Co do Bianchiego - ja nadal uważam, że jest przyszłością F1! Popełnia w tym roku mnóstwo błędów, tak jak zresztą rok wcześniej, ale jest jedną z wyróźniających się postaci. Po prostu chce za szybko chyba. Ja widze w nim jednak dominującego kierowcę w przyszłym roku! Jak będziemy, przekonamuy się za rok! ;)
THC-303
To nie było konkretnie do Ciebie tylko ogólnie. Zresztą chyba nie myślisz że teraz bym przeanalizował Twoje wypowiedzi z lat 2008-2009 r. :P
mbg
Właśnie chodzi mi o takie porównania że rok temu Bottas wygrywał z Simsem (byli w tym samym zespole) a teraz nie ale nikt nie dostrzega tego że już nie są w tym samym teamie. Pamiętasz wyniki ostatnich testów GP3 w wykonaniu Simsa i jego kwalifikacji.
Co do ART to ja nie sądzę że w tym sezonie są najlepszą ekipą. Za lepszych od nich uważam MW Arden i Tech 1 Racing.
Sam zauważ że ART już w ostatnich latach tak nie dominuje. W GP2 w szczególności to widać. W GP3 rok temu wygrali ale w tym sezonie już nie są tak silni.
Kamikadze2000
Tak samo myślę o Julesie. Musi się w końcu obudzić bo choć tytułu nie przegrał to jednak zbyt dużo już stracił. Niech ten sezon zakończy chociaż na podium co i tak będzie cieżkie patrząc na Pica, Grosjeana, Garde, Valsecchi i Birda.
BARBP
W GP2 to raczej sprawa składu, a nie strony inżynieryjnej, przynajmniej w tym sezonie.
Evans dzisiaj znowu dał czadu i poważnie zasygnalizował zamiar walki o tytuł. Dobre wrażenie zrobił również Sims, który wyrasta na dobrego rzemieślnika zdolnego pokonywać potencjalnych mistrzów vide Bottas w tym i w zeszłym sezonie.
Kamikadze ten Twoj Bianchi drugi rok z rzedu dostaje becki od kumpla zespolowego, w zespole, ktorego jest "szefem." Cos jest nie tak?!
Martwi mnie to, ze to prawdopodobnie ostatni weekend wyscigowy Deana Smitha.
Zaje..... wyscigi w tej GP3.
@renegade - nie przesadzaj. Od Birda wcale nie był gorszy, wręcz przeciwnie. Jedynie co, to popełniał głupie błędy i to przekreśliło szansę walki nawet o tytuł. Bird pod koniec rywalizacji spisał całkiem nieźle, dzieki czemu dogonił nieregularnego, aczkolwiek szybszego mimo wszystko Bianchiego. Co do Smitha, nie jest kierowcą wysokich lotów, aczkolwiek jego doświadczenie pozwala mu na walkę o punkty w GP3. Ja bardziej ubolewam nad zrezygnowaniem ze startów Caldarelliego. Moim zdaniem mógłbyc jednym z kandydatów do podium w generalce. ;]
Sprawa bardzo dyskusyjna.
Caldarelli ma kontrakt sponsorski z Toyota, musial sie rozstac z GP3. Bylby zapewne mistrzem.
|