Ulubieniec mojej siory wygrał... ;)
Brawo Davide! I znów mamy blisko siebie pierwszych dwóch zawodników.
Jutro z PP Esteban - jest szansa na odrobienie strat. :))
Gratulacje Max! Dobrze by było, gdyby również jutro wygrał zawodnik startujący z PP :)
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że Chilton sobie poradzi. Cieszą kolejne dobre punkty Calado, oby tak dalej.
Na tym podium to talenty takiej maści, że szok ;) Dobrze, że kolarstwo wybrałem ;)
Ale dobrze Calado i jutro z PP Esteban.
Damn, znowu średniacy z portfelem i doświadczeniem dyktują tempo w GP2. Mam serdecznie dosyć tegorocznego sezonu. Nasr zawodzi na całej linii, a kierowcy Lotusa mimo iż utalentowani to nie mogą wygryźć tej przeciętniackiej rutyny z czoła klasyfikacji generalnej.
@THC-303 - nie lubię zbytnio kolarstwa, ale końcówkę obejrzałem. Jak zareagowałeś na zwycięstwo Winokurowa?? Zasłużył chłopak moim zdaniem. :))
@yaper - tak też można byłoby powiedziec o Maldonado czy Grosjeanie. Razia ma tyle lat, co Calado, natomiast Chilton jest od nich młodszy. Żaden z nich nie jest raczej przyszłością F1, ale to solidni kierowcy. Luiza akurat zawsze lubiłem, tylko denerwowało mnie, kiedy marnował szansę na punkty (sezony 2010-2011 mogły byc dla niego zdecydowanie lepsze). Teraz to on wykorzystuje każdą szansę, a dziś pokazał klasę. Nie wiem, czego oczekiwałeś od tego sezonu - sądziłeś, że po odejściu niemal całej dziesiątki generalki 2011 roku o tytuł powalczą tylko debiutanci?? Cóż, Razia i Valsecchi od kilku sezonów stanowią czołówkę i często walczyli w niej. Równie często jednak marnowali szansę na punkty, właśnie tak jak teraz Nasr. Swoją drogą też nie można od debiutanta oczekiwac nie wiadomo czego. To nie Calado, który ma jest stosunkowo doświadczony i jeździ w najlepszej ekipie w stawce. Pzdr
Cytat : Razia ma tyle lat, co Calado
Bez różnicy, liczy się ile lat startują w jak mocnych seriach. Przykłady Sutila czy wcześniej Damona Hilla pokazują, że można późno zaczynać i coś/dużo ugrać.
Co do kolarstwa.
Kiedy urwali się we dwóch byłem za Uranem bo to byłaby sensacja gigantycznego kalibru. Vino też nie był wymieniany w gronie faworytów, ale też się ucieszyłem, właśnie z uwagi na 'całokształt twórczości', na karierę ze zwrotami akcji, z ciemną kartą i wielkimi sukcesami a to jest wisienka na torcie ;)
Smutno się robi, gdy wygrywa taka parówa jak Chilton. Widok, kiedy Chilton na świeżych gumach, będąc prawie że na równi z Lealem, który miał już skończone gumy, boi się trochę opóźnić dohamowanie do pierwszego zakrętu i zamiast tego wlecze się za nim przez kolejne 2-3 okrążenia, można podsumować tylko tak - LOL. W sumie nic dziwnego, podobnie żałosny był on w Bahrajnie, gdzie również bał się wyprzedzić rywala.
Gutierrez zmarnował szansę na zwycięstwo/podium poprzez albo nieumiejętne zarządzanie gumami, albo błędną decyzję zespołu. Kiedy zjeżdżał na zmianę miał 20 sekund przewagi na Chiltonem, Chilton stracił 10 sekund za Lealem, więc gdyby udałoby się jechać 1:34 przez kilka kolejnych kółek, liczyłby się w walce o P1. A tak "wspaniałe" P8 po padnięciu hamulców u Nasra. Gutierrez to rozczarowanie tego sezonu, nie tego się spodziewałem po końcówce 2011.
@THC-303 - nie twierdzę, że nic nie osiągnie. Widzę go jednak bardziej w takiej serii, jak DTM. Chyba, że RSF opłaci mu starty w F1.
Co do kolarstwa:
Najbardziej cieszy mnie porażka grupy Sky. Byli tacy pewni siebie i już wieszano im medale na szyjach. Fajnie, że się przeliczyli. :))
Cytat : Najbardziej cieszy mnie porażka grupy Sky. Byli tacy pewni siebie i już wieszano im medale na szyjach.
Z tym się w 100% zgadzam co napisałem na forum w temacie o IO. Cavendishovi dano złoto już przed startem, co często bywa nietrafione.
Cytat Kamikadze2000 : @yaper - tak też można byłoby powiedziec o Maldonado czy Grosjeanie. Średniacy z doświadczeniem? chlopie co sie ostatnio z toba dzieje...
Grosjean w debiucie GP2 został mistrzem (4 wygrane, 7 podiów w 10 wyścigach) Asia Series, zawodnikiem czołówki Main Series (4 miejsce w Generalce, 2 punkty za P2 w generalce), przez połowę udziału w drugim sezonie walczył już o mistrzostwo a trzeci po przerwie zdominował w sposób na jaki nikt w tym roku nie ma szans.
Naprawdę nie widzisz różnicy między nim a takim Razią, Chiltonem, VDG czy Valsecchim? Albo nawet Maldonado który został mistrzem i rekordzistą w zwycięstwach?
@SirKamil - oczywiście za takich nie uznaje ani Pastora, ani Romaina, ale chciałem zaznaczyc, że i tamci zawodnicy nie byli "zieloni", kiedy sięgali po tytuł. Mieli dużo wyścigów za sobą, podobnie jak teraz Davide czy Luiz. Po prostu nie zgadzam się z tym, że tegoroczna stawka jest kiepska. Według mnie jest solidna, a tegoroczna czołówka już wcześniej pokazała, że potrafi jeździc. I to chciałem zaznaczyc. Szczerze wątpię w to, by poza Grosjeanem i Bianchim ktoś z tamtych zawodników był teraz w stanie w cuglach sięgnąc po majstra.
P.S. Według mnie obaj są lepsi od nich. Ale Ci, których wymieniłeś, są dobrzy.
Wiesz przecież, że chodzi o przebiegi karier. Nikt- np. yaper z którym się zgadzam w pełni- nie miałby pretensji gdyby była mowa o zawodnikach którzy zawsze kręcili się wokół czołówki ale coś im nie wychodziło. Niestety tak nie jest. Wielu z tych panów obstawiało tyły, potrzebowali lat, całych lat i kilkudziesięciu wyścigów w juniorskiej serii aby zacząć dobrze jeździć... a to nigdy nie jest w cenie.
Cytat : Nikt(...) nie miałby pretensji gdyby była mowa o zawodnikach którzy zawsze kręcili się wokół czołówki ale coś im nie wychodziło. Niestety tak nie jest.
Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko (mówię teoretycznie więc nie czepiać się że tu pewnego Brazylijczyka umieszczę) wygraniu serii przez: Gutierreza, Calado, Nasra, VDG.
Pragnę też przypomnieć @Kamikadze2000, że lider generalki przez dotychczasowe 3 lata startów ani razu nie załapał się do TOP10! Wicelider nie był wyżej niż 8 w 4 lata (ale chociaż wygrał Asia Series dlatego wolę już jego). A Chilton, Cecotto i - o zgrozo - Palmer to najwyżej przeciętniacy.
Razia i Valsechci nie są słabi, ale porównywanie ich nawet do Maldonado czy Pantano w kontekście niemal pewnego mistrzostwa dla jednego z nich to nieporozumienie. Tak słabego mistrza w GP2 jeszcze nie było.
Cytat SirKamil : Chiltonem
Cytat Kamikadze2000 : Ci, których wymieniłeś, są dobrzy
Are you sure? ;)
@THC-303 i @SirKamil - śledziłem ostatnie sezony GP2 i wielokrotnie widziałem, jak Luiz i Davide tracili szansę na świetne wyniki nie zawsze ze swojej winy. Walczyli jednak nieraz w czołówce i pokazywali się na tle stawki. Jak już napisałem - nie uważam ich za brylanty, ale nie odważę się napisac, iż są to goście znikąd, i których postawa świadczy o słabej stawce. Wielokrotnie pokazywali się z dobrej strony w ostatnich latach. Uważam, że stawka jest solidna. Zgadzam się jednak - na pewno nowy mistrz serii klasą nie dorównuje ostatnim mistrzom. No ale zobaczymy, jak będzie któryś z nich spisywał się w F1. Może zaskoczy?? Kamui zaskoczył, a nawet nie liczył się w walce o czołową piątkę (podobnie, jak oni wcześniej, miał udane pojedyncze rundy). Stąd też mam trochę odmienne zdanie.
Pzdr
|