|
|
|
|
|
|
James Allen o werdykcie WMSC w sprawie McLarena |
Były komentator F1 uważa, że FIA postąpiła słusznie, nie doprowadzając do eskalacji sprawy. |
|
•Bartosz Orłowski, 30 kwietnia 2009, wyświetlenia: 2212 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
McLaren uniknął surowej kary za udział w aferze "lie-gate", otrzymując wykluczenie z trzech wyścigów w zawieszeniu na 12 miesięcy, co Bernie Ecclestone określił "klapsem". Były komentator F1 – James Allen uważa, że FIA postąpiła słusznie, nie doprowadzając do dalszej eskalacji sprawy i analizuje reperkusje, jakie może mieć z pozoru niewinna zamiana pozycji podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa.
„Myślę, że decyzja ta jest słuszna, biorą pod uwagę okoliczności. Wielu ludzi porównuje tę sytuację z wydarzeniami w Monako w 2006 roku, kiedy Schumacher podczas kwalifikacji specjalnie zablokował tor i pomimo, że telemetria wyraźnie mówiła jedno, członkowie zespołu mówili sędziom co innego. Nie uwierzono im, a Schumachera przesunięto na sam koniec stawki.
Nie powzięto jednak żadnej akcji, aby ich ukarać za próbę oszukania sędziów – podkreślono tylko fakt, że było to niesportowe zachowanie. W przypadku McLarena cała sytuacja była raczej niegroźna i jeśli już, to na torze miało miejsce sportowe zachowanie. Chodziło o niepewność co do tego, czy Hamilton powinien oddać miejsce podczas okresu neutralizacji za samochodem bezpieczeństwa.
Tymczasem przeistoczyło się to w próbę uzyskania nieuczciwej przewagi, co przerodziło się w dyskwalifikację, odejście dwóch zasłużonych członków ekipy, którzy urzędowali najdłużej w McLarenie i nadszarpnięcie wizerunku Mistrza Świata. 'Straty w ludziach' są więc bardzo wysokie.
Nie wiemy, czy Ron Dennis był zamieszany w odprawę Dave Ryana i Hamiltona tuż przed spotkaniem z sędziami, ale słowa Maxa Mosleya i oświadczenie Martina Whitmarsha podczas rozprawy wskazują, że ludzie, którzy odeszli z McLarena podjęli właśnie decyzję o zmyleniu sędziów. Cała sprawa była jednak ciągnięta wystarczająco długo i pora na krok do przodu.
McLaren wyszedł z tego z karą wykluczenia z trzech GP w zawieszeniu na 12 miesięcy, ponieważ Rada FIA była pod wrażeniem zaangażowania Martina Whitmarsha i jego deklaracji o zmianach w kulturze korporacyjnej McLarena. Nie zapominajmy jednak, że Hamilton został zdyskwalifikowany z czwartego miejsca podczas GP Australii – odebrano mu punkty, które mogą kosztować go mistrzostwo w końcówce sezonu, jeśli gra się zaostrzy.
Myślę, że już w niedługim czasie McLaren może znów zacząć wygrywać. 22-punktowa strata do Buttona to duży margines, ale jeszcze do odrobienia. Bywały większe różnice w przeszłości, a McLaren zaczął sezon bez jednej zasadniczej rzeczy, która odróżniała go od Brawn GP – podwójnego dyfuzora, który może teraz wynieść zespół na czoło stawki”.
Źródło: ITV-F1.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|