|
Tak jak Siemens sponsorował w 2006 i chyba wcześniej McLarena.
Chętnie widziałbym ich napis na pięknych bolidach McLarena.
| Simi, 03.07.2009 19:57 | ![[!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif "zgłoś do moderacji") | |
Witam wszystkich na forum i od razu pozdrawiam:-)
Przechodząc do sedna. Hmmm... Ciekawe jaki zespół będzie miał LG jako sponsora. Szczerze mówiąc pasowałoby mi to do McLarena...
moim zdaniem mogą sponsorowac jakiś nowy zespół najprędzej Manor
Pewnie pójdą do BGP. Co do Manora to podobno Virgin kupiło u nich 20% udziałów.
BGP może byc troche drogi (już im odbija) a i tak za rok będą jeździc pod koniec stawki...
jakub27-93 -> cóż za podparta wieloma argumentami teza, iż Brawny będą jeździć pod koniec stawki w przyszłym roku...
@bicampeon - no jak to ? ;] przecież na czele będą tylko dwa słuszne zespoły Ferrari i McL :)
A jakże by miało być inaczej, Ducsen? Ja sobie tego nie wyobrażam, bo przecież Ferrari i McLaren muszą być z przodu! Choć nie ukrywam, że w razie przejścia pewnego zawodnika do Ferrari, to chciałbym, by włoska stajnia była na czele stawki. ale to tylko z tego powodu :)
źle mnie zrozumiałeś bicampeon
| Fire, 04.07.2009 12:43 | | |
15 baniek rocznie dla Berniego i spółki... na pewno sponsoring zespołu F1 nawet z środka/końca stawki będzie ich kosztował rocznie sporo więcej... nie wiadomo czy przy obecnym "kryzysie" nadmuchanym bo nadmuchanym :P są w stanie wykładać kasę tylko na samą F1, należy pamiętać, że angażują się też w inne sporty ekstremalne :D no może nie na tak szeroką skale jak RedBull ale zawsze... hmm jedyna szansa to zespoły które nie są powiązane umowami sponsorskimi z firmami z tej branży co LG... czyli zostaje z obecnej stawki m.in Brawn GP, Renault(oni usilnie szukają ostatnio sponsorów...) taki zastrzyk gotówki? chętnie przygarną LG :D lub LG ich... ;)
LG rośnie w siłę, co mnie bardzo cieszy. Z pewnością, jeśli będą sponsorami, to jakiejś uznanej ekipy, jak np. Renault, która przecież straci swego głównego sponsora - ING. To oczywiście przykład, żeby nie nikt nie myślał, że to z jakiegoś źródła wyciągłem.
|
