Polski kierowca Damian Sawicki zajął trzecie miejsce w pierwszym wyścigu SEAT Leon Supercopa na holenderskim torze Zandvoort i tym samym zapewnił sobie piąty z rzędu występ na podium oraz awans na trzecie miejsce w punktacji markowego pucharu.

25-letni kierowca wyścigowy z Kudowy Zdroju minął linię mety sobotniego wyścigu SEAT Leon Supercopa jako trzeci, ze stratą jedynie pół sekundy do zwycięzcy – Heiko Hammela z zespołu Burgmann Racing. Jest to piąte z rzędu podium w tegorocznej edycji najmocniejszego markowego pucharu w Europiue dla Damiana Sawickiego. Po dopisaniu 14 punktów, Polak awansował na trzecią lokatę w punktacji generalnej mistrzostw.

Nad Morzem Północnym, z którym bezpośrednio sąsiaduje tor Zandvoort było chłodno i sucho. Christer Jöns, startujący z pole position, został wyprzedzony przez Heiko Hammela już na dohamowaniu do pierwszego zakrętu po starcie. Damian Sawicki utrzymywał trzecią lokatę, bezskutecznie atakowany przez lidera serii Thomasa Marschalla.

Od trzeciego okrążenia Jöns musiał jechać defensywnie, broniąc się przed ciągłymi atakami Damiana. Sprowokowany do błędu, Niemiec wyjechał poza tor, jednak zdołał wrócić i utrzymał drugie miejsce. Hammel skorzystał na całym zamieszaniu i oddalił się na 1 sekundę od rywali. Na 12 okrążeniu cała trójka Hammel-Jöns-Sawicki jechała już razem. Jöns tracił 0.4 sekundy do Hammela i miał na swoim zderzaku Damiana Sawickiego. Polak próbował wszystkiego, co skończyło się dramatycznym momentem na przedostatnim okrążeniu. Przed metą Damian znów zbliżył się do Christera Jönsa i kierowcy dotarli już w takiej kolejności do mety.

Niedzielny wyścig SEAT Leon Supercopa rozpocznie się o godzinie 11:35. Zgodnie z regulaminem pierwsza szóstka z sobotnich zawodów wystartuje w odwróconej kolejności, przez co Damian Sawicki ustawi się na 4. polu startowym.

Źródło: Informacja prasowa