Ja w cuda i powrót do czołówki BMW na Hungaroringu nie wierze .Dla mnie BMW jest w przekroju całego sezonu 7 teamem w stawce .
Przed poprzednimi wyścigami Mario mówił, że mają nadzieję itp. itd i wiadomo jak było. Skoro teraz Doktorek "nie oczekuje cudów", to zanosi się na pośmiewisko...
A może na jakąś niespodziankę. W końcu przed sezonem 2008 byli sceptyczni, a jak się okazało, był to świetny, choć trochę zmarnowany przez nich sezon. Więc może być ciekawie... Na serio również nie za bardzo wierzę w sukces, ale niech nas zaskoczą! Oby tylko nie byli czerwoną latarnią", bo tego najbardziej się obawiam.
forma FI wzrasta,STR dostanie nowy pakiet ,czyżby powtórka z bahrajnu ?
Czyli że zaszczytna dziesiąta linia dla Kubicy i Hitfelda?? ;/
Skoro mówi że nie oczekuje cudów to aż nie chcę myśleć o pozycji w wyścigu :D
BMW = czerwona latarnia... Ech !!!
Mogę się założyć o mój avatar/podpis, że BMW ukończy wyścig na 2. ostatnich pozycjach (niekoniecznie 19 i 20 :P). Są jacyś chętni optymiści do zakładu ? :D
to widze że tylko BMW nie bedzię walczyć o punkty bo racze FI bedzie chciała odwrócić rozwój wypadków na ich korzyść a STR nowy pakiet bedzie miało
no to chyba BMW bedzie miało 10 linie całą dla siebie :/
dodam ,że rozśmieszył mnie tym wspomnieniem o podium ,ja bym się cieszył w ogóle z jakiegoś punktu a on tu z podium wyjeżdża
No to zachęcił polskich kibiców na wyjazd na Hungaroring. Węgrzy powinni mu za to podziękować :)
niech z siebie nie robi takiego bufona i tak ten zespół lepszy już nie będzie
"...wszystko to, czego nauczymy się przy obecnym modelu zostanie wykorzystane w F1.10...” - A ja właśnie tego się najbardziej obawiam :)
skoro nie podium to może 4 i 5 miejsce ;-), mi sie wydaje, że wystartuja z 6 lini
Ja myślę, że kibice już w ogóle ŻADNYCH cudów w tym sezonie niu oczekują.
|