ciekawe czy jest szybszy od legendarnego McLarena F1 pewnie zobaczymy go niedługo na torze w top gear
Poul, 10.09.2009 12:29 | | |
A na ONECIE jeszcze więcej zdjęć. Moim zdaniem bardzo ładne auto :)
V12, 600 KM, 3,8 litra i to ma być przyjazne środowisku ? To chyba na wodę będzie, albo na gaz :D
Pierwsze co mi się skojarzyło po obejrzeniu przodu auta to mowie Ferrari jak nic a to McLaren :D
@Owsianny - w przypadku McL podkradanie z Ferrari to nic nowego, więc kto wie :)
Tyl calkiem przyjemny. Ale przod to faktycznie wypisz, wymaluj Ferrari.
Tyl faktycznie fajny, ale ogolnie McLaren F1 na moj gust ladniejszy.
Mam wrażenie, że pewne elementy zostały zapożyczone z Ferrari 430. Jak napisali koledzy wyżej to juz nie pierwszy raz gdy McL korzysta z rozwiązań Ferrari :) Co do jego ekologiczności to mam to zupełnie gdzieś. Jest po prostu klika która wprowadza kolejne ograniczenia i chore normy aby zwiększyć swoje wpływy!!!
linie boczną i tylką ma przyjemną dla oka:) Wnętrze sportowe, obrotomierz głównie i biegi przy kierownicy, cool
"Podobieństwa nie kończą się bynajmniej na nazwie, jako że w projekcie tym wykorzystano wiele rozwiązań zapożyczonych z F1."
Ta, ale gdzie jest KERS? ;p
Ładny, ale po przodzie widać że pyszczek był wzorowany na F430 :]
Ale oprócz tego że jest ładny to nic więcej powiedzieć nie można - nie jest porywający ani zwalający z nóg. Ot, kolejny ładny supersamochód.
I nie mylić go z następcą McLarena F1, bo nim nie jest - stoi o klasę niżej
Też mi coś, najnowsze FerarrIAT (Abarth 695 Tributo Ferrari) to jest dopiero fura :)))))))))))
A.S., 10.09.2009 22:29 | | |
Jednemu erotomanowi wszystko co widział przypominało dupę, a niektórym wszystko co widzą przypomina ferrari. Ale przemilczmy zboczenia i przejdźmy do tematu...
Auto jest prześliczne i na dodatek, w przepięknym tradycyjnym pomarańczowym kolorze McLarena, prezentuje się niesamowicie. Niezmiernie cieszy mnie ten rozwód z Mercedesem (na razie w temacie budowania aut drogowych). Aby McLaren znowu powrócił do swoich korzeni budowania bezkompromisowych aut sportowych.
Można raczej powiedzieć, że jest to młodszy brat F1, a nie jego następca. Samochód wydaję się być mniejszy i bardziej przystępny dla „szarego” człowieka. Sama cena 150 tyś GBP jest już wyobrażalna, w porównaniu z kosmicznym 1mln jakim kosztował F1. Osiągi też będą raczej słabsze. Stosując analogię (z wyścigów samochodów sportowych) można powiedzieć, że nowy McLaren MP4-12C to auto klasy GT2 lub GT3, podczas gdy F1 to była klasa GT1 lub może nawet pół-prototypów (w końcu wygrał 24 godziny Le Mans w generalce w sezonie 1995!).
Auto jak by dla trochę szerszego grona sympatyków marki niż (jawiący się jakby z innego wymiaru) będący tylko dla wybrańców - F1.
Dziwna wydaję mi się tylko nazwa. Dlaczego MP4-12? Tak przecież nazywała się średniej jakości konstrukcja z Formuły 1 z sezonu 1997 – moim zdaniem mogli bardziej się postarać z nazwą.
Co by jednak nie mówić zaczynam na niego oszczędzać...:)
Czy ten samochód posiada KERS? McLaren mógłby spróbować wmontować ten sytem do swoich seryjnych aut, na pewno by się przydał.
No to czekamy na Rona w aucie za rozsądną cenę :>
Jeśli już miał by przypominać coś innego niż Mc Laren to nie Ferrari tylko raczej Porsche GT z dachem od Audi TT ;)
Ciekawe, czy zaklepali już jednego Lewisowi? Ogólnie świetna bryka...! :))
|