Ostatnio jest wiele szumu w mediach wokół wolnego miejsca w fabrycznym zespole
Mercedesa, o które – jeśli wierzyć wszystkim plotkom – rywalizują tacy kierowcy, jak Nick Heidfeld, Robert Kubica,
Kimi Raikkonen czy nawet Michael Schumacher.
Z całej czwórki realne szanse wydają się mieć tylko Heidfeld i Raikkonen, bowiem obaj nie mają podpisanego żadnego kontraktu na przyszły rok i nie mają też długiej przerwy w ściganiu się. Co prawda Raikkonen właściwie zapowiedział już, że zrobi sobie roczną przerwę, jednak nie wykluczył stanowczo możliwości rozmów z Mercedesem.
Jak informuje helsiński dziennik
Ilta-Sanomat, za ściągnięciem mistrza świata z 2007 roku do Brackley opowiada się arabski sponsor-partner Mercedesa – Aabar Investments. W wywiadzie dla stacji
Abu Dhabi Sport 2, menedżer spółki z Abu Zabi – Rudolp Waelsi powiedział, że Aabar chce konkretnie Raikkonena w Mercedesie w przyszłym roku.
Usprawiedliwia to w ten sposób, że Fin jest jedynym z dostępnych obecnie kierowców z tytułem mistrza świata na swoim koncie. Przedstawiciel Aabar zapewnił, że są gotowi tak dużo zainwestować w Mercedes GP, aby możliwe stało się wygranie obydwu tytułów mistrzowskich w przyszłym sezonie, dlatego potrzebny im kierowca pokroju Raikkonena.