A ja się nie palę oglądać Michała,
miał swój czas w Formule i za to mu chwała,
lecz sympatii mojej wzbudzić nie był w stanie,
pojeździł, odpoczywa i niech tak zostanie.
Dla innych bożyszcze innym "ością" stoi,
może nie chce, kalkuluje a może się boi ?
Zagrywał nieczysto, był kontrowersyjny,
dla mnie niech nie wraca, niech jedzie ktoś inny.
Banditto, w takim razie nie wsiądzie to żadnego bolidu, bo nawet w najlepszym samochodzie nie będzie w stanie wygrywać.
Mój drogi Akkimie , wierszem Ci odpowiem
Gdyż Twa twórczość czasami chodzi mi po głowie.
I pozwolę sobie rzucić rękawicę,
Pownerwiam Cię troszkę - jak Heidfeld Kubicę
Moim zdaniem niech Michał powróci na sezon
I pokaże światu czy nie stracił rezon
Jak sądzę wyroki trudno tu ferować
Być może kilka „pudeł” mógłby poświętować
Widowisko chyba zyska nieco na tym
Nico pewnie zebrałby od Miszcza baty
Lecz ja osobiście w powrót ten nie wierzę
Czekam kiedy Robert zbudzi w sobie zwierzę
obojętnie czy kontrakt będzie na 7mln czy na 0mln. Na powrocie Majkela wszyscy zarobiliby krocie. Bardzo dobrze, że nie zastąpił Massy, bo było bardzo prawdopodobne, że mógłby mieć problemy z doścignięciem reszty stawki. Fajnie, gdyby wrócił, choćby na 1 sezon... Młodzi kierowcy marzą, żeby się z nim zmierzyć, więc myślę, że dla F1 jak i kibiców byłoby to BARDZO DOBRE.
|