owca, 24.12.2009 11:55 | | |
Bercik! nie masz najmniejszych szans w rywalizacji z Kimim :>
owca, a Ty z kim masz szansę?
a właśnie że ma i to pożarł by kimiego żywcem w rajdzie
też jestem zdania, że Kubica zjadłby Kimiego w rajdzie co już pokazał, że był lepszy niż zawodowcy nieznając samochodu :)
owca, 24.12.2009 12:16 | | |
pobożne życzenia ;-) w sam raz na Wigilie ;P
Chyba zapomnieliście jak Raikkonen jechał w Rajdzie Finlandii w tym roku i kto obecnie ma kontrakt w WRC...
Myślisz, że Kubica nie miałby kontraktu WRC, gdyby nie Formuła 1?
Fire, 24.12.2009 13:00 | | |
freddiemercury, chyba zapomniałeś kto obecnie nie ma kontaktu w królowej sportów motorowych :D
Ciekawi mnie tylko na jakiej podstawie twierdzicie, że Raikkonen nie miałby szans z Kubicą? Obydwaj nic w rajdach jeszcze nie osiągnęli, a co więcej (o czym jest mowa w newsie) nigdy ze sobą nie rywalizowali.
Gie, 24.12.2009 13:02 | | |
Przy okazji zamieszania w połowie ostatniego sezonu, kiedy to kilka zespołów chciało stworzyć własną serię wpadłem na genialny pomysł - Super Formułę. 1/3 eliminacji, wyścigów to wyścigi F1, 1/3 rajdy WRC i 1/3 wyścigi samochodów turystycznych. Rozwiązanie bardzo łatwe do wprowadzenia w życie. Wszystkie te 3 rodzaje sportów są powiązane przez producentów samochodów. Ferrari, Fiat i Alfa Romeo - jeden team, Mercedes jest obecny w F1 i samochodach turystycznych, musiałby dokooptować kogoś z WRC. BMW było w F1 i turystycznych. Renault w F1, Citroen w WRC a Peugeot mógłby coś zrobić w WTCC i mielibyśmy team francuski. Itd...
Czyż nie super pomysł? :)
Albo po każdym wyścigu zamieniamy się bolidami :D
Raikkonen nie ma kontraktu w F1 z własnej woli. Jego akcje po tym sezonie z pewnością były większe niż Kubicy. W końcu McLaren i Mercedes oficjalnie się nim interesowały.
Ferdynand Trąbka - myśle, że na sezon 2010 Kubica nie miałby co liczyć na kontrakt w WRC. Myślicie, że Raikkonena wzieli do WRC, bo kocha rajdy tak jak RK?? Na pewno wielu zaimponował w Rajdzie Finlandii. kubica nigdy nie miał styczności z WRC. Nie ma sensu pisać głupot pt."Kubica by go zmiótł albo pożarł". \Na dzień dzisiejszy Kubicy nie ma co porównywać do Raikkonena.
KryS, 24.12.2009 16:35 | | |
Kubek vs. Kimi, o "połykaniu" tutaj nie ma mowy. Co najwyzej ktos moze wygrac ;)
Kubica przeszedl pewnien test ,ten sam test mial Kimi.Kto byl lepszy ??
Pytanie do fanow RK.
SWIATECZNE :))
Równie dobrze można się zastanawiać kto byłby lepszy w rzucie młotem albo oszczepem. Albo żeby było świątecznie to zawody w "połykaniu" karpia im zorganizujcie. To tak jakby obstawiać Małysz vs Ahonen w slalomie gigancie albo w zjeździe. No bo przecież i tu i tu narty a nawet prędkości podobne i czasem nawet daleko skaczą, a że reszta trochę inna to "szczegóły". Tok myślenia pięciolatka.
I dobrze.
Chłopak widać ma duży pociąg do rajdowania - co by nie mówić, równie ciekawej dyscypliny sportów motorowych jak Formuła 1. Pierwsze występy rokują obiecująco i jest niemal pewne, że będzie i tutaj odnosił sukcesy jak tylko zdecyduje się odejść z F1.
Porównania Kimi vs Kubica są delikatnie rzecz mówiąc nie na miejscu - owszem, Kimi dobrze się zaprezentował w Finlandii, ale i Robert miał dobre momenty w swoich drugoligowych rajdach, gdy auto jechało jak należy. Wszelakie wojenki wynikające z wyższości skilla jednego kierowcy nad drugim pozwólcie, że pozostawię bez komentarza, bo ich poziom jest żenujący.
Kimi dostał angaż w rajdach, bo nie dość, że całkiem sprawnie machał kólkiem w wyżej wspomnianym przeze mnie fińskim klasyku to ponadto na swoim koncie ma Mistrzostwo Świata F1 i metkę jednego z najlepszych driverów tej elitarnej serii. Angaż w juniorskim teamie Citroena jest zatem również dużym marketingiem ze strony szefostwa. Przecież oczywistym jest, że ten team B ma dostarczać jedynie reklamy marce i przede wszystkim nie zagrażać Loebowi w walce o kolejny tytuł, a jeśli narodzi się nowy potencjalny mistrz to będzie to niespodzianka dla bossów i inna perspektywa na 2011 rok.
|