Jenson Button jest pewny potencjału McLarena i uważa, że będzie walczył o zwycięstwo w Bahrajnie. Anglik zadeklarował również, że jest zadowolony z poprawek aerodynamicznych w MP4-25, które testował w sobotę podczas swojego ostatniego dnia jazd przed początkiem sezonu.

Chociaż mistrz świata ukończył dzień na trzeciej pozycji, 0,7 sekundy za Nico Rosbergiem, to jednak był bardzo zadowolony z tempa McLarena na długich przejazdach podczas przeprowadzonej wczoraj symulacji wyścigu, pomimo trudnych warunków pogodowych. „Nasz przejazd wyścigowy był świetny” – powiedział.

„Nie mieliśmy żadnych czerwonych flag aż do kilku ostatnich okrążeń ostatniego przejazdu, więc chłopaki wykonali świetną robotę, jeśli chodzi o niezawodność, ale również podczas pit-stopów. Wyjechaliśmy z dużym zapasem paliwa i pojechaliśmy też kilka razy z małą ilością paliwa i jest to bardzo trudne, ponieważ nie dokonujesz żadnych zmian w ustawieniach. Tak naprawdę dzień był dla mnie za krótki. Chciałbym jeszcze jeden dzień testów. Wiem, co miałbym zrobić, by ulepszyć bolid i na szczęście Lewis będzie jutro testował kilka przydatnych rzeczy. Gdy wyjechałem z boksu z nowym pakietem, tak stałe tempo, jakie mieliśmy sprawia, że jestem zadowolony. Nie wydaję mi się, aby było to już nasze maksimum, jednak będziemy jutro robili wszystko co w naszej mocy, by wycisnąć wszystko z bolidu”.

Button wyraził również swoje przekonanie, że jeszcze wiele można wyciągnąć z obecnego pakietu w 2010 roku. „Bolid, którym jeździmy ciągle jest całkiem nowy” – powiedział. „Zobaczymy jutro, gdy przeprowadzimy kilka zmian w ustawieniach. Myślę, że zmiany w ustawieniach, które planuje zespół mogą nam jutro trochę pomóc w lepszym zbalansowaniu bolidu. Jestem zadowolony z naszego tempa na długich przejazdach. Jednak wciąż jest jeszcze tutaj miejsce do poprawy. Nie wyciągamy jeszcze wszystkiego z naszego pakietu i jest to coś, co musimy zrobić jutro. Myślę, że potrzebujemy jeszcze więcej czasu z tym bolidem oraz tymi poprawkami. Więcej kilometrów, ponieważ są to dobre poprawki. Jednak chodzi o wyciąganie wszystkiego co najlepsze z bolidu, a my jeszcze tego nie zrobiliśmy. Przejechaliśmy zbyt mało okrążeń i wykonaliśmy za mało pracy nad ustawieniami”.

Button dodał, że ciągle jest ciężko przewidzieć ich formę przed otwarciem sezonu, jednak oczekuje kilku niespodzianek spowodowanych tym, jak wyrównana jest stawka, co widać na testach. „Myślę, że jak spojrzysz na dzisiejsze czasy długich przejazdów to Ferrari jest konkurencyjne, jednak wszyscy to wiemy” – powiedział. „O innych naprawdę nic nie wiem. Jest to trudne do oszacowania. Wydaje mi się, że Sauber zaskoczy niektórych, według mnie jest szybszy niż większość myśli i będą wysoko w pierwszym wyścigu. Jest więc pięć lub sześć zespołów, które są konkurencyjne, ale ciągle jest to zgadywanie i tak będzie aż do kwalifikacji w sobotę w Bahrajnie. Jest to ekscytujące. To jest świetny sport i jest to ekscytujące dla fanów F1, ponieważ nigdy nie wiemy, co się stanie”.

Źródło: Autosport.com