No to ja powiem coś z innej bajki. Jak się dowiedziałem, że Button jako mistrz odchodzi z mistrzowskiego zespołu to byłem mocno zdziwiony. Jak to określano wszedł w paszczę lwa:) Ja od początku uważałem, że to będzie świetna kombinacja. Chociaż tytułu życzę RBR:) No w każdym razie chodzi o to, że Jenson myśli, a Hamilton jest szybki. Jakoś tak dziwnie Hamilton złagodniał i zaczął myśleć. Niemożliwe. I nie zapominałbym o Whitmarshu. To on ustawił Lewisa do pionu. Dwóch ostatnich mistrzów świata, kompletnie innych, nawet do tego stopnia, że wydawałoby się na oczywistą Monzę pojechali z innymi pakietami. Do tego śpiewają, na gitarze grają itd. itp. I jeszcze teraz Jenson przyznaje, że Lewis jest szybszy. Albo geje albo najlepszy team ever. No jeśli ktoś pamięta dwóch kolejnych mistrzów świata z takimi wyznaniami... To polecam się wypowiedzieć.
Ja zawsze wierzyłem w Buttona i miło mi widzieć teraz jak niedowiarkowie piszą że się mylili :-)
Jeśli to było do mnie to jestem pierwszy do skopania dupy frajerowi, który uważa, że Button nie zasłużył na tytuł rok temu. RBR w tym roku marnuje taki potencjał, że się w pale nie mieści!!! Rok temu Button przejechał delikatnie, spokojnie, bez jednego dzwona, bez jednego poważnego błędu!!! Mam nadzieję, że dzisiaj ci co wyzywali Buttona od frajerów, popatrzą na Vettela i wyciągną wnioski.
A czemu mają patrzeć na Vettela? Vettel jest młody, a ile lat Button jeździł zanim dostał bolid godny zwycięzcy? Jest przede wszystkim różnica w doświadczeniu więc ja bym go porównał do Webbera :)
PS. Ja też kibicuję Jensonowi. Na Monzy po 1-szym zakręcie był wyskok w góre z radości :D
McL , nie ma w tym zespole walki , jak np była za czasów Alonso ( Inna sprawa , że zawsze jak jest Alo to są wojenki w zespole ) . Ham zmienił wizerunek , nie jest pyskaty , a i na stanowisku szefa była zmiana , co tez pewnie ma wpływ na zespół i kierowców , tak But , potrafił się odnaleśc czy jest wolniejszy od Ham ... Nie .
IceMan11: Myślałem, że to takie oczywiste. Button miał naj bolid i został mistrzem. Marny driver w najlepszym bolidzie. Teraz Vettel i Webber mają najlepszy bolid i co? Latanie, wjeżdzanie na siebie i inne atrakcje. Pokłony przed Jensonem za to co zrobił rok temu.
Tak na prawdę BrawnGP było "naj" tylko przez połowię sezonu. Gdyby Jenson tego nie wykorzystał, nie miałby tytułu. Tym bardziej pokłony przed Brytyjczykiem!!! :))
@IceMan11 - może napisałem to w zbyt dosłowny sposób, ale nie zmienia to faktu przecież, że to Lewis jest dłużej z zespołem i łatwiej jest mu przystosowac się do bolidu i go wykorzystac. ;)
@dan193t - w kilku kwestiach się z Tobą zgadzam, ale w kilku też trochę przesadziłeś. Racja, że w Polce to postrzeganie jest trochę zbyt inne, ale pisząc, że Lewis jest jest "fair",trochę przegiąłeś. W 2007 roku Alonso był lepszy od Hamiltona, i zrozum, że Ron and company chcieli zrobic z Hamiltona nr 1 zespołu. Gdyby jeździli razem w Ferrari, wątpię, by Lewis był w stanie pokonac Alonso. Hamilton to kierowca jednego zespołu i póki nie zobaczę go osiągającego sukcesy w innej ekipie, nie uwierzę w jego prawdziwe umiejętności! Owszem, to świetny kierowca, ale czy najlepszy!? Nie jestem pewien... Co do obecnego sezonu, Hamilton przede wszystkim wykorzystał błędy RBR. Gdyby nie to, już dawno nie liczyłby się w walce o tytuł, ba, tytuły już praktycznie byłyby rozdane!!! W tym roku miał sporo szczęścia, ale nieraz pokazał klasę. Pozdro ;)
Hamiltona porównałbym do Caseya Stonera z MotoGP. Świetny motocyklista, ale posiadający motocykl tylko pod niego. ;)
@paolo90pl - nie porównuj kierowców jeżdżących w zupełnie innych dekadach! Fin zaczynał karierę, gdy Hamilton dopiero co zaczął podstawówkę, więc nie porównuj. Można jedynie porównywac rezultaty, ale to też jest bez sensu. Pzdr ;)
|