To był nie tylko ciekawy weekend ze względu na pasjonujące Grand Prix Korei Południowej Formuły 1. Na ulicach australijskiego Złotego Wybrzeża w stanie Queensland rozegrano 19 i 20 rundę mistrzostw V8 Supercars.
Wyścigi te były o tyle ciekawe, że startowało wielu zagranicznych kierowców o uznanej reputacji międzynarodowej. Nie zabrakło walki, emocji i ciekawych wydarzeń. O większości z nich możecie przeczytać w poniższych opisach wyścigów.
Wyścig 1
Jak można było się spodziewać, kierowcy z niewielkim doświadczeniem w startach za kierownicą potężnych samochodów napędzanych 5-litrowymi silniki, mogą sprawiać sporo kłopotów na ciasnych ulicznym torze Surfers Paradise. I rzeczywiście już na pierwszych zakrętach obrócił się, uderzony wcześniej przez Grega Rittera, świetnie spisujący się były Mistrz Świata F1 – Jacques Villeneuve, blokując w nawrocie niemal dziesięć aut. Niestety nie udało się uniknąć zderzenia kierowcy IndyCar – Willowi Powerowi i Australijczyk zakończył występ przed własną publicznością.
Wycofać się na skutek tej samej kolizji musiał ostatni mistrz Speedcar Series – Gianni Morbidelli. Tym samym na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a neutralizacja potrwała cztery okrążenia. Po wznowieniu wyścigu najszybszym kierowcą na torze były inny niedawny uczestnik Grand Prix F1 – Sebastien Bourdais, który ostatecznie zajął ósme miejsce jadąc w parze z Jonathonem Webbem.
Wyścig okazał się bardzo udany dla trzykrotnego mistrza WTCC – Andy'ego Priaulxa, który za kierownicą mistrzowskiego Holdena Commodore zespołu Team Vodafone, zajął drugie miejsce zdobywając aż 120 punktów do klasyfikacji generalnej. Inni znani kierowcy też finiszowali wysoko – Alain Menu dojechał do mety przed byłym kierowcą Scuderii Toro Rosso na siódmym miejscu, a Yvan Muller zajął 13. miejsce.
Z kierowców IndyCar najlepiej wypadł Alex Tagliani, który zajął 11. miejsce, 16. był aktualny mistrz tej serii – Dario Franchitti, a 20. dojechał Scott Dixon. Ryan Briscoe podobnie jak kolega z zespołu – Will Power zakończył rywalizację na czwartym miejscu.
•Rezultat pierwszego wyścigu
P.
Kierowca 1
Kierowca 2
Samochód
Okr.
Czas/strata
1.
Cameron McConville
Garth Tander
Commodore VE
102
2h20:00,6981
2.
Craig Lowndes
Andy Priaulx
Commodore VE
102
+1,8549
3.
Shane van Gisbergen
John McIntyre
Falcon FG
102
+3,9301
4.
Michael Caruso
Patrick Long
Commodore VE
102
+5,2317
5.
Alex Davison
David Brabham
Falcon FG
102
+25,0428
6.
Jamie Whincup
Steve Owen
Commodore VE
102
+25,4409
7.
Jason Bright
Alain Menu
Commodore VE
102
+25,9224
8.
Jonathon Webb
Sebastian Bourdais
Falcon FG
102
+26,7318
9.
Karl Reindler
Fabrizio Giovanardi
Commodore VE
102
+39,5624
10.
James Courtney
Warren Luff
Falcon FG
102
+39,7500
11.
Jason Bargwanna
Alex Tagliani
Commodore VE
102
+44,1464
12.
Russell Ingall
Jack Perkins
Commodore VE
102
+45,9969
13.
Greg Murphy
Yvann Muller
Commodore VE
102
+48,2190
14.
Rick Kelly
Owen Kelly
Commodore VE
102
+1:11,0571
15.
Jason Richards
Andrew Jones
Commodore VE
101
1 okr.
16.
Steven Johnson
Dario Franchitti
Falcon FG
101
1 okr.
17.
Fabian Coulthard
David Reynolds
Commodore VE
101
1 okr.
18.
Tim Slade
Helio Castroneves
Falcon FG
101
1 okr.
19.
Lee Holdsworth
Greg Ritter
Commodore VE
101
1 okr.
20.
Todd Kelly
Scott Dixon
Commodore VE
101
1 okr.
21.
Mark Winterbottom
Luke Youlden
Falcon FG
94
8 okr.
22.
Paul Dumbrell
Jaques Villeneuve
Falcon FG
91
11 okr.
Niesklasyfikowani
Dale Wood
Tony Ricciardello
Commodore VE
93
Andrew Thompson
Mika Salo
Commodore VE
78
Tony D'Alberto
Tiago Monteiro
Commodore VE
50
Nathan Pretty
Scott Pruett
Commodore VE
24
Dean Fiore
Gianni Morbidelli
Falcon FG
1
Will Davison
Ryan Briscoe
Commodore VE
0
Steve Richards
Will Power
Falcon FG
0
Wyścig 2
Drugi wyścig był bardzo podobny do pierwszego. W czasie walki międzynarodowych gwiazd na torze często gościł samochód bezpieczeństwa, a o wynikach w głównej mierze decydowała jazda regularnych kierowców, a fantastyczną walkę o zwycięstwo stoczyli Jamie Whincup i młody Nowozelandczyk Shane van Gisbergen.
Z międzynarodowych kierowców tym razem najlepszy okazał się Villeneuve, który tym samym pokazał, że po wygraniu wolnego treningu był w stanie szybko jechać w wyścigu kiedy tylko nie jest uwikłany w kolizje. Kolejny świetny wyścig jechał Priaulx, który zjeżdżał na pit stop jako 2. jednak tym razem nie popisał się Lowndes i tym razem ich Holden zameldował się na mecie dopiero jako 10.
Tego weekendu nie będzie miło wspominał Will Power, którego partner jechał na pierwszym miejscu, dopóki na torze nie pojawił się samochód bezpieczeństwa. Zespół FPR zdecydował się na natychmiastowy postój, jednak Australijczyk nie był gotowy do jazdy i stracili przez to mnóstwo czasu i szanse na zwycięstwo.
Również nie najlepiej zachował się Bourdais, który jechał na wysokim miejscu, jednak przestrzelił na okrążeniu zjazdowym wjazd do boksów i próbując naprawić swój błąd zarobił karę przejazdu przez boksy. Pozostali kierowcy również nie zaliczą tego wyścigu do udanego, Menu miał problemy techniczne przez co nie ukończył wyścigu, Muller został mocno poobijany przez rywali i dojechał dopiero 15., a Monteiro przebił oponę co kosztowało go wypadnięcie z czołowej dziesiątki.