Robert Kubica sprawił nam miłą niespodziankę na zakończenie pierwszych tegorocznych jazd Formuły 1, które odbywały się w tym tygodniu w Walencji. Kierowca Lotus Renault GP uzyskał bowiem najlepszy czas całych testów na torze Ricardo Tormo, poprawiając wczorajsze osiągnięcie Fernando Alonso o blisko 0,2 sekundy.

Czas Kubicy wyniósł 1:13,144 i był lepszy o blisko 0,8 sekundy od najbliższego kierowcy także prowadzącego tegoroczny bolid, którym okazał się Mark Webber z Red Bulla. Minęła połowa dnia, zanim zespół z Enstone zabrał się do prawdziwych przejazdów, jednak gdy innowacyjny R31 zaczął faktycznie jeździć, to osiągał bardzo dobre czasy.

Polak był trzecim kierowcą, który zszedł poniżej 1:14 sekund, by następnie pojechać najszybciej ze wszystkich na godzinę przed zakończeniem testów. Granicę tę przekraczał jeszcze trzy razy, za każdym razem podczas krótkiego przejazdu po trzy kółka. W ostatniej godzinie Kubica zajął się długim przejazdem, podczas którego czasy stopniowo spadały od średnich 1:16 do wysokich 1:17 ze znacznym spadkiem tempa po 18 okrążeniu.

Adrian Sutil wykonał dziś najwięcej okrążeń – 117, kontynuując dobrą formę Force India w starym samochodzie i plasując się na drugiej pozycji. Podobnie do Kubicy zachował się Jenson Button, któremu sporo czasu zajęło zabranie się do jazdy. Kierowca McLarena, który dysponował starą konstrukcją, skupił się na ocenie mieszanek, jednak niskie temperatury w porannej części testów oznaczały, że zespół nie miał wiele do roboty. Czas 1:13,553 był jedynym szybkim kółkiem, jakie wykonał na tym przejeździe, zatem była to prawdopodobnie symulacja kwalifikacji.

Po tym, jak wczoraj w jego samochodzie miała miejsce awaria głównej pompy hydraulicznej, Mark Webber chciał dziś wykonać więcej okrążeń i od rana przystąpił do pracy. Wczesny 7-okrążeniowy wyjazd mieszczący się w czasach średniego 1:15 i 1:16 sugerował dobre tempo. Potwierdzone to zostało podczas 20-okrążeniowego przejazdu, na którym zszedł ze średnich 1:16 do 1:15 w miarę wypalania paliwa. Jednakże najlepsze czasy Australijczyka pojawiły się w pierwszym kółku z 5- i 7-okrążeniowych przejazdów, co oznacza, że RB7 posiada jeszcze sporo zapasu w kwestii czasów okrążeń względem 1:13,936, jaki wykręcił dzisiaj Webber.

Plany Ferrari zostały opóźnione ze względu na wyciek oleju w F150 prowadzonym przez Felipe Massę po zaledwie 12 okrążeniach, który spowodował niewielki pożar tylnej części auta. Powrócił on na tor na kilka ostatnich godzin testów i zakończył dzień na piątej pozycji. Virgin wykonało dziś dużo przejazdów 12-okrążeniowych z Timo Glockiem za kierownicą, kręcącym czasy głównie w przedziale 1:17-1:18, choć na chwilkę zszedł poniżej 1:15 podczas krótkiego wyjazdu pod koniec dnia. Pastor Maldonado i Williams również podążyli za trendem i wykonywali długie przejazdy. W drugiej części dnia zmienili strategię na krótkie wyjazdy i stopniowo dochodzili do czasów na poziomie 1:14, jednak duże różnice w czasach sugerują, że Williams wciąż pracuje nad analizą opon.

Sergio Perez w Sauberze zakończył dzień na ósmym miejscu. Musiał on zrobić przerwę po zaledwie dziewięciu okrążeniach, kiedy zespół zdecydował się wymienić skrzynię biegów w C30. Po wymianie Meksykanin wykonał dwa długie przejazdy. Michael Schumacher spędził poranek na krótkich wyjazdach, z których najszybszymi kółkami były średnie i wysokie czasy powyżej 1:14, by w popołudniowej części testów skupić się na długich przejazdach.

Sebastian Buemi spędził większość dnia wykonując 5-okrążeniowe wyjazdy i sukcesywnie zbliżał się do czasów na poziomie 1:15, by ostatecznie wykręcić czas na poziomie 1:14,8. To oznaczało, że Narain Karthikeyan w starym HRT był o sekundę wolniejszy. Zespół nie spróbował przejazdów dłuższych niż pięć okrążeń. Lotus tymczasem był ograniczony przez wczorajszą awarię wspomagania kierownicy. Zespół miał nadzieję, że części potrzebne do wymiany przylecą z bazy w Wielkiej Brytanii na czas dzisiejszych testów, jednak gdy okazało się, że tak się nie stanie, Jarno Trulli musiał zadowolić się aż 38 okrążeniami instalacyjnymi bez ustanawiania czasu, na których sprawdzał systemy i przeprowadzał testy aerodynamiczne.

Pogoda
Temperatura powietrza: 17°C
Temperatura toru: 25-29°C
Sucho i słonecznie przez cały dzień

•Testy grupowe w Walencji, dzień 3/3 - 03.02.2011, Ricardo Tormo - 4,005 km
	P.  Kierowca Nar. Zespół / bolid Op. Czas okr. Strata Odstęp Okr. Km 1.  Robert Kubica Lotus Renault GP R31 1:13,144 - - 95 380,475 2.  Adrian Sutil Force India Mercedes VJM03 1:13,201 0,057 0,057 117 468,585 3.  Jenson Button McLaren Mercedes MP4-25 1:13,553 0,409 0,352 105 420,525 4.  Mark Webber Red Bull Renault RB7 1:13,936 0,792 0,383 105 420,525 5.  Felipe Massa Ferrari 150° Italia 1:14,017 0,873 0,081 80 320,400 6.  Timo Glock Virgin Cosworth VR-01 1:14,207 1,063 0,190 114 456,570 7.  Pastor Maldonado Williams Cosworth FW33 1:14,299 1,155 0,092 101 404,505 8.  Sergio Perez Sauber Ferrari C30 1:14,458 1,314 0,159 104 416,520 9.  Michael Schumacher Mercedes GP W02 1:14,537 1,393 0,079 110 440,550 10.  Sebastien Buemi Toro Rosso Ferrari STR6 1:14,801 1,657 0,264 73 292,365 11.  Narain Karthikeyan HRT Cosworth F110 1:16,535 3,391 1,734 63 252,315 12.  Jarno Trulli Team Lotus Renault T128 - - - 38 152,190
Wszystkie dni należące do tej serii testów: 1/3, 2/3, 3/3 Zdjęcia z testu  |  Kalendarz testów

Źródło: autosport.com