Jenson Button jest przekonany, że mocny początek sezonu jest niezbędną rzeczą, jeśli McLaren zamierza walczyć ponownie o obydwa tytuły mistrzowskie.

„Ten zespół chce wygrać mistrzostwa” – powiedział Button podczas prezentacji MP4-26. „Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed nadchodzącym sezonem. Z nadzieją czekam na GP Bahrajnu i mam zamiar zacząć ten sezon od mocnego występu. Po prostu musi tak być”.

„Czuję się teraz dużo bardziej komfortowo, mam znacznie niższą pozycję w samochodzie i siedzi mi się w nim wygodniej. To takie uczucie, jakbym był częścią tego bolidu. Rzecz jasna jeszcze nim nie jeździłem, ale samo wrażenie jest pozytywne. Czynnikiem ograniczającym jest tu mój wzrost, bo jestem dosyć wysokim kierowcą, ale cieszę się, że mój głos jest słyszalny (w zespole)”.

Mistrz świata z 2009 roku nie jest jednak pewny, jak na ściganie wpłyną liczne zmiany regulaminowe. „Musimy zobaczyć, jak to będzie z tym tylnym skrzydłem. Nie będziemy tego wiedzieli aż do pierwszych wyścigów. Aktywować można je tylko wtedy, gdy różnica czasowa do poprzedzającego auta wynosi sekundę, a bardzo trudno będzie zbliżyć się na tę jedną sekundę ze względu na to, jak działa siła docisku”.

„W tym roku docisk będzie mniejszy, więc może będziemy mogli jeździć bliżej siebie i będzie to pomagało w wyprzedzaniu. Tego jeszcze nie wiem. Dla mnie w 2010 roku było sporo wyprzedzania, a kiedy już udaje ci się przesunąć do przodu, to cała radość i ekscytacja wynika z tego, że nie jest łatwo tego dokonać. Nie wiem, jak to będzie wyglądało z tym ruchomym skrzydłem, czy wyprzedzanie z nim nadal będzie dawało taki dreszczyk emocji”.

Źródło: autosport.com