Europejski sąd odrzucił starania Formula One Group o zapewnienie sobie wyłączności na stosowanie skrótu „F1” jako zastrzeżonego znaku towarowego.

Sąd w Luksemburgu, drugi najważniejszy w Europie trybunał sprawiedliwości, orzekł dzisiaj, że „Formula One Licensing nie może zapobiec rejestracji na terenie Unii Europejskiej znaku towarowego zawierającego słowa 'F1 LIVE'”.

„Nie ma możliwości, aby nastąpiło pomylenie ze znakami zastrzeżonymi już przez Formula One Licensing, biorąc pod uwagę niski stopień podobieństwa pomiędzy tymi symbolami i opisowym charakterem, jaki opinia publiczna przypisuje do skrótu 'F1'” – czytamy w orzeczeniu.

Formula One Group chciała zyskać wyłączność na oznaczenia „F1”, „F1 Formula 1”, „F1 Racing Simulation”, „F1 Pole Position” i „F1 Pit Stop Cafe”. Spór rozpoczął się w 2004 roku, kiedy firma Racing-Live chciała zarejestrować nazwę „F1 Live”. Co ciekawe, serwis ten już jakiś czas temu został wykupiony przez amerykańską telewizję sportową ESPN i obecnie nazywa się ESPNF1.

Źródło: autosport.com