No tak. Licząc na miejsce wyścigowe tam nie mógł przecież powiedzieć, że HRT to badziew. :)
Simi, 20.02.2011 11:44 | | |
Wydaje mi się, że Liuzzi ma największe szanse na posadę w HRT. Jest doświadczony i myślę, że byłby dla Hispanii przydatny.
Ciekawi mnie jego szczera opinia i wrażenia z jady w porównaniu do forceindia. To pewnie szok jaki musiał przeżyć Karun w RBR5, tyle, że w drugą stronę ;)
Karun jeździł bolidem pokazowym Red Bulla więc tak dużego szoku za pewne nie było bo jak napisałem był to bolid pokazowy, a więc nic nie było ze sobą zgrane w 100%
Jeśli tylko wyrobią się z budżetem bez drugiego pay-drivera, to Liuzzi byłby dla nich idealną opcją - zawsze to jakaś szansa, że choć o kilka milimetrów ruszą do przodu, mając informacje zwrotne od bardziej doświadczonego kierowcy. Dla Vitantonia to szansa na przetrwanie w stawce i być może odskocznia do ewentualnego angażu w czymś przyzwoitym na 2012. Obie strony są w nienajlepszej sytuacji i dla obu taki kontrakt byłby jakimś "światełkiem w tunelu".
Karun jechał też bardzo zachowawczo, hamował 400 m przed zakrętem itp. ale jednak musiał czuć różnicę
archibaldi- z tymi metrami, czterystoma, to żart? Mam wrażenie, że hamowanie na 100 m przed zakrętem, trzeba jechać chyba z 300 km/h, ale może się mylę.
|