A niech robią, życzę im powodzenia. Najlepiej, żeby był jakiś owal w kalendarzu. A zamiast tankowania wymiana baterii.
Mogą stworzyć fajną serię, a skoro to ma być reklama silników elektrycznych, to niech pójdą na całość, czyli widowisko przed wszystkim. Zraszanie torów, KERS, DRS.
A Formuła 1 - jako sport.
Napęd elektryczny to tylko zrzucanie problemu dalej, bo prąd trzeba jakoś wyprodukować. A jak to się robi w Polsce - każdy widzi. I nie jest to zbyt ekologiczne.
Najbardziej mi się podoba to, co kiedyś zbudowało BMW - porządny, spalinowy silnik zasilany wodorem, ekologicznie, motoryzacyjnie i tradycyjnie.
topr999@ a gdzie ty tu widzisz postęp? Wymuszanie powstanie takiej serii ma tylko charakter propagandowy aby przekonać motłoch (społeczeństwo) że elektryczne wózki są super.
@slipstream >>>>
Żeby śmieszniej było i by wpienić zarazem,
skąd chcesz prąd Kupujesz, tak jest zgodnie z prawem,
ale produkować energię indywidualnie,
nim to zdołasz załatwić , raczej zdechniesz marnie.
@akkim
święte słowa piszesz w ostatnim wersecie
inni jednak walczą, jak w szwabskim powiecie
zowie się Waldshut-Tiengen to jądro bojkotu
gdzie są kolektory, zamiast dać dach kotu.
;)
Nie wiem achibaldi jak to Znasz technicznie,
ale istnieją na świecie badania rozliczne,
które dowód dają w postaci rachunków,
że kolektor jest droższy niźli daje skutku.
Nigdy się nie zwraca energia włożona,
by go wyprodukować, bo on wcześniej skona,
i kupujesz następny do pełni ogniwa,
tak to też się buja, firma kosi żniwa.
"A za kilkadziesiąt lat tego typu jednostki zawitają do F1..."
Za kilkanaście i to bliżej "kilka" niż "dziesiąt".
akkim kolektory to nie prąd, natomiast badania dające dowód zależą od masy czynników.
Ja jestem za jak najbardziej bo chce auto elektryczne w garażu, a żeby były tańsze muszą stac się popularne.
Wracam z roboty do domu 35 min. jak mam szczeście, jak nie to dłużej, silnik pracuje cały czas, paliwo spalam cały czas, kilometrów mam 15.
Na ruch nic nie poradzę, na drogi też nie, co dzień mnie trafia szlak.
Będe miał pojazd elektryczny będe zdrowszy psychicznie, inni będą mieli pojazdy elektryczne będe zdrowszy bo przez te pół godziny dziennie nie będe wdychał spalin, a V8 to se puszcze z głośnika.
Coraz mniej podoba mi się to, że F1 w Polsce staje się tak popularna a na tym serwisie przebywa coraz więcej znawców pokroju onetu.
Śmieszą mnie opinie dużej części z Was.
Zanim następnym razem postanowicie napisać coś o zgubnym wpływie silników elektrycznych na ściganie proszę pośledzić zawody Formuly Student w klasie elektrycznej. Ich bolidy napędzane prądem śmigają aż miło.
Nie od dzisiaj wiadomo, że silniki elektryczne mają niesamowitą charakterystykę. Pozostaje parę problemów, które trzeba rozwiązać, jednak te silniki są przyszłością.
481, 04.04.2011 17:29 | | |
@dragonek >>>
Ja Ją Kocham z racji dawnych, pięknych czasów,
elektrykę zostawiam grupie małolatów.
Jeśli przyszłość tego Sportu ma być w kupie zwojów,
to jako dinozaur, nie chcę Ich rozwoju.
Problem z F1 (i innymi dyscyplinami) jest jasny i prosty - to fakt że jest to SPORT. Sport w swoim założeniu bazuje na emocjach, czyli czymś bardzo niematerialnym. Bardziej od wydumanych danych, statystyk i wszelkich za i przeciw liczą się czysto subiektywne odczucia, odbieranie na o wiele większej płaszczyźnie niż sama rywalizacja. Smród spalin, huk silnika, wszystko to dopełnia tego, czym od najmłodszych lat każdy się fascynował. Dopóki pomimo swoich technologicznym nawet i kosmicznych przewag silnik elektryczny nie da tych niewymiernych doznań, dopóty pozostanie w niełasce.
I w tym miejscu kiedy tak wielu wyzywa innych od ignorantów z powodu lekceważenia mocy i perfekcji silników elektrycznych, ja wyzywam od ignorantów tych wszystkich którzy lekceważą to co w sporcie mimo wszystko jest najistotniejsze, czyli emocje, i odbierają ludziom prawo do wszelkich tego typu ludzkich odczuć.
@akkim
W ujęciu globalnym bilans jest ujemny
jednak poruszałem problem tu przyziemny
Jak widać ekologia różne ma oblicza
dla mnie ważny był ich gest Kozakiewicza
Prądu mają nadto, właśnie dzięki temu
sprzedają go z zyskiem swojemu bliźniemu
Dobra odpuszczam, nie chcę już mistrza rymu więcej prowokować ;)
Samo to, że prosi o to Komisja Europejska powinno Was do tego zniechęcić ;)
Będą musieli użyć wielkich głośników i Bass Boost żeby w ogóle było te auta słychać :))))
@Falarek
motłoch nie będzie jeździł wiecznie na ropie. Silnik elektryczny to jedna z opcji zastępczych dla obecnego spalinowego, przecież to proste, że taka seria to znakomity test dla takich silników.
GroM, 04.04.2011 21:44 | | |
@topor999 masz rację. Ropa się skończy w przeciągu pewnego czasu. Silniki elektryczne są po prostu produktem zastępczym, a w przeciągu czasu także tanim produktem dla zwykłego obywatela. Kwestia rozwoju tej technologii, a kiedyś trzeba zacząć. Prąd elektryczny podczas produkcji też tworzy wiele zanieczyszczeń, ale to nie jest projekt na dwa lata, a na 50 lat. UE chce wiele zainwestować w ekologiczne źródła energii. Wszystko to kwestia rozwoju technologii. Jeżeli powstaną efektywne odnawialne źródła energii, wtedy zanieczyszczenia podczas produkcji prądu będą bardzo małe, a samochody elektryczne na tym skorzystają. W silnikach spalinowych nigdy by to nie nastąpiło. Samochodów będzie coraz więcej a z nimi także zanieczyszczeń. W przypadku energi elektrycznej (odnawialnej) będzie na odwrót. Przynajmniej UE ma zamiar w tym kierunku zmierzać, a co z tego wyjdzie przekonamy się za 20 lat.
Te wyścigi są tylko dobrym impulsem do rozwoju technologii. Sam jestem od dłuższego czasu zwolennikiem tego, aby F1 posiadała silniki elektryczne. Oczywiście jest to nie możliwe w obecnej chwili. Według mnie nowa seria z silnikami elektrycznymi może pójść w dobrym ciekawym kierunku, takim samym jak F1 w początkowych latach jej działania.
|