No dwa nudne tory na przemian to świetna alternatywa... I w to miejsce marzy mi się GP Makau... Szkoda że nigdy do tego nie dojdzie, świetny uliczny tor :).
Gie, 30.09.2011 10:31 | | |
Już to kiedyś pisałem że tak może wyglądać przyszłość. "Biedniejsze" tory będą na zmianę organizowały GP co w sumie nie jest takie złe.
Trudno nie poprzeć Newey'a, Walencja nudnawa,
no chyba, że ktoś polata, wtedy jest "zabawa".
@Zykmaster
GP Macau byłoby możliwe gdzieś w latach 80' kiedy ścigano się w Detroit czy na pierwszej wersji Adelaidy - dzisiejsze bolidy nie zmieściłyby się w zakrętach i kierowcy mogliby tam sobie co najwyżej pograć w makao (ale wyścig WTCC jest tam odlotowy - szczególnie oglądany z on-boardów...).
Ja bym się bez żalu rozstał z Walencją i rotował - z historycznego sentymentu - Barcelonę z przyszłym GP Francji (zamiast rotacji Spa).
Z jednej strony to dobrze, bo niektóre tory mogą się utrzymać w kalendarzu. Jednak ja uważam, że Walencja nie powinna znajdować się w kalendarzu, a już na pewno nie powinna organizować GP Hiszpanii. Catalunya jest lepszym torem.
Volk, 30.09.2011 13:06 | | |
im mniej Barcelony i Walencji tym lepiej
idą w dobrym kierunku
Zauważcie, że mówimy o rotowaniu dwóch nudnych ale bądź co bądź EUROPEJSKICH torów. Ciekawe co tym razem w wolne miejsce wsadzi Bernie, GP Bangladaszu, może GP Sudanu Południowego, tam też zainteresowanie kibiców pewnie będzie spore...
To chyba najlepszy z możliwych sposobów na "wyrównanie poziomu" pomiędzy wszystkimi krajami. W MotoGP jest niezła parodia - GP Hiszpanii w Jerez, Katalonii oraz Walencji, a w tym roku zadebiutowała Aragonia! To już przesada... ;)
Simi, 30.09.2011 15:23 | | |
...a Gp Europy rozgrywane na torze Imola! ;)
AleQ, 30.09.2011 15:38 | | |
@Kamikadze
Oglądasz MotoGP? Przecież na Aragonii ścigają się od zeszłego roku ...
Inicjatywa rotacji wyścigów u Byczków jest ok. W zamian wsadzimy wyścig w Austrii i fani będą zadowoleni z tego :)
Imola - Come back !!!!
Mam nadzieję,że te wyścigi będą odbywać się rotacyjnie.Momentami przysypiam na nich...Co do Imoli - moim zdaniem nie warto ryzykować powrotu tego obiektu,gdyż byście się bardzo rozczarowali.Obecny układ jest niestety nieciekawy.Za to powrót Red Bull Ringu bardzo mi odpowiada!!
|