Ja tam bym bardzo chciał obok Barbie, Roberta Kubice w drugiej Srebrnej Strzale !
Ciekawe, czy dla Mercedes ten projekt jest długoterminową inwestycją...
No i dobrze, niech Nico podpisze ten dlugoterminowy kontrakt, bo moze Mercedes w 2012 bedzie mial lepszy bolid na walke o podium, na pewno juz Ross Brawn cos kombinuje z tym dmuchaniem na przednie spojlery. Zreszta jakos nie widze, aby Rosberg byl rozrywany przez inne teamy z czolowki. Moze akurat z wiekiem tak jak Jens zrobi sie jeszcze lepszym kierowca i czyms zaskoczy, bo na razie wypada tylko solidnie, a jesli chodzi o walke, to w porownaniu do Schumiego i kilku innych - bardzo przecietnie.
Cytat waldeck : Ciekawe, czy dla Mercedes ten projekt jest długoterminową inwestycją...
Nawet jak nie jest, to zespół zostanie sprzedany komuś innemu. Chętni się znajdą. Oczywiście po takim transferze zespół może cofnąć się w rozwoju, ale do poziomu HRT czy Virgin raczej nie spadnie:)
Cytat : Dawniej ciągle pytano mnie o ojca, teraz o Michaela Schumachera. Przyzwyczaiłem się do tego. Ciekawe, czy Nico wyrobi sobie kiedyś taką pozycję, że jego teammate będzie się irytował ciągłymi pytaniami o Rosberga... :)
Vettel kierowcą "bez skazy"? - z całym szacunkiem dla młodego, dwukrotnego mistrza - chyba leciutka przesada... Sebastian udowodnił już, że ponadprzeciętnym talentem (a nie tylko kierowcą ponadprzeciętnego bolidu) - ale należy to rozumieć dosłownie: wyrasta ponad przeciętność (a "przeciętność" w F1 to i tak niezły poziom). Ale żeby "bez skazy"? - takim ideałem chyba jeszcze nie jest.
Simi, 25.10.2011 13:01 | | |
Na pewno nie jest.
Rosberg wyrasta nieuchronnie na nowego Heidfelda. Ściga się już od 2006 roku i wciąż czeka na zwycięstwo. Trochę szkoda. Ok, może nie jest wybitny, ale gdyby dostał naprawdę dobry bolid, mógłby już coś wygrać. Sam nie wiem co myśleć o projekcie zatytułowanym Mercedes Gp. Czy oni kiedykolwiek się rozwiną, czy - jak BMW, Honda, Toyota - wycofają się po kilku tylko solidnych sezonach?
@Simi
W 2010 mógł wygrać GP Chin, w którym nieoczekiwanie prowadził, ale sam zepsuł. Miał okazję i z niej nie skorzystał.
Przecież jadąc w deszczu jako pierwszy jest łatwiej...
Simi, 25.10.2011 15:51 | | |
To prawda, ale to jest jedna taka sytuacja. Aktualny, dwukrotny mistrz świata przez zbyt ostrożną jazdę stracił prowadzenie w Kanadzie 2011, albo rozbił kolegę z zespołu w walce o zwycięstwo w Turcji 2010... ale chyba nie uważasz go za słabego kierowcę, prawda?
Oczywiście, też nie sądzę, aby Rosberg był nie wiadomo jak utalentowany, ale w zasadzie nie udowodnił jeszcze, że jest kompletnym ciamajdą, niszcząc sobie wyścigi. Na razie, trzyma solidny poziom i może kiedyś, mając najlepszy bolid, taki poziom zaprocentuje.
Popełnia największy błąd podpisując z nimi długoterminową umowę chyba że czeka na sytiację zespołu z 2009 roku
@Simi
Ja uważam go za b.dobrego kierowcę wyciskającego dużo z bolidu i trzymającego równą formę przez cały sezon, ale nie jest młodym kierowcą to po 1-sze. Po 2-gie to był wtedy jego 5-ty sezon, a popełnił dość głupi błąd. Żeby było śmieszniej była to najdogodniejsza sytuacja dla Merca do odniesienia zwycięstwa. Takich sytuacji się nie marnuje i takie jest moje zdanie na ten temat.
Dla porównania Sebastian wygrał swój 1-szy wyścig jadąc w gorszej pogodzie, mając tylko sezon na koncie no i przede wszystkim był szczylem.
GP Kanady i Turcji to są inne przykłady i nie przywoływałbym ich, ponieważ w Turcji jechał koło w koło z Markiem, a w Kanadzie był naciskany przez Jenson'a. Pamiętaj, że Nico wtedy bezprośrednio z nikim nie walczył tylko jechał z przewagą bodajże 3-5s nad Jensem.
Simi, 25.10.2011 19:32 | | |
... a Vettel jechał z przewagą kilkunastu sekund nad... Jensem i tylko sobie może dziękować za to, że Button go musiał naciskać. Ale to jest inny temat.
Faktycznie, w wieku 25 lat, mając cztery sezony za sobą, takie błędy nie powinny się zdarzać, ale przecież nawet doświadczeni mistrzowie świata strzelają gafy... nieraz naprawdę głupie.
Masz jednak rację mówiąc (czy też pisząc =] ), że to była bardzo dogodna sytuacja do odniesienia zwycięstwa dla Merca i zmarnowanie takiej okazji jest nie lada...hmmm... "wyczynem".
Siejecie propagandę a się nie znacie czemu nie wygrał GP Chin? No Czemu?! BO nie było paliwa i tyle w temacie, a dajecie teorie nie pokrywające się z rzeczywistością.
|